No tak. Miało być na początku lutego, ale stwierdziłam, że nie ma sensu to przedłużać i wmasowywać w te zniszczone włosy specyfiki tylko po to, "żeby jakoś to wyglądało".
Wręczyłam wczoraj siostrze nożyczki fryzjerskie i kazałam ciachać :)
Wyszło jakieś 15 cm...
Zdaje się, że wyszło trochę większe cięcie niż początkowo planowałam, ale póki co jestem zadowolona, końcówki wyglądają cudownie, a całość bardzo ładnie się układa, kiedy przełożę włosy do przodu.
Pochodzę sobie w takich kilka dni i zdecyduje, czy chcę je jeszcze cieniować i zaokrąglić ścięcie.
Ciekawe, kiedy zacznę tęsknić za tą długością...
Wręczyłam wczoraj siostrze nożyczki fryzjerskie i kazałam ciachać :)
Wyszło jakieś 15 cm...
BYŁO
JEST
Zdaje się, że wyszło trochę większe cięcie niż początkowo planowałam, ale póki co jestem zadowolona, końcówki wyglądają cudownie, a całość bardzo ładnie się układa, kiedy przełożę włosy do przodu.
Pochodzę sobie w takich kilka dni i zdecyduje, czy chcę je jeszcze cieniować i zaokrąglić ścięcie.
Ciekawe, kiedy zacznę tęsknić za tą długością...
Ja też ostatnio scięłam włosy, a raczej końcówki, jakieś 2cm, bo zdeecydowałam, że będę je zapuszczać :)
OdpowiedzUsuńteż ostatnio podcięłam końcówki. Masz bardzo gęste włosy!
OdpowiedzUsuńJest dużo lepiej po ścięciu:)
OdpowiedzUsuńOch, rzeczywiście dość porządne cięcie. ;) Ja mam włosy długości Twoich teraźniejszych, ale ni tak gęste.
OdpowiedzUsuńA resztę włosów zatrzymałaś na pamiątkę ? Ja bym chyba się nie mogła rozsta tak pięknymi włosami :) Ale dobrze , że chociaż masz zdrowe końcówki teraz :) Pozdrawiam i obserwuję :)
OdpowiedzUsuńo wiele lepiej teraz :) tez niedawno decydowalam ze nie warto odżywiać zniszczonych włosów i ścięłam ale jakieś 2cm;)
OdpowiedzUsuńDuzo scielas, ale widac roznice, od razu ladniej sie wlosy ukladaja ;)
OdpowiedzUsuńa ja zapuszczam intensywnie:)
OdpowiedzUsuńJa też mam włosy takiej długości jak Ty na początku i chcę je ściąć do ramion. Nie jest mi szkoda i nie rozumiem dziewczyn,które piszczą gdy zetnie im się 2 cm włosów ;)
OdpowiedzUsuńojej szkoda, ale jak końcówki zniszczone to trzeba, oj trzeba
OdpowiedzUsuńpiękne masz włosy :)
OdpowiedzUsuńNie powinnaś żałować, jednak tamte końce były już takie jakby zmęczone, a teraz Twoje włosy wyglądają pięknie i zdrowo na całej długości :)
OdpowiedzUsuńKochana, masz piękne, gęste włosy!
OdpowiedzUsuńDobrze że ścięłaś :) teraz wyglądają o wiele zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńja się potnę w marcu. zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńo Kochana, ja takich długich włosów nigdy nie miałam!
OdpowiedzUsuńMam mniej więcej takie jak Ty przed ścięciem... I też mnie to czeka, oj czeka :(
OdpowiedzUsuń