Blogerski "Urodowy Przegląd Skóry" w Centrum WellDerm

  • 25

We wtorek razem z wrocławskimi blogerkami urodowymi i modowymi, miałam okazję uczestniczyć w kameralnym spotkaniu zorganizowanym przez wrocławski oddział Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm.
Ugoszczono nas iście po królewsku, ale zdrowo- owsiane ciasteczka, chipsy z jabłek, sałatki warzywne i owocowe, świeże soki... Nie nie zabrakło jednak też kawy- cóż trzeba było jeszcze o tej porze zachować trzeźwość umysłu :D

by ferrou
Justyna, Asia, ja, Agata :)

Przedstawiono Nam panią doktor Agnieszkę Bliżanowską- założycielkę WellDerm oraz wrocławską ekipę, która się nami zajęła pod względem dermatologicznym i zabiegowym, czyli doktor Edytę Englaender i Panią Marię Świniarską, która wykonywała zabiegi.


Po chwili pogawędek w hallu udałyśmy się do jednego z gabinetów, gdzie odbyła się prezentacja pt. "Urodowy przegląd skóry", a więc opowieści o pielęgnacji skóry 20+, o zagrożeniach, starzeniu się, o zabiegach dedykowanych różnym rodzajom skóry i różnym jej  problemom. Poznałyśmy kilka ciekawostek i nie mogło się również obyć bez kilku słów na temat botoksu i operacji plastycznych.





Kolejnym punktem programu były indywidualne konsultacje z panią dermatolog i jak się niespodziewanie okazało... pokazowe zabiegi, w których wzięłam udział ;)

Po krótkiej kwalifikacji mojej twarzy do zabiegu, dałam sobie zrobić na oczach koleżanek peeling chemiczny kwasem TCA 15%. Zawsze miałam ochotę na złuszczanie tego typu, więc kiedy nadarzyła się okazja, nie omieszkałam skorzystać. A że moja cera jest bardzo problematyczna- pojedyncze wypryski, zaskórniki, blizny, to idealnie się nadała.


Rozłożyłam się na łożu i dostałam kwasem w twarz :D Pali jak nie wiem co! Miałam do dyspozycji taki specjalny wachlarzyk, co by się w chwilach kryzysu ociupinę schłodzić, ale że byłam dzielna- dałam radę bez ;)

by Ferrou
Pani doktor Edyta Englaender, ja (+wachlarzyk!) i pani Maria Świniarska
(P.S. nie hodujcie dużych biustów, patrzcie jak to głupio na zdjęciach wygląda;p)

W czasie kiedy ja się smażyłam, pozostałe Dziewczyny po kolei udawały się na konsultacje, na których dostały również zaproszenia na rekomendowane im zabiegi (peeling lub hydroabrazja).

Poza moim peelingiem, publicznie wykonany został również zabieg Jet Peel, czyli hydroabrazja, który jest właściwie całkowitym przeciwieństwem peelingu. Jest zimny, mokry i zamiast pic- łaskocze ;)
Tym razem swoją twarz do celów poglądowych udostępniła Kokijaże, która z kolei ma cerę ładną, zdrową i też do zabiegu nadawała się idealnie ;) /hydroabrazja to zabieg oczyszczający, który ma  za zadanie utrzymać cerę w dobrym stanie/

Kokijaże sprawdza, czy twarz jest rzeczywiście "pozamiatana" ;)

by Ferrou
Venila Kostis, Justyna, Agata :)

Po skończonych zabiegach i konsultacjach, dwugodzinnych pogaduchach spotkanie się zakończyło.
Jak moje wrażenia? Atmosfera- na piątkę. W spotkaniu uczestniczyły znajome Blogerki (jeśli nie osobiście- to przynajmniej z sieci, czyli Venila Kostis i Kokijaże ;), do tego pyszne ciastka i bardzo kontaktowy personel. Profesjonalna prezentacja i organizacja (również po samym spotkaniu). Pod tym względem naprawdę świetnie spędziłam wieczór. Jedyne co wzbudziło moje wątpliwości to proporcje pomiędzy ilością dermatologii a medycyny estetycznej i troszkę nie do końca satysfakcjonujące mnie konsultacje- za mało konkretów, mi to trzeba tak łopatologicznie :D. Na uwagę zasługuje też na pewno fakt, że "w nagrodę" za odwagę, podobnie jak inne Dziewczyny dostałam zaproszenie na zabieg :)

Bardzo dziękuję Asi za zaproszenie i możliwość uczestniczenia w ciekawym (i mam nadzieję, że efektywnym:D) spotkaniu :)
Teraz siedzę i obserwuję swoją twarz, bo właśnie zaczynam się porządnie łuszczyć. Oczywiście post z moimi wrażeniami po zabiegu na pewno się pojawi, kiedy będę już piękna :D

25 komentarzy:

  1. ja swój zabieg mam w poniedziałek i jestem ciekawa czy też będę taka twarda jak Ty :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że gabinety wychodzą z takimi inicjatywami do bloggerek :) Wspaniale mieć możliwość skorzystania z takiego zaproszenia, bo ceny niektórych zabiegów są wciąż zaporowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie. osobiście bardzo się cieszę, że mam taką możliwość, bo nie wiem, czy w najbliższym czasie bym sobie na takie zabiegi pozwoliła, a pora roku sprzyja, więc szkoda nie wykorzystać :)

      Usuń
  3. Koniecznie pokaż się jak już Twoja cera dojdzie do porządku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie będzie post z wrażeniami. mam nadzieję, że również ze zdjęciami ;)

      Usuń
  4. Jestem ciekawa jak będzie wyglądać twoja cera :P ja jeszcze na zabieg się nie umówiłam, szukam jakiegoś wolnego terminu :P No i tym razem, muszę sobie zorganizować transport, bo zaczerwieniona do domu nie będę wracać komunikacją publiczną :PP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaraz po zabiegu nie jest jeszcze źle, gorzej się robi te kilka godzin po ;p

      Usuń
  5. również jestem ciekawa, jak będzie Twoja cera wyglądać po tych zabiegach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No tylko pozazdrościć:) Czekam na relację z zabiegu, a raczej jego końca:)

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda na to , ze wiele straciłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale pysznosci! chyba z jedzonka cieszylabym sie najbardziej ;-)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj chyba u mnie już czas na jakieś odświeżenie przed wiosną. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy z tych przeglądów można korzystać cały rok?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, z tego co widziałam są chya w stałej ofercie :)

      Usuń
  11. To ja się piszę na przegląd :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. a zima co bys polecala w Wellderm? wyglada to fajnie i profesionalnie :) Chyba sie az zapisze

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują