Zastanawiałam się, czy w ogóle pisać jeszcze o tej odżywce, bo ostatnimi czasy jakiś szał na blogach jest z recenzjami. Ale i ja dorzucę jeszcze kilka słów od siebie.
EVELINE NAIL THERAPY TOTAL ACTION SKONCENTROWANA ODŻYWKA DO PAZNOKCI
Producent:
Rewolucyjna i unikalna formuła z aktywnym kompleksem Strong Nail ™ wnika w strukturę płytki, dzięki czemu skutecznie ją regeneruje i odbudowuje. Uszczelnia, maksymalnie utwardza oraz pobudza wzrost płytki paznokciowej. Uelastycznia ją, zwiększając odporność na uszkodzenia mechaniczne. Zabezpiecza przed pękaniem, łamaniem i rozdwajaniem. Sprawia, że zniszczone, matowe paznokcie odzyskują gładką powierzchnię i lśniący połysk. Już po 10 dniach kuracji znikną wszelkie problemy, a Ty będziesz się cieszyć pięknymi i zadbanymi paznokciami.
Dłonie są wizytówka każdej kobiety. Zadbaj o ich wygląd i pochwal się ładnymi, zdrowymi paznokciami. Najnowsza kolekcja NAIL THERAPY pozwoli pokonać problem słabych, rozdwajających się i łamliwych paznokci. Zniszczone i słabe paznokcie są najczęściej efektem niewłaściwej pielęgnacji, kontaktu z detergentami i braku odpowiednich witamin.
Zestaw profesjonalnych odżywek opracowanych wg. Szwajcarskiej receptury przyniesie efekt już po 2 tygodniach stosowania i sprawi, ze Twoje paznokcie staną się zdrowe, odporne na pękanie.(źródło: eveline.com.pl)
OPAKOWANIE: typowa lakierowa szklana buteleczka, w sklepie dostaniemy ją zapakowaną w kartonik z instrukcjami i ulotką. Pędzelek w porządku.
KOLOR: w buteleczce biała, na paznokciach przy pierwszej warstwie bezbarwna, z każdą następną daje coraz bielszy efekt, aż do mlecznych niemal paznokci przy czwartej warstwie.
ZAPACH: no trochę czuć lakierem, ale raczej nic nadzwyczajnego.
EFEKTY: SYSTEMATYCZNOŚĆ krucafix! Bez tego efektów u mnie nie było żadnych. Mimo że od razu stały się bardzo twarde, dalej się kruszyły i rozwarstwiały.
Dopiero uparte smarowanie paznokci zgodnie z zaleceniami producenta daje poprawę kondycji paznokci- Twardość + zastopowane rozdwajanie+ ładny kolor + wygładzenie płytki.
Daję duży plus za wizualne upiększenie płytki już przy pierwszej warstwie- choćby była nie wiem jak zniszczona, dzięki odżywce wygląda dużo zdrowiej.
Moje paznokcie minimalnie szybciej rosną z odżywką.
Sam lakier dobrze się trzyma, nie odpryskuje bez problemu można nałożyć 4 jednolite warstwy w te 4 dni.
Co do tych gróźb w sprawie zniszczonych skórek- w moim przypadku ten preparat jakoś szczególnie im nie zaszkodził. Choć w sumie faktem jest, że w tej kwestii paluchy moje wołają o pomstę do nieba. Ale stwierdziłam, że jak już się w końcu dorobię pięknych paznokci, to się zajmę skórkami, bo dwóch tych rzeczy na raz nie ogarnę :D
Jako podkład pod lakier właściwy sprawdza się świetnie.
WYDAJNOŚĆ: w związku z tym, że paznokcie malujemy nią w zasadzie codziennie- niewielka, ale nie można jej porównywać do innych lakierów.
Podsumowując- świetna odżywka, bardzo skuteczna, ale tylko jeśli stosuję ja regularnie i wg instrukcji producenta. W przeciwnym razie paznokcie są , jakie były, z tą różnicą, że odczuwalnie twardnieją.
Cena jest niska, biorąc pod uwagę efekty. (ok.10 zł)
Ja jestem zadowolona, w końcu mogę pomalować na kolorowo paznokcie, bo mam po prostu co. Polecam, ale tylko tym z Was, które będą pamiętać o tym, żeby dodawać kolejne warstwy. Choć w zasadzie każda zmasowana kuracja paznokciowa musi się opierać na systematyczności...
OGÓLNA OCENA: 5/5
Miałyście tę odżywkę? Wszyscy są raczej na TAK, Wy też? :)
Systematyczność to klucz do sukcesu ;)
OdpowiedzUsuńMusze ją w końcu kupić :)
OdpowiedzUsuńja na tak tak tak ! ;)
OdpowiedzUsuńMam ją, mam też diamentową i z obu jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie próbowałam, ale wygląda zachęcająco. Problem może tkwić w mojej systematyczności, która bywa wybiórcza ;)
OdpowiedzUsuńJa ją używam pod lakier i jestem z niej bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńU mnie się super sprawdza wreszcie nie łamią mi się paznokcie:)
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie miałam, ale zamierzam;)
OdpowiedzUsuńUwaga uwaga!
