Jeaaaaaaa! Skończyłam pisać pracę z malarstwa! Patrzcie jaki piękny obraz analizowałam
To co, zbiórka przed telewizorami i zbiorowy płacz, kiedy umiera Mufasa? ;)
ps. nie umiem bez Was żyć, jeszcze dziś będzie notka ;)
Szkoda, że to nie koniec pracy na dziś :/
Co nie zmienia faktu, że dzisiaj po 20 na jedynce leci Król Lew, którego trzeba obowiązkowo obejrzeć, do czego i Was zapraszam! :D
Lubicie bajki Disneya? Bo ja kocham. Nie umiem wybrać najlepszych, ale ta jest zdecydowanie w czołówce. Na myśl mi przychodzi teraz jeszcze Herkules, którego kocham za piosenki. Boski boski boski! :D
Zwłaszcza to, tekst znam na pamięć
To co, zbiórka przed telewizorami i zbiorowy płacz, kiedy umiera Mufasa? ;)
ps. nie umiem bez Was żyć, jeszcze dziś będzie notka ;)
Nie znoszę herkulesa, nienawidzę kukulskiej. To jest jedna z niewielu bajek Disneya, której nie lubię. Uwielbiam za to Mulan (moja miłość) oraz Auta (w 2 części urzekły mnie samochody z kadzidłami otaczające PapaMobil :D)
OdpowiedzUsuńgdyby nie Kukulska śpiewała tą piosenkę to nawet bym ją lubiła :)
OdpowiedzUsuńJaaaaaa, też lubie Disney'a! Przez ciebie znowu będę katowała moją rodzinę piosenką z Herkulesa, którą tez znam na pamięć :)
OdpowiedzUsuńGratulacje z napisania pracy :) Obraz nie łatwy do opisania :P
OdpowiedzUsuńJa ryczę na śpiącej królewnie ;) Lubię też Mulan i Piękną i Bestię
OdpowiedzUsuńMam dylemat oglądać Króla Lwa, czy uczyć się na egzamin z ekonomii? :D
OdpowiedzUsuńPS. też zawsze ryczę jak ginie Mufasa... :(
Ja na pewno obejrzę :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Król lew!! :)
OdpowiedzUsuńJa już zasiadłam przed TV i czekam, chyba zmyję oczy, żeby mi się nic nie dostało do oczu i nie podrażniło. Gdzie ja położyłam chusteczki...
OdpowiedzUsuńładny obraz i panie przynajmniej nie wyglądają jak chude patyki, tylko jak prawdziwe kobiety
OdpowiedzUsuńmyślałam, że jak będę jeść to się nie poryczę :(
OdpowiedzUsuńRównież kocham bajki Disneya, a Król Lew i Mała Syrenka były moimi ulubionymi za czasów dzieciństwa :) Powodzenia w nauce ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
przegapiłam ;/ za to byłam w kinie na "Dziennik zakrapiany rumem" :)
OdpowiedzUsuń