Czy którejś z Was, która ma lakier Rimmel Sky High udało się uchwycić na zdjęciu jego rzeczywisty kolor?
Bo ja podchodzę do tego za każdym razem, gdy mam go na paznokciach i zawsze wychodzi niebieski, błękitniutki wręcz.
No a kurcze taki nie jest! Jest turkusowy! Taki, jak w podstawówce się mówiło "morski" :D
Miałam go Wam pokazać na pazurach, ale tego nie zrobię, bo to bez sensu...
Pomyślałam więc, że pierwszy raz w życiu walnę sobie brokat na paznokcie i przedstawię Wam glitter ze Smart Girls Get More, będący jednocześnie moją wygraną (niedługo będzie można kupić fioletowy lakier w wymyślonym przeze mnie kolorze;) ).
Jest piękny. Z całej brokatowej kolekcji podobał mi się najbardziej, no i szczęście chciało, że trafił mi się właśnie ten :)
W sumie ogólny efekt na paznokciach, jaki mam teraz i tak pozostanie dla Was tajemnicą, bo przecież kolor bazowy, w tym przypadku rzeczony właśnie turkusowy Sky High, odwala połowę roboty.
Turkus w połączeniu z tym ciemnym niebieskim błyskotkiem daje super lekko trójwymiarowy efekt, jeżeli można w ogóle tak to ująć, ale to tylko ja się mogę nim napawać...
Tymczasem przedstawię Wam rzeczony glitter. Nie znam się na tego typu lakierach, ale myślę, że drobinki są raczej średniej wielkości, sam "żel", w którym są zatopione ma bardzo przyjemną konsystencję i szybko wysycha. Wprawdzie samych drobinek mogłoby się nakładać na paznokcie jednorazowo trochę więcej, ale jest w porządku :)
Nie spodziewałam się, że tak mi się spodoba ten efekt! Mam jeszcze podwójny różowy lakier z cyrkowej LE Essence więc na pewno też go Wam pokażę :)
Nie wiem tylko, jak zmyję to wszystko z paznokci, bo mam podkład, dwie warstwy sky high, 3w1 Eveline, dwie warstwy glittera, a na to nabłyszczacz z pierre rene ;p
Bo ja podchodzę do tego za każdym razem, gdy mam go na paznokciach i zawsze wychodzi niebieski, błękitniutki wręcz.
No a kurcze taki nie jest! Jest turkusowy! Taki, jak w podstawówce się mówiło "morski" :D
Miałam go Wam pokazać na pazurach, ale tego nie zrobię, bo to bez sensu...
Pomyślałam więc, że pierwszy raz w życiu walnę sobie brokat na paznokcie i przedstawię Wam glitter ze Smart Girls Get More, będący jednocześnie moją wygraną (niedługo będzie można kupić fioletowy lakier w wymyślonym przeze mnie kolorze;) ).
Jest piękny. Z całej brokatowej kolekcji podobał mi się najbardziej, no i szczęście chciało, że trafił mi się właśnie ten :)
W sumie ogólny efekt na paznokciach, jaki mam teraz i tak pozostanie dla Was tajemnicą, bo przecież kolor bazowy, w tym przypadku rzeczony właśnie turkusowy Sky High, odwala połowę roboty.
Turkus w połączeniu z tym ciemnym niebieskim błyskotkiem daje super lekko trójwymiarowy efekt, jeżeli można w ogóle tak to ująć, ale to tylko ja się mogę nim napawać...
Tymczasem przedstawię Wam rzeczony glitter. Nie znam się na tego typu lakierach, ale myślę, że drobinki są raczej średniej wielkości, sam "żel", w którym są zatopione ma bardzo przyjemną konsystencję i szybko wysycha. Wprawdzie samych drobinek mogłoby się nakładać na paznokcie jednorazowo trochę więcej, ale jest w porządku :)
zdecydowanie moje ulubione zdjęcie :D |
Nie spodziewałam się, że tak mi się spodoba ten efekt! Mam jeszcze podwójny różowy lakier z cyrkowej LE Essence więc na pewno też go Wam pokażę :)
Nie wiem tylko, jak zmyję to wszystko z paznokci, bo mam podkład, dwie warstwy sky high, 3w1 Eveline, dwie warstwy glittera, a na to nabłyszczacz z pierre rene ;p
Luuuubię błyskotki, ale na max. dwóch pazurkach :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne polaczenie. ja ostatnio szaleje za glitterami ktore maja rozne wielkosci drobinek
OdpowiedzUsuńbuziaki!
ALE elektrik niebieski !! :O Piękny, ale sama bym nie dała rady go nosić, nie mam tyle odwagi :))
OdpowiedzUsuńtutaj efekt jest naprawdę bardzo delikatny i nie rzuca się za bardzo w oczy :)
UsuńZmywaj koniecznie metodą na folię aluminiową, bez tego zamęczysz się na śmierć ;) Brokat to jedyna ozdoba na paznokciach, którą mogę nosić :D
OdpowiedzUsuńno folia na pewno pójdzie w ruch :D
Usuńna stopy wieczorem mam zamiar za to wykorzystać metodę Mallene na zmywanie wkładką higieniczną ;p
do wygranego lakieru essence dostałam serduszka do zdobienia, ale nie wiem, co z nimi zrobię :D
Musiałam się dokształcić o co chodzi z tą metodą :D Też spróbuję koniecznie :D W ogóle to byłam dziś w Rynku i jestem przerażona tym syfem, który został po wczoraj! Masakra, jakby ludzie przez okna wyrzucali całe worki śmieci!
Usuńja na szczęście siedzę sobie w domciu pod wrocławiem, ale sobie to wyobrażam. nic mi nie mów, podobno wczoraj Polak Polaka tłuk wszędzie....
UsuńAle Ci dobrze :P Boleśnie odczuwam skutki mieszkania w centrum :D
UsuńŚlicznie wygląda na paznokciach =)
OdpowiedzUsuńWow, świetnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wygląda... szkoda tylko, że nie widzimy rzeczywistego koloru lakieru... ;)
OdpowiedzUsuńoo..wow piękny
OdpowiedzUsuńFaktycznie, nie zazdroszczę Ci zmywania... :D Nie cierpię zmywać lakieru z paznokci.
OdpowiedzUsuńCo do brokatu - zdecydowanie nie moje klimaty ;)
Beauty!
OdpowiedzUsuńSkąd wytrzasnęłaś taką piękność?^
Naprawdę bardzo "mój", ja też chcę taki :)
ja Ci polecam obczaić lakiery magnetyczne barry m, bo mówiłaś, że interesowałyby Cię inne wariacje niż paski, a tam wybór ogromny :D
UsuńMnie by się nie chciało tylu rzeczy nakładać na paznokcie, serio :) Podziwiam, ale efekty są tego warte!
OdpowiedzUsuńhaha spokojnie nie nakładałam tego wszystkiego na raz :D
Usuńlakier rimmela nosiłam jakieś 4 dni solo, zanim nałożyłam glitter :)
bardzo fajnie wygląda!
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt :) Masz bardzo ładny kształt paznokci :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje pazurki, śliczny kształt!
OdpowiedzUsuńKolor też bardzo ładny, przywodzi na myśl błękitną wodę migoczącą w słońcu:)
Zadziorne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!