moja kosmetyczna TOPLISTA

  • 10

Każda z Nas lubi kosmetyczne nowości, testowanie coraz to nowych kosmetyków, ciągłe szukanie. 
Mimo, że w pewnym momencie tej drogi znajdujemy swój ideał w danej kosmetycznej kategorii, bardzo często odstępujemy od ponownego zakupu w celu spróbowania znowu czegoś nowego.  A nóż znajdzie się jeszcze coś lepszego? Może ktoś Nas czymś zaskoczy? Zawartość kosmetyczek zmienia się z prędkością światła. 
Ale myślę, że każda z Nas, w tym swoim większym lub mniejszym kosmetycznym zakupoholizmie, ma w głowie zakodowaną taką listę ideałów, do których porównujemy inne produkty. Stają się one punktem odniesienia przy ocenianiu kosmetyków, zazwyczaj wzmagają wymagania, jakie potem mamy wobec tuszu do rzęs czy szminki.
Pomyślałam, że fajnie byłoby zrobić taką własną TOPLISTĘ, w której znajdą się kosmetyki absolutnie „the best of”, które, nawet jeśli do nich nie wracam, są moimi faworytami w danej kategorii.
Chcecie zobaczyć, kogo cenię najbardziej? Zapraszam J

MAKIJAŻ
Nie jestem ani fanką zbyt wielu kosmetyków na mojej twarzy ani wybitną specjalistką, jeśli chodzi o makijaż (nie używam cieni na przykład). W mojej kosmetyczce znajduje się kilka podstawowych kosmetyków.

TUSZ DO RZĘS (czyli to, bez czego moje życie nie miałoby sensu :D )
1.      1. miejsce Max Factor- False Lash Effect (klasyczna wersja, nie ta hybrydowa)
2.      2. miejsce  Miyo- 3 in 1 action mascara Super Lash!
3.      3. miejsce Wibo- Glamorous Mascara


        

EYELINER/KREDKA/OŁÓWEK DO BRWI
1.       Lovely Eye liner
2.       Miyo- Devil Eyes, kredka do oczu brown
3.       Manhattan- Ołówek do brwi


          

PODKŁAD
1.     1. miejsce  Catrice- Matte Mousse
2.      2. miejsce  La Roche Posay- Fluid Matt
3.      3. miejsce  Lirene- Natural look


                    

KOREKTOR
1.      Catrice- Allround concealer


                                 

BRONZER
1.      Miss Sporty- Ohh! Tan so fine bronzing  powder


                         

SZMINKA/POMADKA
1.     ex equo  Manhattan- Soft Mat i Manhattan- Intense Red
3.       Nivea- Pearl & shine


                   
 

PIELĘGNACJA
Pielęgnacja jest dla mnie bardzo ważna. Nie sztuką jest przecież wyglądać dobrze w makijażu i świetnie dopasowanych ciuchach, sztuką jest wyglądać zawsze świetnie bez tego, niezależnie od tego, kiedy i gdzie się znajdujemy. Chcę stać przed lustrem nieumalowana i bez ubrania i stwierdzić, że tak, „dobrze wyglądam nago” :D

BIUST
1.       Eveline- Superskoncentrowane Serum do biustu Total Push up

CIAŁO
1.       Eveline- Kremowe mleczko nawilżająco- wygładzające 5% urea Hydra Extreme

PEELING DO CIAŁA
1.       Joanna- peeling gruboziarnisty
                                    
                             

KREM DO RĄK
1.       Ziaja- kozie mleko

KREM DO STÓP
1.       Scholl- krem na pękające pięty

TWARZ
1.       Officina Urban Therapy- Air SOS fluide epure

PEELING DO TWARZY
1.       Dax- gruboziarnisty peeling do twarzy

WŁOSY
1.       Farmona- Radical szampon wzmacniający
2.       Alterra- nawilżająca maska do włosów
3.       Joanna- jedwab do włosów




                   To by było chyba na tyle z mojej strony A jak jest u Was? Podzielcie się swoimi ideałami!!

10 komentarzy:

  1. Fajnie :) Wszystko w niskich cenach. :) Ja też lubię peelingi Joanny.

    OdpowiedzUsuń
  2. muss z catrice już zakupiony,a co do tuszu to bardzo zainteresował mnie ten z Miyo,polecałaś też z essene I LOVE EXTREME. który według ciebie jest lepszy?? Moim faworytem jest osobiście 2000calories z M.F

    Marie

    OdpowiedzUsuń
  3. aha, i gdzie kupiłaś ten tusz z miyo??

    Marie

    OdpowiedzUsuń
  4. little_a: tanie, bo nie lubię, kiedy za dużo wydanych pieniędzy mam mało rzeczy, proporcje muszą się zgadzać :D poza tym właśnie wśród tych najtańszych najczęściej można wynaleźć perełki.
    a peelingi z Joanny jako jedyne wśród typowo kosmetycznych mogą konkurować z tym z fusów kawy, który jest fenomenalny, ale z racji, że nie jest kosmetykiem, nie wylądował na liście :)

    Marie: z tuszami z essence nie miałam nigdy nic wspólnego :)
    a za Miyo trzeba się naszukać w Drogeriach Natura :) chyba, że jesteś z Wrocławia, to mogę Cię skierować prosto do drogerii w Feniksie, który był własnie Naturą, a ostatnio zmienił jakoś nazwę...

    2000 calories zawsze mnie zastanawiało, ale nie przepadam za tego typu szczoteczkami i to go jakoś od razu przekreśla w mojej głowie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna notka :). Mój tusz MIYO grzecznie czeka, aż mazidło z Avonu zakończy swój żywot.
    Ta drogeria w Feniksie to obecnie drogeria Jasmin- i to właśnie w tej sieci drogerii jest największe prawdopodobieństwo dostania MIYO

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna taka lista. Ja bym się nie mogła zdecydować na swoich faworytów w niektórych kategoriach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. też używam peelingu joanny,wydaje mi się najlepszy z tych,które dotychczas stosowałam:)
    do rzęs używam mascary Clinique High Definition Lashes,bardzo polecam, nie klei rzęs, długo się trzyma i nie kruszy. do pielęgnacji dłoni polecam kremy dulgona,z tej samej firmy na uwagę zasługuje balsam do ciała. do włosów polecam cement z kerastase, wiele odżywek stosowałam mnóstwo,ale jakoś specjalnej poprawy nie widziałam,aż zamówiłam kerastase. pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja właśnie testuję ten korektor z catrice o którym piszesz. I chyba się polubimy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie podsumowania!
    Dzięki za odwiedziny u mnie - dodaję Twój blog do rolla i obserwuję - podoba mi się :-)
    Pzdr!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują