Szczerze mówiąc nie przepadam za korektorami. Ciężko mi znaleźć coś o odpowiedniej konsystencji i kolorze. Czasem wolę nawet wyjść z widocznymi jakimiś przebarwieniami, niż się popaćkać.
Ale, że ja szczęście mam w życiu to trafił do mnie taki mały niepozorny, który okazał się idealny.
Zarówno jeśli chodzi o odcień, jak i konsystencję.
VIPERA KOREKTOR WYKRĘCANY 4U
Producent:
Wykręcany korektor CORRECTOUR 4U dla każdej cery stworzony przez francuskich profesjonalistów specjalnie dla Ciebie. Odcień korektora dobieramy do koloru nadgarsta lub szyi, czyli powinien być o pół tonu jaśniejszy od naturalnego kolorytu skóry. Kolor "natura" odpowiada słowiańskiej karnacji. Kamufluje nierówności i uchybienia skórne.
(źródło: viperasklep.pl)
OPAKOWANIE: no forma wykręcana. Póki co działa bez zarzutu. Czarny, estetyczny.
KOLOR: posiadam odcień 03 Natura. Myślałam, że będzie za jasny, ale idealnie wtapia się w skórę.
ZAPACH: bardzo delikatny. Kosmetyczny, ale leciutki, leciutki.
KONSYSTENCJA: oj gładziutki, aksamitny, sunący, rzeczywiście bardzo smooooooooth ;) To w nim lubię bardzo. Ładnie się wtapia, nie lepi się i ma matowe wykończenie.
EFEKTY: Jak wyżej ;) Jestem bardzo bardzo zadowolona. Tak dobrego korektora jeszcze nie miałam. Nie zrobi fotoszopa na buzi, ale zdecydowanie ładnie zakryje to, co zakryć trzeba. Jest precyzyjny i nie robi plam.
W serii 4U mamy 5 korektorów:
- zielonkawy do cery naczynkowej,
- 3 odcienie beżu
- beżowa perła do rozjaśniania okolic oczu.
Myślę, że każda z Nas znajdzie coś dla siebie
OGÓLNA OCENA: 5/5
Jaki jest Wasz korektorowy faworyt? :)
bardzo go polubiłam :) ale czasem mimo wszystko sięgam po dermacol
OdpowiedzUsuńjakoś nie czuję potrzeby posiadania takiego mocarza :D
Usuńja wciaz nie mam idealu, dlatego tez korektorow za bardzo nie uzywam. aczkolwiek przyznaje ze kusi mnie MAC
OdpowiedzUsuńjak na niego natrafię to z pewnością zakupię :)
OdpowiedzUsuńoo na pewno go kupię :)
OdpowiedzUsuńfajny, ale ja wolę z gąbeczką
OdpowiedzUsuńgąbeczka generuje płynną konsystencję, a tego nie lubię :/
UsuńKorektora nie używam, ale ten prezentuje się nieźle :)
OdpowiedzUsuńteż bardzo go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńmam i lubię :)
OdpowiedzUsuńtez mi podpasowal :)
OdpowiedzUsuńi mi również przypadł do gustu
OdpowiedzUsuńMiałam go i tez sobie chwaliłam:)
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie wypróbować :) Ja nie mam swojego faworyta.
OdpowiedzUsuńnie przepadam za korektorami do twarzy, bo mnie zwykle wysuszają :/
OdpowiedzUsuńjedynie stosuję pod oczy i moim ulubieńcem jest Armaniusz :D
pod oczami mam takie dziwne coś, ale nie czuję potrzeby zakrywania tego korektorem :D
UsuńFajny, pewnie go kupię, jak na niego trafię, bo Vipera niestety (bo to są bardzo fajne kosmetyki) jest słabo dostępna..Mój ulubiony kiedyś to taki z gąbeczką Maybelline, a teraz mam prawie identyczny z Essence i też jest ok. Szczególnie się sprawdza do korygowana cieni pod oczami. Mam też sensiq z jednej strony rozświetlający, z drugiej zielony do przebarwień, ale nie jestem z niego zadowolona, bo ten pod oczy słabo kryje a ten zielony od biedy pomaga na zaczerwienienia, ale kolor czasem potrafi osadzać się na włoskach, suchych skórkach i ciężko się go pozbyć...No i jestem w posiadaniu Virtuala w "pomadce" i ten z kolei jest za tłusty i gęsty. Będę polować na Viperę ;)
OdpowiedzUsuńNiegdy o nim nie słyszałam, a juz od dawna nie moge się obejść bez korektora.
OdpowiedzUsuńMiałam go, ale oddałam, bo trafił mi się za ciemny odcień.
OdpowiedzUsuńBardzo bym go chciała, ale nie mam dostępu :(
OdpowiedzUsuńA właśnie kończy mi się korektor:) I chyba wiem, jaki będzie następny:)
OdpowiedzUsuńja jubię paletke korektorów Catrice , ale już się kończą , więc chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńteż miałam, lubiłam, ale w porównaniu z tym uważam, że catrice za bardzo się ciapka ;)
UsuńNie mam swojego korektorowego faworyta,trudno mi znaleźć taki,który by choć w 80% pasował do moich wymagań. Dalej jestem na etapie szukania czegoś,co przykryje moje okropne wypryski :P
OdpowiedzUsuńmam tak samo z korektorami - mam wrażenie, że niedoskonałośc jest mniej widoczna bez korektora niż obklejona warstwa produktu. Muszę looknąć na ten z vipery
OdpowiedzUsuńA gdzie dostać we Wrocławiu, bo nabrałam ochoty?
OdpowiedzUsuńNatka
mają standy w magnolii i arkadach :)
Usuń