Argile Provence Karite, czyli czyste masło shea

  • 10
Masło Shea, tudzież Karite, to jeden z moich ulubionych składników, jaki można znaleźć w kosmetykach.
Maź pozyskiwana z nasion masłosza genialnie sprawuje się na moich włosach, o dobroczynnym wpływie na skórę nie wspominając.
Jako że mam czasem szczęście w życiu, weszłam w posiadanie 75 ml w 100% czystego certyfikowanego masła shea od sklepu BIOLANDER.

ARGILE PROVENCE MASŁO KARITE BIO

Producent:
Naturado oferuje unikalny, naturalny krem ochronny, 100%  masło Karite Bio.
Polecany do pielęgnacji suchej skóry, ust, masażu ciała a także do cienkich, pozbawionych blasku włosów. Rygorystyczna selekcja orzechów Shea użytych do produkcji gwarantuje wysoką jakość masła.
Wyjątkowo bogaty skład witaminy A, D, E i F nadaje mu właściwości unikatowe. Zagwarantowano, że kosmetyk nie zawiera konserwantów, sztucznych barwników, czy syntetycznych perfum.
Kosmetyk ekologiczny & biologiczny certifikowany przez Ecocert sas BP 47, 32600 L'Isle Jourdain.
INCI: Butyrospermum parkii (Karité BIO). 100% składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego.

(źródło: biolander)



OPAKOWANIE: okrągłe, plastikowe pudełeczko z zakrętką. Przezroczyste, etykiety na wierzchu zamknięcia i na spodzie.
KOLOR: biały, z lekko żółtą poświatą
ZAPACH: słodki, ale bardzo naturalny. Jak dla mnie czuć mocno, że ma pochodzenie roślinne. Pachnie trochę tak, jakby rozłupać świeżego, jeszcze niedojrzałego orzecha laskowego :)  Delikatny i przyjemny
KONSYSTENCJA: masło ma bardzo zbitą konsystencję. Nie jest to maź typu drogeryjnego, gdzie pod hasłem "masło" kryje się zazwyczaj po prostu bardzo gęsty balsam. To ma w zasadzie stały stan skupienia. Niemniej mięknie i roztapia się pod wpływem ciepła, dzięki czemu bardzo łatwo się je rozprowadza. Stosunkowo szybko się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy (na skórze, na włosach trochę inaczej, wiadomo ;)



EFEKTY: Masło oczywiście służyło mi pod każdą postacią i na każdej części zacnego ciała :D
Zaczynając więc może od najbardziej typowego sposobu użycia, czyli nacielesnego, naskórnego, mogę powtórzyć to, co napisałam o konsystencji- bardzo fajnie się rozprowadza, szybko wchłania, a skóra pozostaje idealnie gładka, miękka i nawilżona. Świetny do utrzymania w dobrej kondycji łokci i kolan.
Dobrze sprawuje się również na ustach- jako pamiątka po zimnie został mi kawałeczek bardzo przesuszonej skóry, z którym nie poradziły sobie pomadki. Po dwóch nocach z warstwą masła shea wszystko się wygładziło i niedługo na bloga wrócą błyszczyki i szminki :)
Jako że mam tendencję do nakładania tego typu specyfików na włosy, rozcieram masło w dłoniach i masowałam swoje kłaczki do momentu aż się natłuściły.
Po umyciu są "rozmiękczone" i gładkie.
Nawłosowo służy mi również w formie totalnie płynnej- bez problemu można je rozpuścić w kąpieli wodnej i nałożyć jak klasyczny olej.
Osobiście dodaję wtedy odrobinę balsamu z masłem shea z Organique, który sprawia, że w całym domu cudownie pachnie :)
No właśnie- rozpuszczanie. Dodaję go również do wody podczas kąpieli. Tworzy lekką warstewkę na powierzchni wody, a my możemy sobie potem odpuścić balsamowanie- skóra jest niesamowicie miękka i nawilżona.
Cóż, nic dziwnego, że znika w błyskawicznym tempie :)

Plotka głosi, że syn Pani Gadżet tym masłem się... zajada.
Spróbowałam, zjeść się da, smak, podobnie jak zapach, lekko roślinny, ale smakołyk to nie jest :D

Niemniej właściwości świetne, w 100% naturalne i naprawdę jest wydajne. Używałam go mnóstwo razy, na milion sposobów przecież, na włosy, do kąpieli, a wciąż je mam.


Poj./ Cena: 75 ml/ 29 zł
Do kupienia w sklepie Biolander.

OGÓLNA OCENA: 5/5

Miałyście do czynienia  z takimi czystymi masłami?
Czy wolicie typowo drogeryjne masła do ciała?

10 komentarzy:

  1. nigdy nie stosowałam takiego masła, ale czytałam, że jest niesamowicie dobrym rozwiązaniem podczas ciąży, chroni przed rozstępami i jesli kiedykolwiek będę w błogosławionym stanie, to na pewno takie masełko zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. po ostatniej wpadce z masłem L'Occitane, który wysoko w składzie ma masło shea, mam trochę obawy produkty z nim w składzie używać :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjne masło Karite, bardzo lubię naturalne kosmetyki, a w Biolanderze są one najwyższej jakości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam czyste masełka...można z nimi pokombinować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. masłem shea mogłabym się cała wysmarować :P

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie kusi z kolei masło kokosowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam masła - sama stosuję ich sporo :) ale nie masło - tylko olej kokosowy stosuję zarówno w kuchni jak i w łazience :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują