NOTD: disco fiolet od Catrice

Dzień dobry Miłe Panie :)

Nadaję do Was właśnie z czytelni, zanim zabiorę się za referat na temat Olimpii Maneta, chciałabym zaprezentować Wam tenże nowiutki lakier, który pokazywałam Wam we wczorajszym poście.
Moim skromnym zdaniem jest cudowny :D

Także tego: Catrice, odcień numer 800 Heavy Metallilac (zaiste, cudna nazwa  :>)
Od razu został przeze mnie ochrzczony disco fioletem, co tylko potwierdził M. rzecząc iż "taka dyskoteka" :D
Oczywiście głosy są podzielone: Tato i siostra jak najbardziej na tak, Mama na nie, że fuj, okropny. Nie zna się...

Z kwestii technicznych: bombastyczny pędzelek! Ogromny i miękki :) Lubię bardzo takie, bo mam dość podłużną płytkę i takie mazidło w sam raz się do niej dopasowuje.
Krycie bardzo fajne- na paznokciach mam dwie warstwy i to w zupełności wystarcza. Co więcej myślę, że wprawna ręka dałaby radę jedną warstwą.
Bardzo szybko wysycha! Pierwsza warstwa błyskawicznie, druga tylko troszkę dłużej. Tak czy siak- nie musiałam używać wysuszacza 3 w 1 Eveline.
Co do trwałości- ciężko mi się póki co wypowiedzieć, ale na pewno nie przeżyje tego, czeo nie przeżywa żaden lakier- dzisiaj rano próbowałam zmieścić pazura w otwieraczu drzwi w tramwaju starej daty- tak się trzeba wcisnąć w takie blaszane kółko, w którym jest przycisk. pazury mam długie, więc końcówka paznokcia palca wskazującego jest lekko drapnięta. No ale tak jak mówię, to chyba nie jest wina lakieru :/
Jako że jest to metalik, mogą się porobić takie charakterystyczne smugi, ale absolutnie w niczym to nie zakłóca urody lakieru- trzeba patrzeć  z bardzo bliska i pod słońce, żeby coś dostrzec.

No to zdjęcia, jak zwykle dużo :)

Znacie opakowanie gumy Airwaves Cassis (ta fioletowa, porzeczkowa?)?
To jest właśnie taki kolor :D
No i pasuje mi do wyglądu bloga- puff, na którym siedzi moja Dama!

To mój pierwszy lakier od Catrice i póki co jestem zachwycona :)
Kolor ładnie kontrastuje z lekko opaloną już skórą, czego niestety nie widać na zdjęciach.
Jeśli nie macie nic przeciwko metalicznym lakierom, to bardzo polecam!

A Wam jak się podoba? :)