IsaDora ma BB. Maszyna ruszyła na dobre...

  • 14
Był BB od Garniera,  Eveline, od Bielendy, Eris, do drogerii wchodzi Maybelline...
Wszyscy chcą, żebyśmy używały Beauty Balmów.
Popularni producenci kosmetyków pozazdrościli chyba sławy azjatyckim specyfikom...
Swój B.B. Cream wprowadziła również IsaDora...



No i moda na Beauty Balmy ruszyła na dobre.. Myślicie, że to ma jeszcze sens w ogóle?
Jak powiedziała na fb Monika z BLACK DRESSES "nie można po prostu wymyślić dobrego kremu/podkładu , tylko trzeba go nazwać BB...?"

(źródło: materiały prasowe udostępnione przez Baltic Company)

14 komentarzy:

  1. Najjaśniejszy kolor wpada w róż, czyli już widzę, że ten produkt nie dla mnie:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie oszukujmy się, prawdziwe kremy BB są MEGA drogie ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupuję bb krem Skin79 za 40 zł na e-bay, co chyba nie jest wygórowaną ceną.

      Usuń
  3. nie koniecznie są drogie:) skin food mozna dostac całkiem tanio:) i wiecie co? niech sobie robią te bb:) To tak jak był szal na minerały, na edycje limitowane...Niech robią:) naturalna kolej rzeczy... a moze azjatyckie potanieją przez "konkurencję" ;)?

    OdpowiedzUsuń
  4. Pogięło ich z tą ceną! Tu BB tam BB ... ileż można...

    OdpowiedzUsuń
  5. po Twoim poście już wiem (fluid i kremik w jednym), ale wcześniej nie wiedziałam, co to właściwie ten bjuti balm jest.

    OdpowiedzUsuń
  6. ech BB, aż mi się robi ble..blee...

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy nie miałam kremu BB, więc nie wiem jak do końca działa ale z tego co zauważyłam to opinie bloggerek są podzielone.

    OdpowiedzUsuń
  8. im więcej się pojawia BB nieazjatyckich tym bardziej kupuję tylko azjatyckie :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Ehh poczekajmy jeszcze trochę, a dosłownie każda marka wypuści swój BB krem ;D Tego na pewno nie kupię. Choćby ze względu na cenę. Wolę dołożyć i kupić coś naprawdę porządnego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Polecam prawdziwe kremy BB z korei :) "nie można po prostu wymyślić dobrego kremu/podkładu , tylko trzeba go nazwać BB...?"
    a to zdanie zmienisz na - hmm co to za podroby na naszym rynku?jak to mozna nazywac kremem BB?

    OdpowiedzUsuń
  11. znasz moje zdanie. kiepskie podróbki tych bb kremów, żeby to się jakoś inaczej nazywało, a nie wszyscy teraz bb wypuszczają

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują