Jak wiecie biorę udział w wieeeeeelu konkursach i czasem się do mnie szczęście uśmiecha.
Tak też było jakiś czas temu, gdy portal Uroda.com na swoim profilu na fb ogłosił rozdanie lakierów magnetycznych Bell do testów. Wysłałam maila, a co tam. No i dostałam odpowiedź, że i owszem- lakier tak do mnie przyjedzie.
Kolor trafił mi się srebrzysto- niebieski, nr 037. Lakier jest gęsty, ale bardzo dobrze się nim maluje, nie smuży.
Co do krycia. Żeby uzyskać dobry magnetyczny efekt, trzeba nałożyć porządną warstwę. Bałam się, że będzie długo sechł, ale stało się to zadziwiająco szybko. W zasadzie w takim tempie, jak w przypadku normalnego lakieru.
Magnes dołączony do lakieru jest wyprofilowany tak, aby można było go przyłożyć jak najbliżej paznokcia.
Cała akcja jest bardzo łatwa, jednak trzeba uważać, żeby nie pacnąć magnesem w świeżo pomalowany paznokieć (czego oczywiście dokonałam, zabrudzając magnes :D ).
Efekty? Trzymałam magnes nad poszczególnymi paznokciami w różnym czasie, czego skutki możecie zobaczyć na zdjęciach, bo każdy jest inny :D
Na palcu serdecznym próbowałam zrobić też po skosie- wyszło, ale za krótko trzymałam. Najmocniejszy efekt uzyskamy trzymając magnes dłużej niż 10 sekund.
magnes :) |
Oczywiście można normalnie pomalować paznokcie, bez magnesu. Kolor prezentuje się tak:
(przy okazji blogowy debiut mojej prawej dłoni ;p)
(przy okazji blogowy debiut mojej prawej dłoni ;p)
Efekt o dziwo przypadł do gustu mojej Mamie, co jest wielce niespotykane, i gdyby nie to, że lakier jest niebieski, a nie czerwony (lakier musi być czerwony! ;p ) to same by sobie tak pomalowała ;)
Podoba Wam się taki efekt? Macie takie lakiery?
Bo ja kolejny raz się przekonałam, że jeśli na moich paznokciach coś się dzieje, poza kolorem, to źle się czuję ;)
Ja nie posiadam ani jednego takiego lakier, jakoś nie byłam do nich przekonana, ale u Ciebie wygląda to cudownie, chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten efekt :)
OdpowiedzUsuńO, nawet nie widziałam, że Bell też ma w swojej ofercie lakiery magnetyczne :)
OdpowiedzUsuńmi się ten efekt nie podoba.
OdpowiedzUsuńmnie jakoś nie przekonuje, wolę klasykę :)
OdpowiedzUsuńMnie też nie przypadł do gustu ten efekt... wolę ten lakier bez magnesu ;)
OdpowiedzUsuńfajny efekt
OdpowiedzUsuńmuszę zapolować w PL na jakiś magnetyczny lakier, bo jestem okropnie ciekawa jak będzie wyglądał u mnie :)
OdpowiedzUsuńMi sie podoba taki efekt, sama mam lakier z Delii i jestem zadowolona, choc tam kreski sa na skos ;)
OdpowiedzUsuńMam magnetyczny z essence, spróbuj z różnymi magnesami jakie masz np. na lodówkę, co magnes to inny wzorek ;)
OdpowiedzUsuńładnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam magnetyczne lakiery :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię efekt zagęszczania magnesem. Mogliby jeszcze wprowadzić inne do wyboru, np formy koliste, jak woluta :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt! choć solo też ładnie wygląda :O
OdpowiedzUsuńmasz śliczne płytki !
OdpowiedzUsuń