serum do włosów na zniszczone końcówki Joanna

  • 14
Straszny leń i niemoc mnie dopadły na myśl o tym, że jutro już trzeba będzie wstać.
A taki cudny weekend był, długi i jakże bogaty w atrakcje!
Tymczasem leżąc w łóżku pod kocem i z herbatą pod rękę mam dla Was recenzję kosmetyku, który udało mi się wygrać w naturalnym rozdaniu u Kotwilki. Mowa oczywiście o serum na końcówki włosów firmy Joanna. No to lecimy!

JOANNA, Z APTECZKI BABUNI, SERUM WYGŁADZAJĄCO- REGENERUJĄCE  DO KOŃCÓWEK WŁOSÓW


Producent:
Serum wygładzajaco-regenerujące dzięki zawartości składników naturalnych i pielęgnujących wyjątkowo skutecznie wygładza zniszczone końcówki włosów.
W rezultacie otrzymasz: 
- Zregenerowane i mocniejsze końcówki włosów 
- Włosy bardziej lśniące i miłe w dotyku 
- Gładsze, o zdrowym wyglądzie





OPAKOWANIE: miękka, mała tubka. Bez problemu wydobywamy kosmetyk ze środka. W razie czego łatwo można go rozciąć, choć nie wydaje mi się, żeby było to konieczne z tego względu, że konsystencja sprawia, że przechowywany pionowo cały znajduje się na dole.
KOLOR: biały, nieco perłowy odcień.
ZAPACH: piękny! nie wiem, co to dokładnie, ale pachnie przepysznie. Zdecydowanie jedna z największych zalet tego produktu.
KONSYSTENCJA: niezbyt gęste hm mleczko? Nieco żelowa konsystencja, gładko rozprowadza się na dłoniach, a potem na włosach, nie lepi się.
EFEKTY:  nie będę ukrywać, że cudów ten kosmetyków nie zdziałał, ale jednocześnie jestem z niego bardzo zadowolona. W pełni spełnił dwie obietnice producenta i, powiedzmy połowę, trzeciej.
Rzeczywiście wzmocnił końcówki włosów, wyglądają na zdrowsze i grubsze, rozdwojone końcówki nie rzucają się w oczy. Zmiękczenia i wygładzanie wypadają mniej optymistycznie. Gładkość, owszem, jest, ale nie zauważyłam, żeby moje włosy stały się bardziej miękkie. Nie był to dla mnie jednak problem, ponieważ i tak nakładam jeszcze jedwab do włosów.
Serum wypróbowałam zarówno na mokre jak i na suche włosy. Na mokrych włosach zachowuje się tak, jak zwykła odżywka bez spłukiwania. Nieco obawiałam się, jak suche  będą po nim wyglądać, ale niepotrzebnie. Na chwilę stają się po prostu wilgotne, po czym błyskawicznie wysychają. Włosy się nie sklejają, nie wyglądają na tłuste, a ponieważ kosmetyk stosuje się jedynie na końcówki, w zasadzie nie ma mowy o obciążeniu włosów, choć wiem, że niektóre dziewczyny i z tym mają problem.


Poj. 50 g
Cena: niecałe 10 zł


Serum z Joanny to bardzo porządny kosmetyk. Przy regularnym stosowaniu spełnia obietnice producenta i naprawdę uzdrawia końcówki. Do tego przepięknie pachnie i kosztuje grosze.
Myślę, że wart jest wypróbowania
Na pewno kiedyś sama je jeszcze kiedyś kupię, czy to przy okazji większych zakupów w internetowym sklepie Joanny (gdzie ceny są dopiero wybitnie śmieszne) czy jeśli uda mi się jakimś cudem znaleźć je gdzieś w drogerii czy sklepie.
 W zasadzie sprawił, że przestałam się przejmować końcówkami. Jedyną wadą jest to, że teraz znalazłam inną wadę swoich włosów :D
Nie wiecie, co zrobić z gorzej wyglądającą wierzchnią częścią włosów? Bo żal mnie ściska, kiedy patrzę, jakie moje włosy są piękne od spodu, a jakie niefajne z wierzchu. Wiem, że to wynika z tego, że są bardziej narażone na zniszczenia,, ale czy znacie jakiś sposób na wyrównanie tego stanu?


OGÓLNA OCENA: 5/5

14 komentarzy:

  1. Też mam to serum. i o ile na początku nie byłam zadowolona, to teraz coraz bardziej mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  2. oczochmurnosc: też tak miałam! ale dzielnie zużywałam i ostatnio zauważyłam, że naprawdę pomogło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam zapach tego serum :)

    OdpowiedzUsuń
  4. czytałam wiele dobrego o odżywce z tej serii, ale serum też brzmi interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro polecasz to chyba muszę zapisać na liście zakupów :)

    Zapraszam do mnie oraz na rozdanie:
    http://kobiecyswiatmody.blogspot.com/2011/10/kolejny-giveaway.html#links

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę wypróbować :)
    Jaki jedwab do włosów polecasz? Szukam jakiegoś cudeńka, ale tyle tego jest, że nie mogę się zdecydować na konkretną firmę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Quera: jak Joanna to Joanna :) ich jedwab jest super i tani biorąc pod uwagę objętość :) recenzja tu: http://zjemtowszystko.blogspot.com/2011/10/absolutny-wosowy-niezbednik-w-mojej.html

    OdpowiedzUsuń
  8. O, zainteresowałaś mnie tym serum, poszukam i nabędę!
    Z tej serii lubię też bardzo odżywkę (balsam?) jajeczną.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam to serum i faktycznie pięknie pachnie,końcówki są miękkie(nie jak wcześniej szorstkie) i wyglądają na zdrowsze a kupiłem je za 6zł więc cena śmieszna.Polecam gorąco!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. kupiłam nie kupiłem przepraszam za błąd :)

    OdpowiedzUsuń
  11. hej,
    właśnie kupiłam to serum. Do tej pory stosowałam jedwab i teraz zastanawiam się czy dalej dodatkowo mam jeszcze stosować jedwab czy wystarczy to serum?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możesz odstawić. jest to wręcz wskazane, bo jedwab to przecież same silikony i tak naprawdę tylko szkodzi.
      to serum absolutnie powinno Ci wystarczyć ;)
      jeśli chcesz jednak dodatkowo jeszcze zabezpieczyć końcówki, to może lepiej kropelką jakiegoś olejku :)

      Usuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują