Cześć Dziewczyny :)
Ile opakowań suplementów zjadłyście już w swoim żuciu? Ja masę. Rozmaitych. Falvit, Skrzypovita, Belissa, Skrzypomax, Skrzyp Optima i wszystkie pokrewne...
Jedynymi tabletkami, których działanie odczuwałam, był do tej pory tylko Calcium Panthotenicum,
Do czasu, gdy w konkursie u Agatharuedelaprada wygrałam Ha Pantoten Optimum.
Migał mi czasem w SP na półce pośród innych.
Jak już więc do mnie dotarł zajadałam go regularnie (no, z małymi wyjątkami, czasem mi się zapominało) przez te 30 dni.
Jest to typowy suplement, który wpływać ma na naszą skórę, włosy i paznokcie. W obietnicach producenta nie znajdziemy żadnej rzeczy, której nie obiecywał nam wcześniej już ktoś inny.
Skład za to mamy przebogaty.
O ile o działaniu na skórę i na włosy nie chcę mówić, bo na nie oddziałuję zbyt wieloma rzeczami, żeby móc wyselekcjonować to, co naprawdę pomaga, o tyle na paznokciach efekty są ogromne!
Przez ostatni miesiąc, a nawet i więcej, ani razu nie użyłam żadnej odżywki do paznokci. Wcześniej zawsze jakąś nakładałam w charakterze bazy, podkładu.
Mimo tego braku muszę powiedzieć, że jeszcze nigdy nie miałam tak twardych paznokci! Lepiej jest nawet pod tym względem niż po 8 w 1 Eveline. Kiedy ostatnio widziałam jakieś rozdwojenie nawet już nie pamiętam. Zdarzało mi się też, mimo raczej "porządnego" odżywiania, że pod paznokciem, czy też na nim, pojawiały się te takie białe plamki. Z tym też już nie ma problemu.
Może się wydawać, że 30 tabletek (całkiem sporych) to za mało, żeby dać takie efekty, ale to naprawdę działa i myślę, że warto wydać na nie te niemal 40 zł.
A jak jest u Was z suplementami? Jecie? :)
Widzicie efekty?
Używałam go przez ponad pół roku i u mnie jakoś szału nie robił. Paznokcie jakie były, takie zostały, z włosami też nie zrobił różnicy.
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu też kupiłam sobie ten suplement, niestety musiałam go przestać brać ze względu na zbyt dużą zawartość jodu :( Więc nawet nie miałam okazji przekonać się o efektach...
OdpowiedzUsuńNatomiast sama zjadłam już nie jedno opakowanie suplementów w swoim życiu i szczerze mówi efekty widziałam tylko po Silice :)
ja też próbowałam już różnych suplementów, teraz np. za sprawą Maxineczki biorę Silicę, ale dopiero 2 tygodnie, więc jeszcze muszę poczekać na efekty...
OdpowiedzUsuńWłaśnie czegoś szukam,muszę się nad tym zastanowić:-)
OdpowiedzUsuńBelissa na mnie nie działała, trochę lepiej było ze Skrzypovitą, najlepszy był Inneov, tylko że dorwałam go na jakiejś mega promocji;) Muszę spróbować Calcium, bo jesteś kolejną osobą, która je zachwala;)
OdpowiedzUsuńJa obecnie zażywam Humavit i zobaczymy czy będą jakieś efekty:)
OdpowiedzUsuńoch ja wszystko ttez juz chyba jadla teraz jestem w trakcie krzemu, po srednich rezultatach z merz special
OdpowiedzUsuńJa nie mogę brać żadnych suplementów ;/
OdpowiedzUsuńna mnie dobrze działa CP, a z tych wszystkich suplementów typu Skrzypovita niestety nic :/
OdpowiedzUsuńJa używałam Skrzypovity, ale strasznie źle się po niej czułam. Mój żołądek potwornie na nią reagował, więc odstawiłam. Generalnie jestem mało systematyczna jeśli chodzi o przyjmowanie suplementów, ale świetne efekty przyniosła u mnie Silica. Brałam ją jak wypadały mi włosy na potęgę i na prawdę przyniosła świetne efekty. Teraz testuję Belissę Sun, ale na chwilę obecną za krótko, żeby coś o niej więcej powiedzieć.
OdpowiedzUsuń