Zostałaś OTAGOWANA!
http://zapytajklaudie.blogspot.com/2012/02/tag-5-kosmetycznych-rzeczy-ktorych.html
Pozdrawiam;)
Wolę z tej serii SOS. :D
OdpowiedzUsuńmuszę ją kupić:)
OdpowiedzUsuńMam ją i tę diamentową,która jest minimalnie lepsza, ale z obu jestem bardzo zadowolona, wreszcie mogę zapuścić paznokcie bez problemu
OdpowiedzUsuńja w ogole nie uzywam zadnych odzywek do paznokci, moje paznokcie są zdrowe, ladne, nie mam wysuszonych skorek i nie mam czego tak naprawde poprawiac :)
OdpowiedzUsuńps; Kochana, jeżeli masz ochotę to u mnie trwa rozdanie, a do wygrania jajeczko do makijażu beauty blender :) Zapraszam :)
mam ją i kocham!:)
OdpowiedzUsuńja zaczęłam używać tej SOS dla kruchych i łamliwych paznokci
OdpowiedzUsuńHej, chciałabym się Ciebie zapytać, czy zgodziłabyś się, abym skopiowała post odnośnie ćwiczeń i wydrukowała? Ćwiczenia przy ciagłym zerkaniu w laptopa trochę mnie męczą :) Nie mam zamiru tego rozpowszechniać, wydrukuje tylko dla siebie, ewentualnie dla koleżanek, które będą chciały się dołączyć. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuńKarolina
Ja na razie używam głównie NailTeka II i jestem z niego zadowolona :) ale Eveline też chciałabym spróbować.
OdpowiedzUsuńja ją podkradałam siostrze, ale jestem mega niesystematyczna
OdpowiedzUsuńKarolina: cóż... w zasadzie ten post i tak jest do użytku publicznego, skoro jest na blogu, więc myślę, że nie ma problemu, o ile zastrzeżone zostaną prawa autorskie ;p
OdpowiedzUsuńMiałam SOS i diamentową z tej serii i u mnie dawały świetny efekt nawet bez nakładania kolejnej warstwy codziennie, jak zaleca producent. ;) Szczerze mówiąc, dość szybko zaniechałam nakładania według zaleceń, bo codziennie malowanie paznokci mnie męczy, lol... Ale to pewnie dlatego, że właściwie jedynym problemem moich paznokci jest łamliwość i efekt utwardzenia przy pierwszej warstwie w 100% mnie zadowalał. :)
OdpowiedzUsuńP.S. Jestem pod wrażeniem uczciwości Karoliny... Ja na własny użytek wydrukowałabym bez skrupułów, a koleżankom podała adres do strony i nie wiem, czy przyszłoby mi do głowy pytać właścicielkę tekstu o zgodę. ;D
Akurat tego kosmetyku nie używałam, za to mam w swojej kosmetyczce preparat SOS z Eveline...
OdpowiedzUsuńi musze przyznac, ze mam mieszane uczucia
po dwóch "sesjach" paznokcie zaczeły łamac sie i sa slabsze...
wiec stosuje go tylko czasami i tylko przez jedną "sesje"
Laura: mnie też zaskoczyła ta prośba- bądź co bądź każdy przecież może tu wejść i skorzystać. wiadomo że inna sprawa, jeśli ktoś chciałby tego gdzieś użyć, gdzieś zamieścić, wtedy jednak wypadałoby zapytać, ale na użytek własny... bardzo to miłe w każdym razie i dziękuję za docenienie mojej pracy :)
OdpowiedzUsuńA ja należę do tych mniej zadowolonych ;)
OdpowiedzUsuńMiałam i byłam z niej bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńno właśnie muszę sobie kupić bo po przejściach z glitterem i zmywaczem Issany mam strasznie kruche pazury ;/
OdpowiedzUsuńchyba sobie zakupię, mam dość kruche paznokcie i może mi pomoże :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy i liczymy na to samo :*
Hmm.. Muszę chyba sobie zakupić. :)
OdpowiedzUsuńPoluje na tą odżywke;))
OdpowiedzUsuńSłyszłąm wiele pozytywnych opinii na jej temat i Twój blog tylk onmie w tym potwierdza że moja kosmetyczka musi wzbogacić sie o to cudo i cena jest bardzo przystępna;)
Interesujący blog.
Obserwuje i zapraszam również do obserwowania mojego bloga.
Pozdrawiam;))
moje wlosy stale potrzebuja odzywki , moze czas sprobowac tej ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie od 3 dni ją testuję ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj pierwszy dzień mojej paznokciowej kuracji ;D Zobaczymy jakie będą efekty, ale jestem dobrej myśli ^^
OdpowiedzUsuńStosuję tą odżywkę od trzech miesięcy, efekty jakieś tam są. Myślałam, że będzie lepiej, wszyscy tak ją zachwalają, u mnie jednak cudów nie ma. Może po prostu muszę poużywać jeszcze trochę?
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona właśnie przed chwilą nią malowałam.Dzięki tej odżywce mam swoje naturalne,mocne i długie pazurki a zawsze miałam słabe i się ich wstydziłam.Również ją polecam:)
OdpowiedzUsuń