Avon Online - moje zamówienie :)

  • 21

Jakiś czas temu Avon poszerzył swoje działania w sieci - nie tylko otworzył sklep internetowy, ale i zaczął współpracę z blogerami. Z jednej strony dziesięcioro wybrańców od czasu do czasu dostaje paczki z nowościami marki, a z drugiej ja i kilka innych blogerek otrzymałyśmy vouchery na pierwsze zakupy w sklepie. Moje zamówienie kurier przywiózł wczoraj i spieszę Wam je pokazać.


Do wydania miałyśmy po 250 zł. Kurier przywiózł dwa tygodnie temu wybitnie lekką paczkę - był w niej różowy balon z logo i przepięknie zapakowane pudełko z kopertą z voucherem. Muszę przyznać, że niespodzianka była naprawdę świetna. Spodziewałabym się wszystkiego, ale nie bonu na zakupy. Zamówiłam kilka rzeczy dla siebie i trochę upominków dla bliskich.


Perfumowa nowość Avon, czyli Premiere Luxe. To był bardzo spontaniczny wybór i teraz trochę go żałuję - zapach dla mnie zdecydowanie zbyt ciężki i kadzidlany.

 Kremy dla Mamy z linii Solutions.
Skusiłam się też na oczyszczający duet peeling + maseczka z linii Planet Spa. Pierwszy trochę słaby jak na moje wymagania, maseczka przyjemna. Tak, już wypróbowane :D
Nie mogło zabraknąć kolorówki. O dziwo nie ma tu jednak żadnej szminki! Zamówiłam dwie, sławne żelowe kredki - czarną i fioletową i niemniej znany tusz SuperShock.
 
Na koniec czarny, męski zestaw Black Suede Touch dla mojego M.,  też niech coś ma, a co! ;)

Kosmetyków Avon nie używałam wieki. A kiedyś dość intensywnie były obecne w moim domu. W zasadzie cała moja nastoletnia kolorówka była ejwonowska. Myślę, że sklep internetowy to dobry pomysł - jakby nie patrzeć klika się zawsze najłatwiej... ;) No i nie myślcie, że tym samym instytucja konsultantki Avon zginęła - zamówienia są realizowane i dostarczane właśnie przez nie. 

Przepraszam za kiepściejsze zdjęcia, ale musiałam je robić przy zwykłych żarówach w ciemnościach. Tymczasem spadam na uczelnię z tuszem i nową kredką na oczach. Za jakiś czas dam znać, co i jak. Uważajcie na wichury! :*

P.S.
Dajcie znać, co Wy byście wrzuciły do koszyka na avononline za kwotę 250 zł!

21 komentarzy:

  1. ja rczaj nic bym tam nie kupiła.... nie lprzepadam za tą firmą....., jedynce co mi podpacowało to brokatowa kredka do oczu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam oj tam, jakby Ci ktoś dał 250 zł na pewno byś coś wybrała :D

      Usuń
  2. Nie wzięłaś nawet jednej szminki? Rozczarowujesz mnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja to teraz bardziej w oczy idę, kredeczki cienie huhu :D

      Usuń
  3. Uwielbiam tę maseczkę, uważam, że nie naprawdę avonowi udała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po dwóch użyciach jeszcze aż tak pozytywnie się nie wypowiem, ale jest ok :)

      Usuń
  4. ja brardzo lubię mgiełki i żele pod prysznic z Avon :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten tusz to mój ulubieniec, często do niego wracam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wybrałabym wszystkie kredki Super Shock :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze no właśnie jak zamawiałam, to wybór był bardzo ograniczony :(

      Usuń
  7. Ja wzięłabym pozostałe szminki z nowej linii, których JESZCZE nie posiadam <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Wy sobie mogłyście wybrać, ja pseudo ambasadorką avon jestem i dostałam męskie kosme :D Fikołka zrobiłam.... ale ok nvm

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też jestem za SUper SHOCK! Są wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jedyne co Avon ma za dobre to perfumy i wody perfumowane, nic więcej mnie nie ciekawi..

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten zapach bardzo mi się spodobał, ale na razie mam tylko próbkę :P a Supershock to najlepszy tusz jaki kiedykolwiek miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja za takimi aromatami nie przepadam. Ale zamówiłam bez wcześniejszego niuchnięcia, no i teraz mam ;)
      Ale powiem Ci, że to kadzidło strasznie szybko się ulatnia...

      Usuń
  12. Podejrzewam, że obkupiłabym się w wody perfumowane i szminki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że u mnie też tak będzie, a tu wyszło co wyszło ;)

      Usuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują