jak dbam o usta?- notka zamawiana :)

  • 21
Cześć Dziewczyny :)

Zostałam poproszona przez Sylwię o wpis na temat pielęgnacji ust.
Temat jest krótki i mało skomplikowany, więc w sam raz na niedzielny słoneczny poranek ;)

Nie mam niestety ust idealnych- górna warga jest widocznie węższa od dolnej, jakieś duże i pełne też nie są, ale z kolei i nie za małe :D
I tak muszę powiedzieć, że w ostatnich latach zauważyłam zdecydowany progres w ich wyglądzie- nie są już aż tak wąskie całościowo, więc w ogóle nie narzekam.


To jedno zdjęcie zawiera wszystkie czynniki, którymi oddziałuję na usta.

Przede wszystkim dwa razy dziennie "szczotkuję" usta. Ot po prostu po myciu zębów szoruję szczoteczką po ustach. Usuwam w ten sposób wszystko co zbędne i je pilinguję. Nie stosuję kosmetykowych pilingów do ust.

Drugą i zarazem ostatnią kwestią jest ich porządne nawilżanie. Na noc nakładam warstwę balsamu Figs& Rouge (z tego tylko względu, ze do dziennego się nie nadaje- smak i opakowanie).
W dzień smaruję usta pomadką Under Twenty.
Zwykły gratis do żelu do mycia twarzy, a jest naprawdę przecudowna! Nie lepi się, delikatnie nabłyszcza, mocno nawilża i absolutnie niesamowicie smakuje i pachnie. Uwielbiam ją od pierwszego użycia.

No i tyle :)
Reszta, czyli gładkość, miękkość i lekkie wypełnienie, sama się zrobi dzięki tym dwóm prostym czynnościom.
Jeśli nie sypiacie na co dzień ze swoim Facetem ( ;) ) spokojnie możecie nałożyć na wyszczotkowane usta na noc grubą warstwę kremu Nivea, a rano obudzicie się z napuchniętymi wargami ;p
Wiadomo, taki efekt trwa krótko, ale przynajmniej można sprawdzić, jakby się wyglądało z takimi dużymi ;)




Taaaaaaa... Do następnego! :*

21 komentarzy:

  1. Masz śliczne usta. Dbam o swoje usta prawie tak samo jak ty i jestem całkiem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne usteczka. Nie miałam jeszcze do czynienia z pomadką Under20 :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze raz dziękuje :)
    Pozdrawiam,
    Sylwia
    Ps: Wiecie, że nawet na pomorzu wczoraj była taka pogoda, że chodziłam na krótki rękawek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eh, a ja żałuję, że muszę siedzieć w domu :(
      nauka :(

      Usuń
  4. Śliczne usta, zazdroszcze :).
    Ja niestety ZAWSZE zapominam o masażu szczoteczką, ale chyba muszę to wprowadzić do mojej codziennej pielęgnacji, zobaczymy co z tego wyniknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam ostatnio straszny problem z przesuszonymi ustami. Do tego stopnia, że aż rany mi się robiły :( Bardzo pomógł mi kosmetyk z l'Occitane 100% masła shea i balsam do ust z hibiskusem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uff, muszę przyznać, że ja jakoś nie mam takich problemów, spierzchnięte usta to niefajna sprawa :(

      Usuń
  6. świetne masz usta wiesz? tylko całować! zostałaś otagowana! :)
    http://sauria80world.blogspot.com/2012/03/tagowo-5-moich-urodowych-obsesji-musze.html

    OdpowiedzUsuń
  7. zakochalam się w tej czerwieni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne masz te usta :) Dbam o swoje bardzo podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz piekne te usta.

    Ja mam ten problem, iz co noc facet jest obok, co radzisz w takim wypadku? :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musisz się wykraśc w nocy, jak men już uśnie, a rano zaskoczyć go napompowanymi ustami ;p

      Usuń
  10. Ja podobnie. Także "szczotkuję" usta i na noc nakładam grubą warstwę balsamu. Po tych czynnościach bardzo lubię swoje usta rano :)

    + zostałaś oTAGowana, zapraszam: http://anikowa101.blogspot.com/2012/03/tag-u-spowiedzi-czyli-moje-kosmetyczne.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Warto dbać porządnie o usta :) Cudna czerwień ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczne masz te usta :) w ogóle kształt!

    OdpowiedzUsuń
  13. piękna pomadka na pięknych ustach:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znoszę Cię za Twoje cudownie długie rzęsy, a teraz jeszcze za duże i ładne usta! Mam przez Ciebie niezłe kompleksy. :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują