Stało mi się ostatnio takie złe coś, że nie chce mi się robić tych swoich wieczornych rytuałów pielęgnacyjnych. Żadnego peelingowania, szczotkowania, nawet balsamu nie chce mi się używać. Muszę się kopnąć w tyłek, bo raczej byłam osobą, która bez codziennego smarowania nie wyobrażała sobie życia. A tu co?
Zima? Mała deprecha i nicniechciejstwo?
Trzeba się ogarnąć, a tymczasem dzisiaj kilka słów o zdecydowanie najlepszym maśle do ciała, jakiego używałam. I wiecie co, nie wiem, czy to jednak sama czynność powolnego wmasowywania w cało kosmetyku, czy rzeczywiście jego właściwości, ale mnie zdecydowanie uspokaja i relaksuje.
Producent:
Nawilżające Masło do Ciała jest szczególnym kosmetykiem naturalnym o konsystencji tortowego kremu.
Bogactwo i wysokie stężenie maseł (np. masło shea, oliwkowe) i olei roślinnych sprawiają, że nawet bardzo sucha skóra jest znakomicie nawilżona i uelastyczniona.
Efekt zauważalny jest już po pierwszym użyciu.
Naturalne Masło do Ciała tworzy na powierzchni skóry nietłustą warstwę ochronną zapobiegającą utracie wody przez naskórek.
Olejek z trawy cytrynowej poprawia wygląd skóry: wygładza i oczyszcza.
Relasujące Masło do Ciała z łatwością wchłania się w skórę. Aromat kosmetyku relaksuje zmysły i odświeża umysł.
(źródło: patandrub.pl)
OPAKOWANIE: okrągłe pudło z mlecznego plastiku, z zakrętką. Ładny estetyczny dizanj. Często odnoszę wrażenie, że naturalne kosmetyki mają najlepsze opakowania ;) Porządne, nie obija się.
KOLOR: biały, choć czasem mi się wydaje, że ma jakiś taki kremowy poblask :)
ZAPACH: trawa cytrynowa z kokosem. Zdecydowanie. Czasem mocniej pachnie mi jedno, czasem drugie. Nie wiem, zależy od nastroju? Ale zapachy bardzo naturalne, trawa jest trawą a kokos kokosem, pachnie jak wiórki :) Mimo wszystko zapach jest wyrazisty i nie da się obok niego przejść obojętnie.
I tak jak wspomniałam wyżej- naprawdę mnie odpręża!
KONSYSTENCJA: treściwa, gęsta, bardzo gładka. Idealnie sunie po ciele i absolutnie błyskawicznie się wchłania. Żaden kosmetyk do pielęgnacji ciała nie robił tego tak szybko!
Nie zostawia tłustej ani lepiej warstwy na skórze.
EFEKTY: I-D-E-A-Ł !
Fantastyczny zapach, żadnych problemów z wchłanianiem, cudowne wygładzenie i nawilżenie.
Skóra jest niesamowicie przyjemna w dotyku i widocznie zadbana. Żadne suchości mu nie straszne. Dzięki niemu zaleczyłam sobie znowu stopy, idealnie sprawdza się jako odżywczy okład na noc. Bomba!
Skład:
aqua, citrus medica limonum peel water, capric triglyceride, butyrospermum parkii fruit, theobroma cacao butter, orbignya oleifera seed oil, cetearyl alcohol, squalane, olive oil, hydrogenated olive oil, myristyl myristate, glycerin, glyceryl stearate, stearic acid, cetearyl glucoside, persea gratissima oil, hydrogenated vegetable oil, caprylyl glycol, parfum, sodium phytate, tocopherol, phenethyl alcohol, helianthus annuus seed oil, cymbopogon schoenanthus oil, parfum, citral, coumarin, geraniol, linalool, limonene
Cena / Pojemność: 60 zł za 225 ml
OGÓLNA OCENA: 5/5 z koroną! :)
Dopadł Was też zimowy kryzys? Czy to po prostu lenistwo u mnie? :)
Czym się aktualnie smarujecie?
mam krem do rąk z tej serii, uwielbiam go, choć teraz kończąc opakowanie zapach zaczyna mnie ciut męczyć, ale jest piękny ;)))) a efekt jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńefekty najlepsze :)
UsuńMnie nie przekonuje jego zapach :/ Może przekonam się do wersji z żurawiną...
OdpowiedzUsuńzurawinowej nie miałam okazji wąchać ;)
Usuńbrzmi ciekawie, ale cena dość zniechęca :)
OdpowiedzUsuńMnie jego zapach odrzuca, zurawionowa wersja mi podchodzi o niebo lepiej ;)
OdpowiedzUsuńale to musi świetnie pachnieć! ;)
OdpowiedzUsuńSkład jak w większości maseł a cena powalająca jak na zwykłe masło do ciała. Ja jakoś nie popadłam w zachwyt tą firmą.
OdpowiedzUsuńeee ja na swoich masłach widziałam dużo gorsze składy ;p
Usuńja mam tak samo...w lato nie ma dnia zebym sie nie posmarowala jakims maslem lub balsamem...moze sklania mnie do tego odkryte cialo:)natomiast w zime o balsamowaniu przypominam sobie jak juz szczypie mnie skora na lydkach, bo to one najszybciej mi sie przesuszaja:)))
OdpowiedzUsuńa mi się właśnie nic jakoś szczególnie nie przesusza, poza stopami, no i mam problem ;p
Usuńmam wersję cytryna/żurawina i uwielbiam też ;-) no i oszczędzam go :D
OdpowiedzUsuńno ja też staram sie nie używać go zbyt często ;p
UsuńOd jakiegoś czasu ogromnie mi się marzą kosmetyki z PAT&RUB.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza masło do ciała i peeling do ciała.
Póki co, dla siebie jeszcze niczego nie kupiłam.
Kilka dni temu kupiłam jednak zestaw dla mojej Mamy.
Mam nadzieję, że ucieszy ją taka niespodzianka pod choinką :)
na pewno!
Usuńsama chętnie bym coś takiego dostała :D
u mnie czeka na swoją kolej :D
OdpowiedzUsuńnie byłam taka twarda ;p
Usuńmam (choć inną wersję) i ubóstwiam <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam masła od P&R:)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kupić coś z tej firmy, bo wszyscy chwalą! ;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten zapach! mam krem do rąk o tym zapachu i wielbię go ogromną miłością :)
OdpowiedzUsuńAle jesteś przekonywująca! A masz porównanie miedzy P&T a The Body Shop, jestem ciekawa który lepiej wybrać? Pozdrawiam, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuńmasło TBS stoi na razie nie użyte ;)
UsuńNie próbowałam, ale bardzo chętnie bym to zrobiła, szczególnie po takiej pozytywnej recenzji :)
OdpowiedzUsuńJa się smaruję na zmianę balsamami/masłami, które muszę wreszcie zużyć żeby zrobić sobie miejsce coś nowego i przyjemnego :D
OdpowiedzUsuńświetny produkt jak widać, szkoda tylko że troszkę drogi :|
OdpowiedzUsuńNo widzisz, a w Holandii są odżywki do ciała pod prysznic Nivea. Po umyciu żelem, smarujesz się odżywką i spłukujesz. I już nie musisz się niczym smarować. W sam raz na jesiennego lenia :D
OdpowiedzUsuńoj genialne, przydałoby się coś takiego :D
Usuńbardzo ciekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńprodukty tej marki zbieraja ostatnio same najlepsze oceny z wykrzyknikami :)
OdpowiedzUsuńbo one są zdecydowanie warte tych wszystkich wykrzykników, ochów i achów :)
UsuńUwielbiam P&R :)
Jeju, już tyle dobrego słyszę o tych kosmetykach... może Mikołaj usłyszy, jak bardzo mi się podobają... :(
OdpowiedzUsuńPeeling też jest cudny..:->
OdpowiedzUsuńAlez mnie korcą kosmetyki z tej firmy :) Musze zamówic przez ich stronę internetowa bo są fajne promocje :)
OdpowiedzUsuńno one sa swietne, warte tej ceny bo do tego sa cholernie wydajne <3
OdpowiedzUsuń