Wybitnie trwały tusz ze złotem od Bourjois

  • 34
Jest tu ktoś, kto nie lubi malować rzęs? Ręka  w górę! No, tak myślałam, las rąk... 
Przez ostatnie dwa tygodnie tego nie robiłam, bo ze wszelkich możliwych względów praktycznych po prostu żadnego tuszu na wyjazd ze sobą nie wzięłam. Za dużo czasu mi to zajmuje, a i na wysyp z prawego oka tradycyjnie nadszedł czas. Kiedy więc wyczarowałam sobie znowu dzisiaj zwyczajowy wachlarz celem zrobienia dla Was zdjęć do recenzji, aż sama oniemiałam :p Nie mogę się doczekać, aż mi ślipia nabiorą więcej wigoru i znowy będę mogłą łazić z takimi firanami... 
No ale ale, dość tych samozachwytów, czas na recenzję tuszu, który ma niezłe zadatki na naprawdę fajny kosmetyk, ale jest dziwnym osobnikiem.


BOURJOIS BLACK JACK VOLUME CLUBBING MASCARA


Tusz ma takie opakowanie, że ciężko go nie zauważyć- błyszczy złotem. W dużym formacie w dodatku. Plastik to jednak bardzo lekki i poręczny. Szczoteczka też słusznych rozmiarów. Tradycyjna, włochata, włosie podzielone jakby na dwie sekcje
Nie wygląda w sumie ciekawie- trochę oblepiona tuszem, bez żadnych wymyślonych wklęsłości i wypustek. Szczotka jakich wiele. O dziwo jednak pokrywa rzęsy idealną ilością kosmetyku nie sklejając ich przy tym. Wręcz przeciwnie nawet, bardzo przyjemnie je rozdziela. Mimo wielkości świetnie sprawdza się u mnie na dolnych rzęsach. Bardzo mocny plus.



Sam tusz to już jest ciekawa kwestia. Jest dość gęsty i treściwy, ale to i tak mały pikuś. Ma być clubbing, no to mamy- złoty pyłek. Pyłek, który sprawia, że efekt na rzęsach jest matowy i dość ciężki. Zdecydowanie będzie to kosmetyk dla tych Dziewczyn, które lubią mocno wytuszowane rzęsy. Sam pyłek w świetle dziennym na oku jest niemal niewidoczny. W sztucznym już wygląda naprawdę ładnie, bo nie jest to żaden jebutny brokat. Dodaje po prostu złotej, świetlistej poświaty. Jest też bardzo trwały, ale tutaj zaczynają się schody. Nie da się go zmyć bezszkodowo zwykłym kosmetykiem do demakijażu. Trzeba się posiłkować czymś do makijażu wodoodpornego. I to jest dla mnie ogromną zagadką, bo stwierdzenie, że tusz wytrzyma na rzęsach całą noc nie jest dla mnie równoważnikiem wodoodporności. I strasznie się namęczyłam, kiedy go pierwszy raz zmywałam, o ilości wyciągniętych z oka włosków nie wspominając.
Co śmieszniejsze- tusz dostałam do testów i mimo że na opakowaniu nie ma ani jednego stwierdzenia, które miałoby sugerować opcję "waterproof", w ankiecie, którą miałam wypełnić, już takie padają...  Gdyby nie to sądziłabym, że to tak jak z lakierami do paznokci- brokaty po prostu gorzej się zmywają. No ale biorąc pod uwagę tę ankietę... Niemniej fakty są takie, że to za mocny tusz, żeby używać go codziennie, szkoda rzęs.


