Nie ma nic lepszego niż mocny kolor na ustach, który trwa cały dzień, a my nie musimy się martwić o poprawki. Szminka zdobi usta,a my nie musimy biegać z lusterkiem i robić poprawki.
Mam już jedną wspaniałość w tej kategorii- ciemnoczerwoną, cudowną szminkę Hean z serii City Fashion, która moim skromnym zdaniem jest najlepsza.
Niedawno od Carol dostałam intensywną szminkę w płynie od Maybelline. Może z powodzeniem stanąć obok Hean, jako dwa najtrwalsze kosmetyki w ustowej szufladce mojej komódki :)
MAYBELLINE 10H SUPER STAY TINT GLOSS 190 forever berry
Szminka jest po prostu tzw. tintem. W błyszczykowym opakowaniu mamy wiśniową szminkę w płynie, która od razu, po jednym pociągnięciu nadaje ustom głęboki wiśniowy kolor podbity fioletowymi tonami, które ujawniają się z biegiem czasu.
Ogromną wadą tego kosmetyku jest dla mnie aplikator- źle mi się nim maluje usta, nie mój kształt. Migdał z dziurką w środku, która wypełnia się płynem, kiedy wyciągamy go z opakowania. Ja używam zwykłego pędzelka.
I jeszcze jedno- tint nadaje się tylko i wyłącznie dla idealnie wypielęgnowanych ust. Jeśli macie w zwyczaju pogryzanie warg- to mazidło odpada. W każdej najmniejszej dziurce, innej skórce, zadrapaniu i rance płyn bardzo głęboko się osadza, co przy schodzeniu szminki sprawia, że pojawiają się bardzo nieestetyczne plamy.
KOLOR ZARAZ PO NAŁOŻENIU
PO UPŁYWIE OKOŁO PÓŁ GODZINY
A teraz, co by nie być gołosłowną, dokumentacja trwałości :)
TEST NARĘCZNY
od lewej: zaraz po nałożeniu, po 5 minutach i przetarciu palcem, po przetarciu wacikiem nasączonym płynem micelarnym
Tint Mabelline w regularnej cenie kosztuje około 30 zł (10,5 ml) i moim zdaniem jest absolutnie wart tej ceny. Strasznie żałuję, że jednak nie skusiłam się na jakiś kolor podczas promocji w Rossmannie, bo kosztował wtedy chyba 17 zł :(
Jak Wam się podoba? Macie ten kosmetyk w swojej kolekcji? Jestem ciekawa, jak trzymają się na ustach jaśniejsze odcienie?
Wow ale trwałość! czy są bardziej naturalne odcienie? jaśniejsze, bądź beż?
OdpowiedzUsuńpowiem Ci szczerze, że zawsze zapominam zerknąć na odcienie ;)
Usuńale z tego co widzę na stronie są tylko bardzo żywe piękne odcienie :)
Cudny kolor. Bardzo dobra trwałość :). Mam tint z Max Factora, ale rzadko go używam, muszę do niego wrócić. Śmieszny aplikator :D.
OdpowiedzUsuńaplikator jest koszmarny w użyciu, naprawdę :D
UsuńOMG - trwałość aż przeraża ;)
OdpowiedzUsuńowszem, zwłaszcza jak się człowiek nie może wieczorem "domyć" :D
UsuńJak tylko będzie w promocji jest mój!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
na promocji na pewno chwycę forever coral :)
UsuńStrasznie podoba mi się taki matowy efekt! Szkoda że na moich ustach nic nie chce się trzyma :(
OdpowiedzUsuńspróbuj tego, na pewno zmienisz zdanie :D
Usuńbo padnę, przed chwilą dodałam też recenzję tego tintu tylko innego koloru i moje zdanie na jego temat jest identyczne jak Twoje :)
OdpowiedzUsuńhaha no widziałam :D
Usuńgdybym tylko się dowiedziała o nim przed Rossmannowską promocją to na pewno by trafił do koszyka, szczególnie z powodu zbliżającej się studniówki
OdpowiedzUsuńno widzisz, a ja wiedziałam, zastanawiałam się, a nic z tym nie zrobiłam :/
Usuńjakie cuuudwneee chcialabym ;)
OdpowiedzUsuńwow intensywność i trwałośc zachwyca :))
OdpowiedzUsuńKurcze nie wiedziałam, że jest taki dobry! :) Na pewno po któryś się wybiorę :)
OdpowiedzUsuńo jaka piękna!
OdpowiedzUsuńFaktycznie bardzo trwały. Kiedyś w rossmaannie maznęłam testerem po ręce i miałam kłopot żeby to zmyć :D
OdpowiedzUsuńKupiłabym ten produkt gdyby w gamie kolorystycznej był jakiś delikatniejszy kolor
pozdrawiam i zapraszam do mnie :**
Muszę go mieć :) Szkoda, że jednak nie skusiłam się podczas -40% w Rossmannie ;/
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz, jak ja żałuję
UsuńŚliczny kolor, trwałość z tego co widzę też zachwycająca, a twoje usta cudowne, są takie pełne i w ogóle.:)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńCo za trwałość! Niesamowita. Na Twoich ustach każda szminka wygląda niesamowicie, u mnie pewnie taki kolor by się nie sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że to będzie jakiś liptint :) Piękny kolor, przy następnej okazji zniżkowej na pewno kupię jakiś, ale na pewno nie taką piękną czerwień :)
OdpowiedzUsuńAle ładny i trwałość wow:) Mnie ostatnio kuszą lip tiny z Bell;)
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie, ale trzeba przyznać, że Twoje usta są stworzone do takich kosmetyków. :)
OdpowiedzUsuńTrwałość super...może się skuszę:)
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda aczkolwiek ja wolę gdy moje usta są tylko delikatnie podkreślone.
OdpowiedzUsuńtooo jest genialneee po prostu;)
OdpowiedzUsuńmistrz nad mistrze :D
UsuńNiestety nie dla moich kapryśnych ust. Piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńMam go i uwielbiam, latałam nim wymalowana całe lato i ludzie mnie pytali z kad mam takie piekne usta?:)
OdpowiedzUsuńTen kolor i trwałość.. cudo!
OdpowiedzUsuńpiękne usta <3 *.*
OdpowiedzUsuńi kolor cudny :)
dziękuję :)
UsuńAle trwała bestia ;)
OdpowiedzUsuńKolor jednak dla mnie za odważny :D
Wow jakość i trwałość powala, a na dodatek jeszcze śliczny kolor :) Ten tintem na pewno niedługo będzie mój :)
OdpowiedzUsuńKolor przepiękny,a trwałość faktycznie niespotykana!
OdpowiedzUsuńMiałam go i nie polecam, wysusza niesamowicie usta i sposób schodzenia z ust jest dość humorzasty raz ładnie a raz w plamy. Tint z Bella dużo lepiej się sprawuje na ustach, a na dodatek tańszy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa u mnie ani razu nie wysuszył ust i zawsze równomiernie schodzi ;)
Usuń:) to dobrze , przynajmniej nie musisz się z nim rozstawać , mój po dwóch tygodniach prób zmienił dom na dom mojej siostry a ona po jakimś czasie wywaliła "dziada" do kosza bo stwierdziła że męczyć się z nim nie będzie
OdpowiedzUsuńokropnie żałuję, że nie kupiłam ich na promocji! wydaje się być super! taki błyszczyk by mi się przydał ;)
OdpowiedzUsuńnie widziałam nawet tego produktu , ma ładny kolor
OdpowiedzUsuńnajdziwniejszy aplikator jaki widziałam :>
OdpowiedzUsuńnoo przedziwny mechanizm, szkoda, że wyjątkowo niepraktyczny...
UsuńDziwny ten aplikator. Ale mocny kolor! szminka jak widzę rzeczywiście jest trwała.
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką czerwień, jest przepiękna i jaka trwała!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor. A jaki trwały:)
OdpowiedzUsuńOj kusisz:) Miałam 2 podobne wynalazki (Revlon) i byłam z nich w miarę zadowolona. Ich jedynym mankamentem była wydajność. Pewnie jeszcze nie możesz powiedzieć czy produkt Maybelline jest wydajny?
OdpowiedzUsuńmyślę, że mogę powiedzieć, że jest. Intensywność koloru można dowolnie stopniować, jeśli chcemy uzyskać bardziej przejrzysty kolor wystarczy go naprawdę jedno pociągnięcie. Na taki kolor jak na zdjęciach dwa:)
UsuńJaki boski kolor *_* I ta trwałość :D Warto zwrócić na to uwagę przy najbliższych zakupach ;)
OdpowiedzUsuńtwarda sztuka :P
OdpowiedzUsuńTeż go mam :) Dokupiłam jeszcze odcień - Infinite Mauve. Ta trwałość! Podoba mi się to, że nie brudzą wszystkiego naokoło. Rzeczywiście, póki co dorównują tylko szminkom z serii Hean City Fashion :)
OdpowiedzUsuńja chcę forever coral jeszcze :)
UsuńMasz świetny kształt ust:) i kolor pomadki świetny, chociaż wiem, ze ja nie czułabym się w nim dobrze, ale na kimś mogę sobie do woli wzdychać do niego ;) I oczywiście wiadomo - naleśniki jedzone buzią przy pomocy palusiów smakują lepiej;)
OdpowiedzUsuńodp. na komentarz u mnie dotyczący pudru propolisowego: za 30g zapłaciłam jakiś czas temu 11 zł. Myślę, ze mógł trochę podrożeć, ale jest dość wydajny, więc jeśli masz pomysł na niego to warto:)
ja ze swoim kombinowałam mieszając go z kremem, ale nie była do końca przekonana do tego sposobu. Teraz nie wypróbuję niestety Twoich pomysłów, bo go wyrzuciłam.
Patrzyłam kiedyś na niego i właśnie nie podobał mi się aplikator i nie chciałam się więcej przyglądać produktowi ;)
OdpowiedzUsuńOMG a myślałam, ze Posietint od Benefita jest nie do zdarcia :) piękne usta masz... komu je dasz?
OdpowiedzUsuńkupiłam go właśnie jak było -40% na wszystko - kosztował ok. 18 zł. zdecydowanie jeden z najlepszych kosmetyków, jakich przyszło mi używać. mój kolor to forever coral - ciepła czerwień - absolutny hit na zimę! :)
OdpowiedzUsuńaz zaczełam żałować, że nie kupiłam go jak był promocja w rossie
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy, przyjrzę się mu bliżej na zakupach ;)
OdpowiedzUsuńA ja byłam przekonana, że to tylko kolejny błyszczyk... Muszę zerknąć na kolory :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :) No i jakaś trwałość! Super!
OdpowiedzUsuńNiesamowita trwałość! Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńbosko sie trzyma!! kupilam lip tinta z Bell i bardzo zaluje, musze sie skupic na maybelline
OdpowiedzUsuńja właśnie swojego tinta mam z rossmannowej promocji i nie jestem tak bardzo zadowolona. np i faktycznie - podkreśla każdą niedoskonałość ust :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Kupiłam go dzisiaj :D I to wszystko dzięki Tobie, kolor piękny i ten zapach, ale aplikator koszmarny.
OdpowiedzUsuń