Strasznie lubię wrzucać takie kolorowe posty. Blog wygląda wtedy po prostu lepiej. Nowe szminki Maybelline chciałam Wam pokazać już dawno, ale kompletnie nie miałam na to czasu. A teraz, kiedy mam go chwilowo w nadmiarze, popsuła się pogoda i ciężko te ciekawe kolory pokazać w pełnej krasie. Nie jestem w 100% usatysfakcjonowana zdjęciami, pewnie niedługo zastąpię je nowymi, ale są to kosmetyki, które po protu musiałam Wam jak najszybciej pokazać, bo mnie korciło już cholernie :)
Vivids to nowe 6 odcieni w serii Color Sensational. To żywe, neonowe odcienie o błyszczykowym wykończeniu. Do gustu zupełnie nie przypadł mi tylko jeden z nich - Pink Pop, jest zbyt chłodny dla mojej karnacji. Pozostała 5 jest na moich ustach non stop, na przemian. Vivid Rose, Vibrant Mandarin i Neon Red dają niesamowity komfort noszenia. Fuchsia Flush i Shocking Coral troszeczkę się na moich wargach czasem mażą, ale nie zawsze, nie wiem, od czego to zależy. Odcienie są intensywne i delikatnie farbują usta. Oczywiście nie ma mowy o jakimkolwiek przesuszeniu.
Naustnie nie wyszło pięknie, ale tak jak mówię, postaram się wrzucić lepsze zdjęcia. Tymczasem niech to pokoloruje Wam pochmurną niedzielę :)
Szminki dostępne są już w drogeriach i kosztują niecałe 30 zł. Odcienie oznaczone są tradycyjnie na zdjęciach, wystarczy najechać na nie kursorem :)
ile pięknych kolorów :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne są <3 patrząc na Twoje usta zaczynam się wstydzić mojego zaniedbania, czas na peeling i intensywne nawilżanie, a potem może sprawię sobie shocking coral :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Vivid Rose <3
OdpowiedzUsuń<3 nie narzekaj na zdjęcia! pięknie pokazałaś te szminki :)
OdpowiedzUsuńmnie właśnie najbardziej spodobał się kolor, który Tobie nie przypasował, czyli Pink Pop :) muszę się za nimi rozejrzeć!
Sam kolor jest rzeczywiście ładny, ale kompletnie nie pasuje do mojej urody, wyglądam w nim karykaturalnie :)
Usuńkoralowy odcień podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńShocking Coral i Vivid Rose najbardziej mi się podobają już się nawet nie oglądam za czerwieniami bo mam ich za dużo :)
OdpowiedzUsuńU mnie też czerwienie w większości, ale jakoś mnie to nie zniechęca do kolejnych :D
UsuńKolory wspaniałe! Pięknie prezentują się na ustach. Bardziej przypadły mi do gustu róże...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Koralowa jest przepiękna! Muszę ją mieć!
OdpowiedzUsuńTe od gory to jakie odcienie? :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam już wiem :) na telefonie nie widziałam.
UsuńZazwyczaj na zdjeciach u mnie są takie oznaczenia, ale faktycznie nie jest to widoczne poza komputerem :)
UsuńNajbardziej przypadła mi do gustu Shocking Coral:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są, jedynie fiolety nie moje :)
OdpowiedzUsuńOdebrało mi mowę na chwilkę, cudne są, cudne! Szkoda, że nie mam pieniędzy, skusiłabym się na nie :v
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :) Chce je wszystkie <3
OdpowiedzUsuńPiękne kolory każdy mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńVivid Rose przepiękny, szczególnie w słońcu. Jak zrobiłaś, że na każdym zdjęciu masz tak samo otwarte usta? :D Piękne :)
OdpowiedzUsuńLata praktyki :p
Usuń(bynajmniej nie w otwieraniu ust :p)
Drugi zestaw kolorów (w sensie nie róże:P) - brałabym wszytkie!!!
OdpowiedzUsuńW koncu są?! Aaaaaaaaa chce wszystkie!
OdpowiedzUsuńSą są, od dwóch miesięcy już chyba :)
UsuńJeeeju szmineczki <3
OdpowiedzUsuńTy powinnaś tylko szminki na blogu pokazywać ♥
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie, o ile ktoś mi będzie regularnie towar dostarczał, bo sama nie dam rady :D
UsuńO MAMUSIU!!!! JAKIE ONE SĄ CUDNE!!!!
OdpowiedzUsuńWidziałam je w drogerii i już już miałam kupować, ale nie miałam kasy e sobą :)
łoo! nie wiadomo, które najładniejsze:)
OdpowiedzUsuńBez pierwszych dwóch wszystkie mi się podobają :) Już nie mogłam się doczekać kiedy pokażesz na blogu jakieś szminki. Na twoje usta aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńOjej dziękuję Ci bardzo! :*
UsuńSzczerze mówiąc, sama najchętniej bym tylko szminki pokazywała, jakoś tak najprzyjemniej mi się tego typu posty tworzy :)
Chyba wszystkie mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńRóże są cudne :)
OdpowiedzUsuńWszystkie kolory prezentują się świetnie :))
OdpowiedzUsuńAle kolorowo:)
OdpowiedzUsuńA gdzie znajdę jakoś tańszą pomadkę w kolorze Pink Pop ? :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie widziałam podobnego koloru w tańszych markach, ale mogłam coś przegapić, bo zwyczajnie tego typu odcienie omijam :)
UsuńNa pewno taki chłodny róż ma w swojej ofercie Peggy Sage, ale ta szminka wypada raczej drożej niż taniej, może gdzieś w internetach jakoś okazyjnie udało by się znaleźć. Poszukaj na blogu na dole w etykietach Peggy Sage i sprawdź, czy o ten odcień chodzi :)
O właśnie taki dziękuje :D Jutro skoczę do sekret urody i zobaczę czy mają je w ofercie :D
UsuńA jak nie to pewnie kupię z Lovely w kredce tą najjaśniejszą :D