Z dobrych rzeczy powiem jeszcze, że zdecydowanie dodaje objętości, pogrubia- a to ma być jego flagowa funkcja, i całkiem nieźle wydłuża. Zawartość pyłku sprawia, że nie jest gładki na rzęsach, ale nie jest to tak mocno widoczne, a i same oczy moje w nim zbierają komplementy, więc przymykam na to oko ;) 




Rzęsy wyglądają może trochę na sklejone, ale po prostu się poplątały. Ot, wady gęstych i długich :p

Spełnia w 100% obietnice prodecenta- pogrubia, jest bardzo trwały, nie kruszy się i ładnie wygląda. Bardzo polecam, ale od święta, na imprezę wręcz wskazany! :D
Osobiście odejmuję te pół punkta za brak informacji na temat trwałości, która nie poddaje sie zwykłym kosmetykom do demakijażu :p

OGÓLNA OCENA: 4,5/5

Jak Wam sie podoba efekt? Skusi się ktoś na ten delikantny pyłek? :)
Do kupienia oczywiście w drogeriach za ok. 40 zł.

34 komentarze:

  1. Ojej nawet bez tego tuszu masz mega rzęsy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tusz tuszem... ale jakie Ty masz długie rzęsy! Zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  3. jeśli chodzi o podkłady to marka bourjois jest u mnie numerem 1! tuszu jeszcze nie miałam, ale jak widzę to nie dla mnie bo za duża szczota i chyba troche skleił rzęsy :( tak'apropos zazdroszcze Ci takich dłuuugich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie skleja, po prostu moje rzęsy się plączą, przy każdym tuszu tak mam ;)

      Usuń
  4. Masz fantastyczne swoje rzęsy niesamowite !, ale tusz też niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. No właśnie. Tobie tuszu praktycznie nie potrzeba :)

      Usuń
  6. to ja też chcę takie wady dla swoich rzęs jakby były takie długaśne jak Twoje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeny, ale wieelgaśne rzęsy :O

    OdpowiedzUsuń
  8. super ;)))
    nie miałam go jeszcze...

    OdpowiedzUsuń
  9. Mając Twoje rzęsy chyba bym ich już nie malowała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, długaśne rzęsy i gęste brwi powalają, świetne! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nałóż sobie hennę na rzęsy i z głowy :P Po co Ci tusz? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dołączam się do zachwytów - po co ci tusz?! Moje rzęsy nawet po przedłużeniu i zagęszczeniu nie wyglądały tak jak twoje naturalne :D

    Dość ciekawie wygląda ta maskara, chociaż przyznam, że wolę dyskretniejsze opakowania. Szukam teraz zamiennika dla mojego ulubionego wonder lash z oriflamu, więc chętnie wypróbuję ten tusz, zobaczymy jak się sprawdzi na moich krótkich rzęskach ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. masz niesamowite rzęsy! tusz bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  14. no chyba nie będę oryginalna ze stwierdzeniem ,że RZĘSY TO TY MASZ NIEZIEMSKIE i bez tego tuszu !!!!
    WOWOWOWOW wilkie wow dla Twoich długaśnych rzęs !
    A sam tusz swoją drogą ,hmmm fajny bajer na wieczorne wypady ;-P

    OdpowiedzUsuń
  15. Tusz fikuśny, ale Twoje rzęsyyyyy :D Przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  16. Też miałam go do testów.. : )
    szkoda, że drobinek nie widać na rzęsach : )

    Pozdrawiam ; D

    OdpowiedzUsuń
  17. ale mnie pokusiłaś! teraz będę go wypatrywać przechodząc obok szafy firmy :p

    OdpowiedzUsuń
  18. och efekt jest teatralny wręcz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. masz tak niesamowite rzęsy, że chyba każdy tusz dobrze na nich wygląda :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  20. Ooo mammooo.. ja jak wytuszuje to nie mam tak pięknych rzęs jak Ty bez tuszu :P

    OdpowiedzUsuń
  21. jakie Ty masz rzęsiska bez tuszu!
    cudne są!

    OdpowiedzUsuń
  22. Mając takie rzęsy niepotrzebny Ci tusz!!! Piękności!!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. pierwszy raz słyszę o jakichkolwiek wadach tak pięknych rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Chyba ja się skuszę, bo kończy mi się mój obecny tusz i szukam czegoś nowego. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. OMG skąd masz te rzęsy??????????????? Są mega! Dbasz o nie jakoś specjalnie?

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują