Na pewno wszystkie już wiecie, że portal wizaż.pl stworzył swoją własną aplikację na androida/iphona, dzięki której zawsze i wszędzie możemy sprawdzić, jak to jest z tym kosmetykiem, który własnie trzymamy w łapach w drogerii i jeszcze mamy wątpliwości, czy brać czy nie :)
Pokusiłam się o przetestowanie tej "nowinki technologicznej" i teraz pokrótce Wam opowiem, co o tym myślę.
Przyznam szczerze, że odkąd prowadzę bloga dużo rzadziej zaglądam na KWC, jakoś się z Wami zżyłam i głównie kupuję to, co Wy pokazujecie ;p
ale nie ulega wątpliwości, że sama idea KWC jest świetna i dobrze, że istnieje. Na pewno nie raz uratowała nasze portfele przed niepotrzebnym wydaniem pieniędzy albo/i zrobieniem sobie krzywdy...
Aplikację możemy szybko i łatwo pobrać ze strony wizażu (o tu)
No i cóż Nam oferuję twórcy?
A no to, co mamy na portalu z tym, że nie musimy niczego wklepywać, czekać aż załaduje się strona itd.
Pokusiłam się o przetestowanie tej "nowinki technologicznej" i teraz pokrótce Wam opowiem, co o tym myślę.
Przyznam szczerze, że odkąd prowadzę bloga dużo rzadziej zaglądam na KWC, jakoś się z Wami zżyłam i głównie kupuję to, co Wy pokazujecie ;p
ale nie ulega wątpliwości, że sama idea KWC jest świetna i dobrze, że istnieje. Na pewno nie raz uratowała nasze portfele przed niepotrzebnym wydaniem pieniędzy albo/i zrobieniem sobie krzywdy...
Aplikację możemy szybko i łatwo pobrać ze strony wizażu (o tu)
No i cóż Nam oferuję twórcy?
A no to, co mamy na portalu z tym, że nie musimy niczego wklepywać, czekać aż załaduje się strona itd.
Do wyboru mamy dwie opcje- albo wpisujemy nazwę produktu, który chcemy sprawdzić na KWC...
... albo po prostu skanujemy kod kreskowy z opakowania!
Polecam tę opcję! :D Zabawa jest przednia, super bajer!
Po wpisaniu nazwy kosmetyku lub zeskanowaniu kodu aplikacja wyświetli nam "profil" danego kosmetyku na KWC- zobaczymy, ile ma gwiazdek, ile mniej więcej kosztuje (nie ma ceny na opakowaniu, czytnika kodów w sklepie nie widać... też się w taki sposób może przydać ;p), no i oczywiście poczytać recenzje :)
Oczywiście możemy wyszukiwać też w odpowiednich kategoriach- tak, jak na stronie.
Mamy też opcję dodania kosmetyku do ulubionych...
no tak, zdjęcie nie świadczy o mnie najlepiej ;p |
...i sprawdzenia, co aktualnie poleca nam Rossmann- patron aplikacji.
Jak oceniam aplikację, jako całość?
Przyznaję, że nie znam się na tego typu rzeczach- ja i technologia to uh, szkoda gadać :D
Na moje amatorskie oko wszystko w niej działa jak należy- oferuje nam rzeczywiście te same "usługi", co portal. Aplikację sprawdzałam za to z moim Chłopakiem, który stwierdził, że jak na tak bardzo rozbudowaną aplikację (tyle możliwości+ aparat w roli skanera kodów), to rzecz sprawuje się świetnie i na tle innych aplikacji wypada baaardzon pozytywnie. Jest przejrzysta, łatwa w obsłudze i wszystko działa :) (no i ten bajer ze skanerem;) )
Czy są jakieś minusy?
Jeśli macie ciągły dostęp do internetu, to super, jeśli korzystacie z wi- fi to wiadomo, różnie może być, niekoniecznie w drogerii da się coś złapać...
Drugą sprawą jest to, że przy skanowaniu kodu, produkt nie zawsze jest znajdowany przez system i trzeba nazwę wklepać.
No i po trzecie, trochę obok działania samej aplikacji, ale związane z Rossmannem, czyli... panowie ochroniarze :D Ci, co patrzą na nas wszystkie jak na złodziejki... Co dopiero kiedy bierzemy kosmetyk do ręki i coś z nim kombinujemy?!...
Uźywałyście już tej aplikacji? Jak Wam się podoba ten pomysł? :)
jak juz rossmann jest patronem tej akcji to powinni uswiadomic ochroniarzy o takiej mozliwosci...
OdpowiedzUsuńostatnio bylam swiadkiem w Rosie, kiedy dziewczyna sobie otwierala kazdy tusz z szafy Rimmela jak leci a ochroniarz nic.. zapewne gdyby chciala zeskanowac jego kod to bys ie rzucil od razu ;-)))
bo ochroniarz ma patrzec zeby nikt nie kradl haha:D a czy ktos otwiera to, co go to:D tak pewnie mysla i tak ich ucza;p
Usuńochroniarz to śpi z otwartymi oczami, albo patrzy na dupy hehe
UsuńUżywam i jest fajna. No ten bajer ze skanowaniem kodow! Juz w domu wszytsko zeskanowalam:D
OdpowiedzUsuńdokładnie! skanować wszystko, co jest pod ręką! :D
Usuńpobrałam tą aplikację, ale jakoś wcześniej nie używałam, ale z tym skanowaniem kodu to po prostu szał! no genialne :D właśnie wyciągam kosmetyki i skanuję, bo wcześniej nie wiedziałam że tak można :D:D jutro idę do rossmanna testować :)
OdpowiedzUsuńMam tą aplikację ale jeszcze się nią nie bawiłam. Podczas najbliższych zakupów wypróbuję:D
OdpowiedzUsuńWow, świetna aplikacja, słyszę o niej pierwszy raz :) Mam androida na telefonie, więc na pewno zaraz ściągnę i zeskanuję wszystkie kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam na mojego bloga - http://rouge-blush.blogspot.com
Rewelacja! Kocham KWC i zawsze kieruję się do niego przed zakupami :)
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar zmienić telefon więc jak tylko to zrobię to od razu ściągnę, bo na razie mam na telefonie windowsa :D Z tym skanowaniem to niezły bajer :)
OdpowiedzUsuńo tak, ochroniarze w rossmannie obecnie to już ten sam poziom podejrzeń co w sephorze czy douglasie. jakby wszyscy klienci byli złodziejami. :/
OdpowiedzUsuńFajny bajer :) Wizaż się naprawdę rozwija!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta aplikacja, mam i używam chociaż bardziej wiarygodne stały się dla mnie recenzje, które znam z blogów :)
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze, ale pomysł na pewno fajny i ułatwiający życie!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym, bardzo dobry pomysł, może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńUżywam już od jakiegoś czasu, bardzo przydatna rzecz :)
OdpowiedzUsuń