TAG: nigdy nie wychodzę z domu bez...

  • 22

- WYTUSZOWANYCH RZĘS


Czyli szczotkowanie, rozdzielanie, podkręcanie i tusz. Obecnie używam tego zieleniaka z Wibo, recenzowałam, baaaardzo fajna sprawa :)
Rzęsy to w zasadzie jedyna rzecz, która krasi moja oko, więc przywiązuję do tego ogromną wagę.






- OGARNIĘTEJ FACJATY




Podkład, trochę bronzera i korektora. Cera moja wielce nieidealną jest, więc trochę czasu jej muszę poświęcić. Ten zestaw w zupełności mi wystarcza:
czadowy podkład rimmelowski
resztki paletki korektorów catrice
resztki bronzera miss sporty.
Jak widzicie- nie ma różu. Za dużo miałam przygód z różowatymi podkładami i tego typu kosmetyk narobił mi nieraz dużo szkody. Dlatego różom mówię póki co nie, mimo nieróżowego podkładu rimmela.


- POKREMOWANYCH DŁONI



No a teraz to już zupełny obowiązek na tym mrozie :/
Kremów używam różnych, co mi akurat wpadnie w rękę w domu, ale w torebce od jakiegoś czasu mam ten z Sorai. Szału nie robi, ale nie jest zły.


- WYSMAROWANYCH UST




Ochronnie i kolorownie.
Jako pomadkę ochronną używam obecnie The Body Shopu, to jest ta srebrna tutka. Bardzo przyjemna, mięciutka i pachnąca rzecz, ale niestety na wyczerpaniu. Opakowanie spodobało mi się jednak na tyle, że pewnie tam przełożę jakaś następną :)


Kolory to u mnie zdecydowanie czerwienio- i różo- podobne. Nie preferuję ani szminek nude ani tych bardzo ciemnych.
Tutaj macie sławetne już szminki w kremie z manhattanu i przecudnej urody szminkę z miss sporty (wszystkie recenzowane).


No i ważna sprawa- nie używam, nie lubię błyszczków. No nie i już. Błysk na ustach połączony z błyskiem na nosie- nie dla mnie. Niestety, nie akceptuję takiego połączenia z moją mieszaną cerą, za duże ryzyko.






- PODKREŚLONYCH BRWI




Uporządkowane brwi to dla mnie coś, co zamyka cały makijaż. Nic nie nadaje mu takiej czystości i tego efektu wykończenia.
Obecnie używam, od dawna zresztą bardzo, takiego ołówka do brwi firmy manhattan.
To mój chyba trzeci egzemplarz. Są bardzo wydajne i w zasadzie je lubię, ale kiedy skończy się ten, zamienię go na cienie. Wbrew pozorom ten osesek wystarczy jeszcze na bardzo długo.






Dziękuję Kochanej Saurii za otagowanie :)
Nic odkrywczego nie napisałam, ale zapraszam do udziału każdą z Was, która ma na to ochotę, może macie jakieś ciekawe pomysły :)

22 komentarze:

  1. O, ja też bez wytuszowanych rzęs ani rusz. Ale fajna zalotka, gdzie taką fajną dorwałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, wytuszowane rzęsy to podstawa

    OdpowiedzUsuń
  3. Podkład i wytuszowane rzęsy jak dla mnie to min makijażu.

    OdpowiedzUsuń
  4. no to wszystko zupełnie tak samo jak u mnie, czasem jeszcze dodaje kreskę na powiece i cielisty cień ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. Tusz do rzęs- to jest to! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tusz wibo fantastycznie prezentuje się!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta kremowa pomadka z Manhattanu cały czas mnie kusi!

    OdpowiedzUsuń
  8. No muszę w końcu zaopatrzyć się w te cosie z Manhattanu. Kusicie, kusicie... :p

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawią mnie te szminki w kremie Manhattanu, muszę którąś wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta kremowa szminka z Manhattanu mnie też kusi, ale boje się że bedzie wysuszała mi usta, bo moje rzadko lubią takie matowe pierdoły na sobie

    OdpowiedzUsuń
  11. O, ja też bez wytuszowanych rzęs ani rusz , zawsze mam tusz przy sobie .;)

    OdpowiedzUsuń
  12. muszę w końcu kupić ten tusz, daje świetny efekt na rzęsach;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kupiłam niedawno ten tusz i jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  14. czy uzywasz jakiegos pudru sypkiego, by zmatowic cere :)?

    OdpowiedzUsuń
  15. CoconutLime: zalotka z rossmanna- elite, słuzy mi już bardzo długo, a nie wymieniłam nawet jeszcze gumki :)

    Lady In Purplee: no niestety wysuszanie to największa wada, i chyba jedyna tych pomadek, bez nawilzacza się nie obędzie...

    Anonimowy: owszem, zapomniałam o tej kwestii w poście, ale czasem zdarza mi się wyjśc bez tego z domu :)
    pudru nie używam takiego typowego, ostatnio ratuje mnie zasypka Alantan :)

    OdpowiedzUsuń
  16. matko, jakie Ty masz boskie usta!

    OdpowiedzUsuń
  17. łał, jakie Ty masz rzęsiska.. oddaj trochę co :)

    u mnie też rzęsy i brwi, to podstawa!

    OdpowiedzUsuń
  18. Chciałabym się w końcu zaopatrzyć w zalotkę (moja dotychczasowa gdzieś zaginęła w akcji:() i w te pomadki z Manhattanu:)
    PS. Ale Ty musisz mieć idealne rysy:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Weź powiedz, że podkręcałaś te zdjęcia oka i ust, no powiedz, no! :O
    Wyglądają idealnie... i co najgorsze wcale nie wyglądają na podkręcane ;(

    Do tego działanie kosmetyków jest świetne.

    Aha - to zdjęcie profilowe - piękne.
    ...ale nasłodziłam, no! Cóż - nie ma rady, jest naprawdę fajnie - tak trzymać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny ten tusz z wibo, jaka jest jego cena ? Pozdrawiam

    yoursbeautyland.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują