Biedanaked*, czyli paletka nude Lovely.

  • 45
*Zoilowe nazewnictwo rulez

Wszyscy mają, mam i ja. Nude Make Up Kit by Lovely. Dorwać było ciężko, ale pomocną dłoń wyciągnęła do mnie Marta (Marta B. Studio) i od wczoraj jest u mnie.
Opakowanie jest tak badziewne, że bardziej już chyba nie można, więc oszczędzę Wam widoku zamkniętej paletki i tej bylejakości. Zawartość za to, jak zapewne wiecie, jest za to fantastyczna jak na te 12 złotych. Tak, wymacałam ją już i potwierdzam, że maty są bardzo słabe, ale metaliki za to w porządku :)







Macie już swoją paletkę? Udało się dorwać? Czy kompletnie nie kusi Was polska "Naked" za 12 złotych ?:)

45 komentarzy:

  1. Mi jeszcze nie udało się jej dorwać. Z każdego Rossmanna znikają jak świeże bułeczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To racja, też się nałaziłam, a w końcu i tak skorzystałam z pomocy ;)

      Usuń
  2. nie mam i mieć nie będę, ani trochę mnie nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powinnam zastrzec tę nazwę :D:D.
    Ciekawa jestem, jak sprawdzi ci się ta paleta. Chłodna jest i w większości bardzo jasna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i tak wszyscy wiedzą Ty jesteś autorką tego hiciora!

      Usuń
    2. A wiesz co, miałam właśnie ochotę na takie metaliczne odcienie, jakie są tutaj, więc na razie jest ok ;)

      Usuń
  4. tak tak - Zoila wymyśliła najlepszą nazwę :) podoba mi sie ta paletka ale widziałam kilka makijaży nią zrobionych i jednak nie żałuję że jej nie dorwałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój makijaż wygląda zazwyczaj tak, że nakładam tylko jeden cień, więc w zupełności mi wystarcza :p

      Usuń
  5. mam :) tez dzisiaj dorwałam, opakowanie BEZNADZIEJNE ale środek niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowanie nie dość, że brzydkie, to jeszcze byle jakie :

      Usuń
  6. Nie mam ale chętnie ją bym przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. chodziłam za nią od półtorej tygodnia chyba i dopiero dziś ją dorwałam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam okazję ją kupić, ale jakoś nie powędrowała ze mną do kasy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kupiłam ją dzisiaj dla siostry i już żałuję, że nie wzięłam też dla siebie. Tym bardziej, że w moim Rossmannie były aż cztery sztuki!
    Opakowanie jest badziewne, ale przynajmniej zawiasy są względnie mocne, co mnie zaskoczyło ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Udało mi się ją dostać, nawet wypróbowałam już kilka cieni i wstępne rokowania są pomyślne :D

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo ładne kolory :)
    zapraszam też do mnie na rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam Naked2 więc ta mnie nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mnie jakoś ta paleta nie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. łoo jak głośno o tej palecie :D świetna, bardzo naturalne odcienie, gdybym nie miała tyle brązów już, to pewnie bym ją kupiła :P

    OdpowiedzUsuń
  15. mnie nie kreci za to roze jak najbardziej;]

    OdpowiedzUsuń
  16. W rosmanie w manufakturze bylo dzisiaj duzo tych paletek i zakupilam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. W rosmanie w manufakturze bylo dzisiaj duzo tych paletek i zakupilam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sprawdziłam 4 rossmanny za nią i zero,null, nada :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Myślałam nad nią, ale jednak wolałam coś porządnego, więc na święta kupiłam NYX nude on nude (tą dużą z pomadkami). Według mnie ta paleta ma dużo ciepłych kolorów i duuużo za dużo drobinek, co nie przyda się na co dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciepłych? Ja bym się raczej zgodziła z Zoilą, że wieje chłodem ;)

      Usuń
  20. Bardzo sie na nia napalilam, ale jak zobaczylam swatche potulnie wrocilam do skrojonego na miare Inglota.... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z cieniami bida, więc nie wybrzydzam za te 12 złotych :p

      Usuń
  21. Ja sobie odpuszczam zakup, dostałam niedawno paletkę MUA.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zastanawiałam się między tą a Catrice Absolute Nude i wybrałam Catrice i jak na ten moment jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie kusi, ale nigdy mi się nie chce jeździć tam, gdzie są szafy Catrice ;)

      Usuń
  23. Jest świetna do wykonywania makijaży dziennych :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie kusi mnie zdecydowanie, ale doskonale służy mi jej okrojona wersja - Catrice Absolute Nude. Żałuję tylko, że nie ma w niej praktycznie żadnych matów...

    OdpowiedzUsuń
  25. A ja jej nadal ciągle szukam ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. na razie się nie skuszę... jak pooglądam na blogach jakieś ładne, dzienne makijaże wykonane z jej udziałem, to może zmienię zdanie. ogólnie pragnę dobrych matów! perłowych nud mam pod dostatkiem.

    OdpowiedzUsuń
  27. W ogóle mnie nie kusi. Nudowych odcieni mam mnóstwo, w paletkach sleeka i skomponowanych samodzielnie, więc kolejna nie jest mi potrzebna (:

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują