Gustav Klimt

  • 5
(źródło: merlin.pl)

Czy jest ktoś, kto nie zna tego obrazu? Kto choćby raz w życiu go nie widział?
Nie sądzę.
A czy wiecie, że w tym roku mija 150 rocznica urodzin jego autora, Gustava Klimta?
Jeden z największych artystów belle epoque, wielki skandalista, odrzucający wszelkie kanony piękna.
Dekoracyjność jego obrazów jest porażająca.
Ja osobiście uwielbiam Klimta.
I tym bardziej żałuję, że nie będzie mnie raczej w Wiedniu, gdzie rusza cykl wystaw poświęcony artyście, który w tym właśnie mieście spędził większość życia.
Jeśli będziecie miały  okazję być w tym czasie w Wiedniu to koniecznie zajrzyjcie do Galerie Belvedere, Muzeum Wiednia i Albertiny, Kunsthistorisches, Muzeum Leopoldów czy chociaż Burgtheater.

Wszystkie informacje znajdziecie na stronie: klimt2012.info

Będąc kilka lat temu w Paryżu, w Musee d'Orsay, kupiłam niewielkich rozmiarów, ale za to przepięknie wydaną książkę- album pt. "Klimt femmes".
















To oczywiście tylko niektóre ilustracje.
Całość skąpana jest w złocie, część biograficzna natomiast w czerni.
Niestety napisana jest w języku francuskim, więc nie rozumiem ani słowa. Ale popatrzeć zawsze miło :)

Miłej niedzieli Kochane.

(źródła informacji: klimt2012.info oraz Twój Styl)

5 komentarzy:

  1. Lubię, pragnę i pożądam na mojej ścianie. :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Pochodzę z nieco artystycznej rodziny i z obrazami Klimta jestem obyta od małego :)) Bardzo lubię jego prace, ją niesamowite, bogate w detale, pięknie namalowane.. chociaż osobiście preferuję plakaty i ilustracje Muchy. To mój idol ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię Jego dzieła, ale bezkrytycznie i bezwarunkowo oddałam serce innemu malarzowi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. też wolę Muchę od Klimta, jednak jest już za bardzo oklepany. Mimo to chętnie bym się przejechała do Wiednia. Byłam kiedyś tylko przez 1 dzień i to zdecydowanie za mało:)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują