Dziewuszki Dziewuszki.
Wciągnęłam się już w to masowanie i powoli staje się to dla mnie rutyną, ale mam do Was pytanie w kwestiach technicznych...
O ile masaż ud to żaden problem, to za cholerę nie mogę porządnie wymasować pupy. Co chwila mi się odsysa ta bańka :/
Macie jakąś sprawdzoną technikę samodzielnego masażu pośladków? Tak żeby się porządnie przyssać i się nie wkurzać co chwilę? :D
Poradźcie coś...
Wciągnęłam się już w to masowanie i powoli staje się to dla mnie rutyną, ale mam do Was pytanie w kwestiach technicznych...
O ile masaż ud to żaden problem, to za cholerę nie mogę porządnie wymasować pupy. Co chwila mi się odsysa ta bańka :/
Macie jakąś sprawdzoną technikę samodzielnego masażu pośladków? Tak żeby się porządnie przyssać i się nie wkurzać co chwilę? :D
Poradźcie coś...
chętnie bym też znalazła taką metodę, bo to potrafi zdenerwować!
OdpowiedzUsuńJa robię masaż opierając się na kolanach i dłoniach.wtedy pupa jest wypięta i nie odsysa mi się bańka. i polecam wybrać mniejszy rozmiar na pośladki,wtedy jest mniejsza szansa,że gdzieś sę dostanie powietrze i się odklei.
OdpowiedzUsuńOdkad po takim masazu kilka lat temu popekaly mi na udach naczynka, nie zblizam sie do tych baniek ;). Moze za mocno wtedy przyssalam, albo cos, ale juz nie mam sie ochoty po tym wszystkim do nich zblizac ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, po raz pierwszy słyszę o tym podbnym stosowaniu baniek, więc ci raczej nie pomogę. Z doświadczenia wiem tylko tyle, że bańki stosuje się, "na kręgosłup", o pośladkach nic nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńGośka: też się staram wypiąć jak najbardziej, ale średnio to coś daje. ale chyba rzeczywiście wypróbuję tę najmniejszą banieczkę.
OdpowiedzUsuńAnonimowy: chodzi o masaż bańkami, podobno jest bardzo skuteczny w walce z cellulitem :)
Ja stawiam sobie stope na kibelku i lekko wychylam sie do przodu podczas masażu pupy. Kluczem też jest duża ilość oliwki na skórze. Rzadko mi się zdarza aby bańka się odessała i używam tej największej na pupę i uda. Życzę wytrwałości :]
OdpowiedzUsuńNiestety, masując się od kilku miesięcy nadal nie wynalazłam żadnej cudownej metody. :( (Za to pozbyłam mnóstwa cellulitu, warto uzbroić się w cierpliwość i zasysać, zasysać, zasysać tą xxx bańkę za każdym razem, jak się oderwie ;D) Troszkę robi wprawa, na początku banieczka odrywała mi się naprawdę co chwilę, teraz jest i tak dużo lepiej... Co do wypięcia, ja stawiam nogę na oparciu wanny czy na jakimś krześle i wtedy zajeżdżając od dołu ;) masuję pośladek i tył uda, jest trochę łatwiej niż kiedy się normalnie stoi, a na czworakach bym nie dała rady... xD
OdpowiedzUsuńTeż muszę spróbować z mniejszym rozmiarem, o tym jakoś nigdy nie pomyślałam. ;)
Może to śmiesznie zabrzmi ale jak mój tż robi mi masaż to ja jestem w pozycji na czworaka z wypiętą pupą ( majtki wkładam jak stringi żeby były pośladki wypięte na wierzchu ;P ) i heja , dużo oliwki i od zewnątrz do wewnątrz masuję czyli od bioder i do środka . Żadko się odsysa w tej pozycji , bo ja na leżąco to też często się odsysa jak Tobie :) Jak sama robie to też jakoś tak próbuje ale niewygodnie i męcząco jest niestety :) pozdrawiam mam nadzieję , że pomogłam :)
OdpowiedzUsuń