Delikatna opaska na włosy, czyli najprostsze DIY świata

  • 21
Jak wiecie ostatnio próbuję coś wykombinować z włosami.
Dziewczyny na filmach często używają jakichś niesamowitych bajerów do ozdobienia, a ja zdałam sobie sprawę, że poza kilkoma brązowymi gumkami, wsuwkami i żabkami, nie mam absolutnie nic, co pełniłoby jakiekolwiek funkcje dekoracyjne...

A że tak się złożyło, że jestem posiadaczką pięknego, wintydżowego złotego łańcuszka, w zasadzie nawet łańcucha, to postanowiłam zrobić sobie bardzo prostą i delikatną opaskę.


Łańcuszek ma dość ładny splot, więc stwierdziłam, że dla takiego lekkiego muśnięcia złotem po włosach jeden kawałek w zupełności wystarczy.

Teraz tylko igła, nitka i kawałek gumki. Ja wykorzystałam "odpad" po zwężeniu takiego szerokiego gumkowego właśnie paska.


Chwila przyszywania i... gotowe!

Nie robiłam jeszcze żadnych wymyślnych fryzur z jej użyciem, ot, założyłam po prostu na głowę i spięłam włosy.

makijażu brak- pardon za niedoskonałości :)


Jak się znudzi w wersji solo, zawsze można na szybko przyszyć kolejny kawałek łańcuszka i wersja bardziej "na bogato" gotowa :)

Znacie jakieś inne, proste sposoby na ozdoby do włosów? :)
A może wiecie, gdzie coś ładnego można kupić?

21 komentarzy:

  1. Śliczne ozdoby są w H&M, począwszy od spineczek do opasek :) ja osobiście nie lubię opasek na gumce, szybko mi spadają, wole tradycyjne, z różnymi kwiatkami czy ozdobami :) pasują na każdą okazję i są uniwersalne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. no ładnie :> ale znając mnie wsio by mi się zsuwało :D

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie tez bylby spad, ale lubie wszelkie DIY :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mierzylam podobne opaski w stradivariusie dwa dni temu. bardzo mi sie podobaja ale najfaniej wygladaja kiedy nosi sie je na wlosach zaczesanych do tylu a u mnie to niemozliwe ze wzgledu na grzywke ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie wygląda. Ja mam zawsze problem, że tego typu opaski zjeżdżają mi z głowy... Może jest jakiś tajemny patent na ich noszenie, tylko ja nic nie wiem? :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajnie wyszło, przy rozpuszczonych włosach musi cudnie wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny łańcuszek a opaska jeszcze piękniejsza ;) Świetny pomysł ;))

    U mnie recenzja korektorów mineralnych Anabelle Minerals ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. własne pomysły są zawsze najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja mam za wielką głowę na takie opaski i mnie zawsze cisną ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. super pomysł:) wyszła urocza opaska:D

    OdpowiedzUsuń
  11. ale czad! zastanawiam się tylko, czy aby to cudo nie wciąga/plącze włosów?

    OdpowiedzUsuń
  12. Proste, ale jakie śliczne :D

    Chciałabym cię zaprosić na mojego bloga (kosmetycznie przy kubku gorącej czekolady ) Obserwuję cię już jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują