Ulubieńcy 2013 - włosy, cera itd

  • 23



23 komentarze:

  1. Znam jedynie... maść ichtiolową, ale odkąd nie mam większych problemów ze skórą to jej nie używam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ostatnio mam spokój z cerą, ale czasem wyjdzie mi taki mały pypeć i kropka śmierdzącej czekolady jest niezastąpiona :)

      Usuń
  2. U mnie też dzisiaj ulubieńcy roku ale twoich produktów nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę wypróbować maść ichtiolową, nigdy nie miałam z nią styczności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie, naprawdę. tyle raz pisałaś o "diodach" i nie wiedziałaś, co na nie pomaga? Przeca taka biała dupa sama wychodzi po kilku godzinach z ichtiolką :D

      Usuń
  4. a mnie zaciekawił spray Friedy, muszę porozglądać się po opiniach, może i do moich włosów się nada ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest genialny, niedługo będe o nim pisać. Wiem, że siouxie też jest z niego zadowolona :)

      Usuń
  5. Ok, czuję się ostatecznie przekonana do peelingu szafirowego i na pewno go sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawi ulubieńcy. Kosmetyki Lierac mnie ciekawią

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się co do Bielendy, najlepszy olejek ever!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten spray z JF mnie kusi. Mam jednak pewne obawy, bo nie chciałabym, żeby mi wysuszył włosy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosowany od czasu do czasu na pewno nie zrobi krzywdy :)

      Usuń
  9. Miałam tą odżywkę z CeceMed i bardzo dobrze ją wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam żadnego z twoich ulubieńców ale masełko arganowe chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiedziałam, że w Twoich ulubieńcach znajdę mikrodermabrazję i peeling szafirowy Yoskine. Pamiętam, że swego czasu przemierzyłaś pół Wrocławia, żeby zaopatrzyć się w ten duet;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Olejek z bielendy należy również do moich ulubieńców :) Szczególnie do włosów i dłoni.

    OdpowiedzUsuń
  13. Aaa nic z tego nie znam! Nie może być! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Co tam Kasiulku, sesja Cię porwala? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha sesja może nie, ale okres przed sesyjny i zakończenie semestru owszem. Ale jak widać już jestem z powrotem :D

      Usuń
  15. Co tam Kasiulku, sesja Cię porwala? :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaciekawił mnie ten olejek z Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują