Domowy peeling cukrowy z sokiem z cytryny

  • 10
źródło: stylistka.pl
Jeśli chodzi o wygładzanie ciała moim absolutnym faworytem jest peeling kawowy.


Robiłam go najprostszą metodą- po prostu kilka łyżek "sypanej" kawy zalewałam wrzątkiem tak, żeby wyszło błotko i odstawiałam do wystudzenia.
Takie sparzone fusy moim zdaniem sprawują się dużo lepiej. Raz na jakiś czas zdarzało mi się dodawać do tej mazi jakiś olejek.

Niestety po zmianie wanny na kabinę prysznicową kawa zaczęła sprawiać coraz więcej problemów. Ta metoda jest dość brudząca, jak człowiek chce się mocno zetrzeć, i tak trze się niemiłosiernie i z pasją to kawa jest w całej łazience.
Kabina tworzy wprawdzie osłonę, ale fusy włażą w każdą fugę i uszczelkę i ciężko było to doczyścić.
A że mieszkam z Mamą to cóż, mimo moich usilnych starań, żeby wszystko ślicznie wysprzątać, narzekaniom nie było końca :D



Ponieważ super gładka skóra to jeden z moich priorytetów, musiałam znaleźć jakiś zamiennik.
Przez długi czas używałam bardzo ostrej, jakby żyłkowej gąbki.
Była świetna, ale niestety jej żywot dobiegł końca.
Na szczęście na jednym z tumblrów, które przeglądam (nie pamiętam, którym :( bo oglądam setki stron dziennie ;p) znalazłam bardzo prosty przepis, który  fajnie się sprawdza.

1/2 szklanki oliwy, oliwki do ciała, jakiegokolwiek "fajnego" oleju, np. kokosowego
1 i 1/4 szklanki gruboziarnistego cukru
3 stołowe łyżki soku z cytryny


czyli mieszamy wszystko razem i dostajemy fajny cukrowy peeling.
W sumie nic niezwykłego, robiłam wcześniej taki nie raz, ale nigdy nie pomyślałam o tym, żeby dodać soku z cytryny!
źródło:  http://proutils.github.com/lemon/

A różnicę robi to kolosalną. Skóra jest nie tylko wygładzona, ale i napięta i bardzo jędrna
Nie bez powodu jednym z domowych sposobów na cellulit jest smarowanie dotkniętych miejsc właśnie sokiem z cytrusów.

Jeśli macie czas to polecam zrobić peeling od razu dwa razy. Zwłaszcza na świeżo ogolonych nogach (o ile się nie zatniecie ;p) efekty są super.


Do tego cukier tak nie brudzi, rozpuszcza się więc i sprzątania mniej :)

Stosujecie domowe peelingi? Jakie znacie przepisy? Macie jakieś swoje tajne składniki? :D

10 komentarzy:

  1. Muszę wypróbować, bo mój prysznic też wygląda okropnie po tym peelingu ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł ;p muszę wypróbować .

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam nie narzekam na sprzątnie kabiny prysznicowej po peelingu kawowym ;D

    O metodzie z cukrem i sokiem z cytrusa czytałam wcześniej :) Ktoś proponował stosować to właśnie po goleniu nóg. Widać jest to naprawdę skuteczny naturalny kwas aha :) Nie byłam przekonana, ale skoro potwierdzasz to koniecznie muszę przetestować.

    OdpowiedzUsuń
  4. http://pieprz-i-kokos.blogspot.com/2011/06/miedzy-kuchnia-azienka.html ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam domowe pilingi!!! na blogu pisałam o swoim peelingu cukrowym :-) następnym razem dodam też sok z cytryny, dzięki za sugestię :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja tam najbardziej lubie akwe i stosuje ja pod prysznice, wszystkod a sie ladnie splukac ;-) po uzywaniu w wannie mam wiekszy problem bo czesto mam rozrzut na cala lazienke.

    tylko nei do daje do mieszanki olejow poniewaz wtedy wlasnie ciezko sie sprzata

    OdpowiedzUsuń
  7. słyszałam już o tym peelingu :) ale osobiście jestem leniuchem i lubię gotowce :]

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja stosowałam tylko kawowy, ale ten cukrowy brzmi niesamowicie fajnie! :D Kurczę :D Szkoda, że muszę kupić specjalnie cukier, bo już dzisiaj bym tego użyła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. szkoda, że tak brudzi, ni ma to jak mieszkać samemu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja uwielbiam kawowy, i mimo że mam prysznic nie mam problemów ze sprzątaniem po nim :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują