biała maź na rzęsy- odżywka Eveline

  • 28
Jak wiecie ostatnimi czasy zmierzałam się ze strasznym wypadaniem rzęs.
No sypało jak śniegiem- cały czas znajdowałam na policzkach pojedyncze włoski, o szkodach podczas demakijażu już nawet nie wspominając.
Najgorsze w tym wszystkim to, że rzęsy leciały tylko z jednego oka- prawego. Lewego nic nie ruszało.
Marudziłam Wam o tych sprawach strasznie, całkowicie zrezygnowałam z używania zalotki, mimo że wcześniej żadnej szkody mi to nie przynosiło, bardzo długo też w ogóle nie używałam tuszu.
Tak czy siak, czego bym nie robiła, ostatecznie, w najgorszym momencie włosków nad lewym okiem było dosłownie dwa razy więcej niż nad tym nieszczęsnym prawym. No wyglądało to głupio, zwłaszcza, że wcześniej miałam się czym pochwalić, rzęsy były naprawdę długie i gęste. Teraz mam takie tylko w lewym oku, ale i prawe powoli dochodzi do siebie :)

Ostatecznie za przyczynę wzięłam po prostu wiosenne przesilenie.
Bo wypadły mi te najdłuższe rzęsy- jak mniemam były jednocześnie najstarsze...

EVELINE ADVANCE VOLUMIERE SKONCENTROWANE SERUM DO RZĘS 3 W 1


Producent:

Zaawansowana technologia dla piękna Twoich rzęs. Nowoczesne serum do rzęs łączy w sobie 3 właściwości: serum odbudowującego, aktywatora wzrostu włosa i bazy pod tusz.
Opatentowany BIO RESTORE COMPLEX ™ gwarantuje głęboką odbudowę, regenetację i ochronę struktury włosa.
Specjalnie zaprojektowana szczoteczka i satynowa konsystencja kosmetyku sprawią, że Twoje oczy nabiorą hipnotyzującego spojrzenia.
W skład serum wchodzą specjalnie dobrane składniki naturalnego pochodzenia:
- BIO RESTORE COMPLEX ™ zawierający proteiny sojowe błyskawicznie wnika w głąb włosa, radykalnie odbudowując i chroniąc jego strukturę oraz zapobiegając wypadaniu rzęs podczas demakijażu.
- Kwas hialuronowy nawilża, rewitalizuje i stymuluje wzrost rzęs.
- D-panthenol skutecznie uelastycznia i odżywia rzęsy od nasady aż po same końce.


(źródło: wizaz.pl)

OPAKOWANIE: serum zapakowane w jest w opakowanie typowe dla tuszy do rzęs i taką też ma formę. W małym kartoniku (na którym producent obiecuje nam trochę gruszki na wierzbie) dostajemy estetyczną, biało- zieloną tubkę z białą silikonową szczoteczką. Początkowo może Wam się wydawać, że nic tam nie ma, ale nie dajcie się zwieść!
ZAPACH: brak
KOLOR: rzeczony biały.
KONSYSTENCJA: biały krem, który z czasem traci jednak kolor i staje się niewidoczny. No chyba że nałożymy grubszą warstwę- wtedy mogą nam pozostać na rzęsach białe grudki, co akurat jest wadą tego produktu, bo nie wygląda to estetycznie. Takie białe paprochy poprzyczepiane do rzęs.

EFEKTY: nie wiem, może jestem bardzo podatna na tego typu specyfiki, ale mi ta odżywka pomogła. Na pewno nie ma co liczyć na to, co na kartoniku pokazuje producent, a więc firany rzęs w 3 tygodnie. Co to, to nie.
Ale muszę powiedzieć, że w tym momencie gęstość rzęs prawego oka dorównuje lewemu
Brakuje im jeszcze długości, ale liczę, że to przyjdzie z czasem :)
Poza tym, włoski całkowicie przestały wypadać. Nie wiem, nie będę mówić, że to zaleta serum, bo może po prostu co miało wypaść to wypadło i koniec, ale "takie są fakty" :D
Na pewno są elastyczne i widocznie odżywione.

Ten kosmetyk ma jednak pewną zaletę, o której po prostu muszę napisać.
W moim przypadku z powodzeniem zastępował tusz w czasie, kiedy go nie używałam!
Ta biała maź bardzo fajnie rozdziela, podkreśla i wyciąga rzęsy do góry, a kiedy stanie się już bezbarwna daje nam efekt bardzo delikatnie wytuszowanych rzęs.
Jeśli do tego maźnąć kreskę na linii wodnej górnej powieki, zaraz pod włoskami, to ogólny obraz oka jest naprawdę niezły. Włoski są usztywnione i  tak podkreślone pozostają cały dzień.

Jako baza ostatecznie też się z nią zaprzyjaźniłam. Miałam pewne opory, nie zawsze podobał mi się efekt, ale ostatecznie muszę przyznać, że rzęsy są dłuższe i zdecydowanie pogrubione :)





Oczywiście nie ma co wierzyć w te obrazki, ale serum na pewno jest warte tych 10-11 zł.
Ja obecnie chcę przyspieszyć wzrost, więc dodatkowo wcieram w powiekę L'Bioticę, a to resztek serum Eveline dodaję keratyny. Zobaczymy, co to da :)


OGÓLNA OCENA: 4/5

Kto miał? :)

28 komentarzy:

  1. Tego cuda akurat nie używałam, ale po własnych doświadczeniach mogę polecić krem do rzęs L'Biotica i kapsułki keratynowe firmy GAL. Olejek rycynowy też pomaga, ale na efekty trzeba trochę poczekac i być bardzo systematycznym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. l;Bioticę recenzowałam :)
      a olejek był moją pierwszą rzęsową odżywką :)

      Usuń
  2. nie miałam, ale znam :) słyszałam, że olejek rycynowy jest też dobry!

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie l biotica się nie sprawdziła, szczerze mówiąc zraziła mnie do używania tego typu specyfików. od siebie polecam olejek rycynowy i rybki karetynowe z GAL.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. olejku używałam dawno temu, a na rybki czaję się od dawna :)

      Usuń
  4. miałam kupić,czekałam aż ktoś zrobi recenzje...ale teraz to nie wiem :D

    OdpowiedzUsuń
  5. zastanawiałam się nad nim, ale wkońcu kupiłam L'biotice i jestem w czasie kuracji:D zobaczymy jak zadziała:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam l'biotice ale nie jestem niestety systematyczna w nakładaniu ... :( A tego cudeńka nigdy na oczy nie widziałam ... Gdzie to dostałaś kochana ? Rossman, Natura ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa sprawa:) Ja odkąd zmywam makijaż oczu oliwką dla dzieci wymieszaną olejkiem rycynowym nie narzekam już na wypadanie rzęs, bardzo mi się wzmocniły:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie podchodzi mi oliwkowa metoda :/
      u mnie najlepiej sprawdzają się mleczka

      Usuń
  8. Mam ochotę na jakieś fajne serum, bo moje rzęsy ostatnio przez codzienne stosowanie tuszu do rzęs są w gorszej kondycji, muszę się rozejrzeć za tą odżywką

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja już ci mówiłam, że na tusz mi się nadaje:) Ogólnie tania i nawet dobra odżywka. Tak jak napisałaś, na efekty jak na zdjęciu nie ma co liczyć, ale rzęsy zdecydowanie rzadziej wypadają i wyglądają na zdrowsze.

    OdpowiedzUsuń
  10. To jest moje małe cudeńko! Nie wyobrażam sobie malowania rzęs bez wcześniejszego nałożenia serum. Oczywiście kosmetyk nie wpłynął w żaden sposób na poprawę moich rzęs, nie mam ich więcej, nie są gęste. Ale idealnie nadaje się jako baza pod tusz! Moje rzęsy są pogrubione i wreszcie mogę je porządnie wytuszować, bo bez serum mogłam je jedynie tylko musnąć tuszem.
    Jestem już połowie drugiego opakowania i bardzo polecam ten produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Obecnie używam L'biotici, ale muszę się przyznać, że nie jestem systematyczna, więc efektów na pewno nie będzie. A niestety ostatnio również zauważyłam, że rzęsy zaczęły mi wypadać.

    W wolnej chwili zapraszam do mnie: www.kosmetycznyzakatek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. ja chcę ją jako bazę ciekawa jestem efektu ;-) kochana nie przejmuj się, ja kiedyś wyrwałam sobie rzęsy zalotką do połowy oka hahaha, jak czasami natknę się na te zdjęcia... masakra! nie wiem czy Ci już o tym nie pisałam kiedyś, ale wyglądało to prze śmiesznie :P

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam, ale ostatnio Eveline coraz pozytywniej zaskakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ochotę na to serum, ale nigdzie nie mogę go dostac. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy raz go widzę :) Chciałabym wypróbować L`Bioticę, sama nie wiem czemu tak długo zwlekam z kupnem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja mam takie serum-bazę nie wiadomo co to w sumie Delia Onyx i ładnie wydłuża przed mascarą, polecam :) Oprócz tego to zapraszam Cię do zapoznania się z nową akcją u mnie, mam nadzieję że weźmiesz udział, buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurcze, muszę w końcu ogarnąć jakąś drogerię z Delią..

      Usuń
  17. oo musze chyba wypróbować :) zapraszam do siebie http://vixen1990.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. fajne rozwiązanie z tą szczoteczką, mam lbiotike i się meczę z grzebykiem ;/

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja również nie stosowałam. Mam za to doświadczenie z nieco droższą odżywką Relash. Byłam bardzo zadowolona, ale z tego co widzę u Ciebie, to efekt jest bardzo podobny do mojego :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują