Włosy- codzienne gnieciuchy z lenistwa

  • 27
... tudzież z niechęci do lokówek, wałków i papilotów :D
Moje włosy są strasznie nijakie. Nie dość, że wierzchnia warstwa ma jakąś dziwną strukturę, to w dodatku nie są ani proste ani nawet falowane.
Ot trochę mi się wiją końcówki.
Rzadko pozwalam sobie na spanie z rozpuszczonymi włosami.
Włosy schną mi bardzo długo, więc myję je wieczorem. Muszę je rozczesywać na mokro, w przeciwnym razie wyglądają strasznie. Do tego w trakcie schnięcia muszę je od czasu do czasu przeczesać grzebieniem, dzięki temu nabierają gładkości.
Ze względu na to wygładzenie przed snem, kiedy są już w 100% suche,  zwijam włosy w
a) ciasny koczek,
b) ciasny warkocz lub
c) czyli to, o czym dziś mowa- ślimaczki ;)

Dzięki temu włosy falują  3/4 długości włosów i się wygładzają.

Efekt, przyznaję, bywa różny. Włosy mają gorsze i lepsze dni.
To, co Wam dzisiaj pokażę, to raczej taki dzień pośredni ;p



Zdjęcia były robione ok.6:30 więc wybaczcie :D

Niestety taki efekt nie utrzymuje się długo. Po południu po tych falach zostają smętne ślady.
Pianki są dla mnie bezużyteczne- zanim włosy mi wyschną i będę mogła ja zwinąć, zdążę wyczesać cały kosmetyk.
Lakiery z kolei obciążają mi strasznie włosy, które same w sobie są ciężkie. W kolejce do testowania jest guma do włosów. Zobaczymy, co z tego wyniknie.

Póki co wieczorem pozostaje mi zapleść warkocz...

Pierwszy raz idealnie uchwycony kolor włosów! :D

Dziewczyny, macie jakieś sposoby domowe na fale? Takie, które nie wymagają zbyt wielkich nakładów czasu? :D

27 komentarzy:

  1. u mnie żadne fale, loczki nic się nie trzyma :( znam sposób na kredki, ale za 10min już go nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  2. Też czasem śpię w taki koczku lub ślimaczkach ale trochę mi się niewygodnie w nich śpi i ewentualne fale bardzo szybko znikają. Najładniejszy efekt mam po papilotach lub wałkach oczywiście konieczna pianka+lakier bo inaczej też szybko znikną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja też mam najlepszy efekt po wałkach, ale czasem, nie wiem czemu, nie kręcą mi się dolne partie włosów...

      Usuń
  3. Piękny efekt :)

    Może żel lniany pomógł by dłużej utrzymać fryzurę na miejscu

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna buzia:D

    A tak serio - piękne włosy, zawsze marzyłam o takich falach.

    A co najważniejsze chciałam napisać: Zazdroszczę Ci strasznie Twojego logotypu bloga, tej panienki przy toaletce. No po prostu genialny!

    Pozdrawiam,
    www.bebeblog.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję! też mi się bardzo podoba, choć muszę przyznać, że zaczyna mi się nudzić ;p

      Usuń
  5. Ale pięknie wyglądają te fale! :) Też kiedyś w taki sposób kręciłam włosy, ale podobnie jak u Ciebie, nie trzyma mi się to za długo na włosach :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne masz włosy :) Mnie efekt utrzymał się cały dzień po spaniu w papilotach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak miałam długaśne (i zniszczone włosy) to też mi się trzymały falo-loki po papilotach. teraz już nie :(

      Usuń
  7. wejdz sobie na kanal stylizacje na yt - ona mnostwo sposobów pokazuje na fale, loki itp ;)
    ja mam naturalnie falowane ale delikatnie, więc jak skręcę tym sposobem co TY to mam tak dwa dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. efekt jest cudowny, wielka szkoda ze potem te fale znikaja :(


    ps. masz cudowne rzesy :D :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo proszę o tutorial na makijaż! :D

    Śliczne włosy, zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wolisz filmik czy raczej jakiś skrótowy step by step ? ;p

      dzięki :)

      Usuń
  10. Ale grubaśny warkocz! Zazdroszczę :)

    Co do gnieciuchów i innych takich to polecam blog eve: http://blogeve-evel.blogspot.com.au/p/fryzury.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może jestem dziwna, ale nie podoba mi się, jak Eve stylizuje włosy... ;)

      Usuń
  11. Efekt pośredni? Mi się podoba ;)

    A co do stylizatora, może spróbuj z żelem? Spryskaj włosy wodą, nałóż żel, zwiń w koczek (tudzież ślimaczki)a rano włosy po prostu odgnieć?

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam loczki i fale :) Ale takiego szybkiego sposobu to chyba na nie nie ma, zwłaszcza jak się ma z natury włosy proste jak drut.
    Polecam termoloki. Papiloty, przy czym dzielisz włosy i każdą część najpierw zakręcasz wokół palca i na taki skręcony włos papilot. Ślimaczki, oraz takie hmm zgniatanie włosów i przypinanie klipsem.. nie wiem jak to opisać :P

    OdpowiedzUsuń
  13. widzę mamy taki sam sposób na naturalne loki :) już go pokazywałam jakiś czas temu na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja dzielę włosy na połowę i robię dwa warkoczyki z 5 lub 4 pasm (z 4 łatwiej i ręce tak nie bolą, jak ma się długie włosy), efekt jak dla mnie świetny. Oczywiście warkocze trzymam całą noc, no i robię je z suchych włosów, najczęściej takich co się przetłuszczą nieoczekiwanie już drugi dzień po umyciu >.< (czyli można rzec na brudnych włosach, gdy jestem tak zapracowana, że myję się koło 2.00 w nocy ;P i mycie włosów odpada). Rano, po rozpuszczeniu robię (albo raczej poprawiam) przedziałek po środku głowy (w nocy się przedziałek puszy, plącze i ogólnie ;/) Nakładam NIEWIELKĄ ilość wosku z Joanny na opuszki palców i rozczesuję włosy :D Efekt trzyma się cały dzień. Wydaje mi się, że to dzieło tego wosku. Gdyby ktoś chciał skorzystać, to ten efekt działa na włosach: do pasa, grubych, gęstych, prostych i aktualnie zniszczonych i przesuszonych. Wosk ostatnio to dla mnie zbawienie, z racji przesuszenia włosów sprawdza się on świetnie, ale larwo przesadzić z ilością ;/
    Pozdrawiam ;)
    Ania
    Ps: Innym sposobem, który stosuję na włosach, w celu osiągnięcia efektu kręcenia na całych włosach (no prawie) to zrobienie jednego lub dwóch dobierańców, uwielbiam ten efekt (taa objętość <3), ale mam długie włosy i ręce odmawiają mi posłuszeństwa, można się zmęczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. obstaję jednak przy klasycznym warkoczu :) a od czasu, gdy rozczesuję włosy tylko raz - zaraz po myciu - i suszę naturalnie, fale robią się same :)
    próbowałaś "na skarpetkę"? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. najlepszy sposób niepokazania twarzy ever, wymiękłam! :D
    a i fale śliczne, sama do czegoś takiego dążę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. takie gnieciuchy chciałabym mieć ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują