Philips IPL Lumea- włosów nie ma! Podsumowanie akcji :)

  • 46


Nadszedł dzień, kiedy przychodzi mi podsumować całą wielką zabawę z cud-miód urządzeniem, jakim jest Lumea od Philipsa. Nooo od razu widać, że sprzęt mi się podoba :D Po dwóch miesiącach regularnego używania mogę już cieszyć się z tego, że jedna, żmudna czynność, jaką jest golenie pach, odeszła w zapomnienie. Na pewien dłuzszy czas. Na ile, to jeszcze się okaże i na pewno dam znać, ale tymczasem szykuję się na cudowną laaaaabę :)


To już trzeci wpis, więc w sumie ciężko mi już mówić coś nowego o samym urządzeniu. W tym celu odsyłąm Wam do pierwszego i drugiego posta w tym temacie oraz na stronę Philipsa, na której pojawił się już produkt.

Lumea to urządzenie, które pozwala zahamować wzrost włosów, a wg producent nawet je usunąć, na długi czas. Wykorzystuje metodę IPL, czyli Intense Pulsed Light. Lumea kieruje impulsy świetlne w mieszki włosa, w rezultacie mocno je osłabiając. Przed przystąpieniem do *strzelania światłem" należy tradycyjnie ogolic skórę. Jest to bardzo ważne, ponieważ światło ma wtedy lepsze *dojście* do samego mieszka. Jest to też sygnał dla Dziewczyn, które używają depilatorów. Z racji iż nieco zaburzają one cykl wzrostu włosa, przed rozpoczęciem serii zabiegów trzeba odczekać, aż włoski odrosną po takiej depilacji.

Lumea jest przystosowana do użytku domowego. Nie zrobi nam krzywdy, ponieważ siła światła nie jest maksymalnie wysoka. Ponadto światło *nie strzeli*, jeśli lampa nie zostanie w odpowiedni sposób przyłożona do ciała, o czym informuje nas zielona lampka na grzbiecie urządzenia. Jeśli więc miałyście nadzieję, że wykosicie tym wrogów strzelając im po oczach- nie uda się ;)

W komplecie dostajemy również ładowarkę, materiałowe etui, ściereczkę i, jakże by inczaej, intrukcję obsługi.

W pierwszym wrażeniu Lumea może wydać się ciężkawa, ale jest poręczna. Ot, taka mała suszarka do włosów :)

Podobne urządzenia tego typu mają wymienne lampy. Tutaj nie mamy z tym do czynienia. Ta, która jest fabrycznie wbudowana ma wystarczyć na około 5 lat użytkowania.

Niestety nie jest tu urządzenie dla wszystkich. Należy pamiętać, że metoda IPL wyłapuje włoski dzięki melaninie  w nich zawartej. Im jej więcej, tym lepiej zadzała urządzenie. Najlepszym typem są więcej ciemne włosy i blada skóra. Blond włoski niestety w zasadzie dyskwalifikują możliwość zabiegu, Podobnie ma się sytuacja w przypadku bardzo ciemnej skóry- wtedy na światło zareaguje również ona, co może skończyć się nieprzyjemnymi konsekwencjami.

Lumea ma pięć stopni *mocy* światła, więc każdy bez problemu znajdzie tę odpowiednią dla siebie, która sprawi, że zabiegi będą bezbolesne.
Osobiście stosowałam poziom 3.

Cóż jeszcze mogę powiedzieć. Czas chyba na opis efektów :)
Odważyłam się na publiczne pokazywanie owłosionych pach ponad dwa tygodnie temu, więc należy to kontynuwać.


Z przyjemnością i nie ukrywaną radością mogę stwierdzić, że moja prawa pacha jest już gładziutka :)
Za lewą wzięłam się dużo później, ale efekty zdecydowanie mnie zachęcają! Na bikini jeszcze troszkę włosów zostało, jakieś 20% ilości wyjściowej.

Czy IPL Lumea jest skuteczna?
U mnie jak najbardziej, zdjęcia mówią same za siebie :) 8 zabiegów... Może wydawać się dużo, ale właśnie przeczytałam, że Philips zaleca stosowanie dwa razy w tygodniu, ja to robiłam raz. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że być może taka podwójna częstotliwość dałaby efekty szybciej. Na pewno wypróbuję to na drugiej pasze.

Czy zabiegi są bolesne?
W moim przypadku tak. Poziom 3 jest optymalny, jeśli chodzi o pachy. Na bikini odczuwałam czasem lekkie pieczenie w czasie *strzału* w miejscach, które podrażniły się podczas golenia. Ale poza tym, nie mam nic do zarzucenia. Przy 4 *levelu* juz troszkę piekło, ale jak widać trzeci okazał się być wystarczający dla osiągnięcia celu :)

Czy jest to czasochłonne?
Nie. Z czasem nabiera się wprawy i leci naprawdę szybko. Jeśli już mamy wyczucie, jak przystawić lampę, to zajmuje naprawdę chwilę, zwłaszcza jeśli chodzi o te mniejsze powierzchnie. Jedna pacha to dosłownie minuta. Bikini- 3/4 minuty. Na jedną łydkę, kiedy jeszcze je *ostrzeliwałam* schodziło mi niecałe 10 minut, ze względu na permanentne krągłości, po prostu więcej czasu trzeba poswięcić na odpowiednie przyłożenie lampy, zwłaszcza z tyłu. Jeśli chcemy wygładzić w ten sposób całe nogi, łącznie z udami musimy się oczywiście liczyć z większą ilością pracy. Myślę, że wtedy fajnie jest zatrudnić do pracy Faceta :p

Czy metoda IPL to coś takiego jak laser?
Abslutnie nie jest to to samo, ale może być nieco tańszą alternatywą, o ile nie przeszkadza nam to, że całą serię zabiegów trzeba zrobić ze dwa razy w roku :)

Ile kosztuje Philips IPL Lumea?
Nie jest to niestety tania impreza. jednorazowo musimy wyłożyć ponad 1,5 tys złotych. Ale jeśli rozłożyć to na 5 lat, to wygląda zdecydowanie lepiej. Co więcej, wg wyliczeń Anwen na podstawie ilości *strzałów*, jaka jest jej potrzebna w ciągu jednego zabiegu, może to być nawet 8 lat. No kurczę, szmat czasu przecież :D
Poza tym, osobiście śmiem twierdzić, że nawet jeśli ta metoda nie usuwa tych włosków ot tak, jak laser, to jednak po tych 5 latach dręczenia na pewno jest ich duuuuużo duuuużo mniej. Zdecydowanie jest to inwestycja długoterminowa.

Czy urządzenie można stosowań na owłosienie na twarzy?
Powiem szczerze, że do tej pory myślałam, że tak, bo podczas prezentacji, na której byłyśmy z Dziewczynami zauważyłam na ekranach panią, która przytykała sobie lampę pod nosem. I długo nosiłam się z zamiarem zadziałania w ten sposób u siebie na wąsik, ale wizja golenia tych miejsc maszynką skutecznie mnie odstraszała. Jak się okazał, bardzo dobrze robiła, ponieważ na stronie producent wyraźnie pisze, że urządzenie mozna bezpiecznie stosować na skórze poniżej szyi. Nie wiem, czy w materiałach, z których korzystałam wcześniej rzeczywiście nie było o tym mowy, czy coś przegapiłam... Tak czy siak: nu nu nu! Nie ruszamy buzi!

Jakie są inne przeciwskazania?
Poza wspomnianą przeze mnie wcześniej bardzo ciemną skórą i jasnymi włoskami (także rudymi i siwymi!) zabiegu nie wykonujemy na sutkach, tatuażach, pieprzykach i znamionach, ponieważ istanieje zagrożenie oparzenia. Urządzenia nie mogą też stosować kobiety w ciąży, kobiety karmiące i dzieci poniżej 14 roku życia.

Czy efekty są długotrwałe?
Wg producenta serię zabiegów należy robić 2-3 razy w roku, zależnie oczywiście od osobistych preferencji. Czyli gładka skóra przez 4-6 miesięcy. A raczej w sumie 5, bo miesiąc trzeba poświęcić na same zabiegi (przy stosowaniu dwa razy w tygodniu). Jednym włoski odrosną szybciej innym wolniej. W tym momencie nie wiem jeszcze, jak będzie u mnie, ale możecie być pewne, że Wam o tym doniosę :)
Myślę też, że wraz z upływem czasu i lat, kiedy mieszki włosowe będą coraz słabsze i obumarną ten okres będzie się też wydłużał. Może po 5 latach wystarczy jeden zabieg  wciągu roku? Byłoby super :

Podsumowując- bardzo się cieszę, że mam dostęp do tego urządzenia i że mogłam sprawdzić jego działanie. Efekty są świetne, jestem bardzo zadowolona i na pewno będę kontynuować zabiegi dalej. Która z nas nie chciałaby mieć na pół roku spokoju z depilacją i cieszyć się gładziutką skórą :)

Z użytkowaniem nie miałam żadnych problemów. Urządzenie jest poręczne, bateria trwała i używamy go bezprzewodowo, wygodnie, żadne kabelki nam się nie plączą.
Niczego też sobie przez te dwa miesiące nie uszkodziłam. Żadnych poparzeń czy podrażnień. Jedyne zastrzeżenie, jakie mogę mieć to odnoście samego czerwonego błyskajacego światła. Kiedy poza pachami i bikini *strzelamy* również po nogach i trwa to dłuższy czas, a my patrzymy non stop na lampę, może stać się to męczące dla oczu. Niemniej przy pachach i bikini kompletnie tego nie odczuwam. W sumie jest to jeden mały minus przy znacznej ilości plusów, więc cóż, zdecydowanie jestem na tak :)

A Wy? Zachęcone?

46 komentarzy:

  1. Ciekawy produkt, ale chyba pozostanę przy swoim depilatorze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. czuję się zachęcona i teraz szukam sponsora :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Blond włoski mnie dyskwalifikują ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. czuję się skuszona...szkoda tylko, ze w zestawie nie mam ochronnych okularów, które chroniłyby oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale tym się nie depiluje brwi xD

      Usuń
    2. Tu nie o brwi chodzi, strzal takim swiatlem w jakim kolwiek miejscu na skorze rownierz odzialuje na oczy poniewaz na to patrzymy. Okulary badz co badz powinny byc w zestawie.

      Usuń
    3. Philips zapewnia, że światło to nie jest szkodliwe dla oczu i okulary nie są potrzebne

      Usuń
  5. Jakbym tylko miała na to pieniądze... a na razie muszę sie zadowolić zwykłym depilatorem :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachęcona i bardzo ciekawa ceny ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawe ustrojstwo...wybawiciel przed sezonem letnim:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z moją mega wrażliwą skórą bałabym się stosowania takiego metody pozbywania się włosków. Kusi, ale to nie dla mnie, szczególnie za taką cenę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Akurat golenie pach to pryszcz w porównaniu do golenia nóg ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakoś to do mnie nie przemawia. Zmiany wprowadzane w mieszkach włosowych? Kto wie, czy za kilka lat nie pojawią się wyniki badań świadczące o tym, że jest to niezdrowe? Pozostanę przy maszynce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokladnie, tez sie obawiam skutkow ubocznych i penetracji swiatla za daleko wglab skory czy nie daj Boze jakichs organow wewnetrznych (zwlaszcza przy bikini). Ja poki co opanowalam gotowanie wlasnej pasty cukrowej i depilacje za jej pomoca bez uzycia paskow jak w przypadku wosku. Skora nie jest poparzona, bo pasty uzywam na zimno, a podraznienie jest chwilowe bo wyrwaniu wloskow. Jedyny minus, ze nie mam odwagi szarpnac bikini, dlatego ze trzeba do tego troche sily, wiec lepiej jesli robi to druga osoba - samej zawsze szarpne za slabo i wtedy boli jeszcze bardziej niz zazwyczaj.

      Usuń
  11. takie rozleniwienie wlosow bardzo mnie zacheca. moglabym uzywac jednak tylko do pach i bikini, bo chyba moje rece i nogi byly by za jasno owlosione... :(
    to juz wole pachy sama woskowac a na bikini wydac d czasu do czasu 40zł u kosmetyczki

    OdpowiedzUsuń
  12. Efekty zachęcają, ale cena urządzenia już mniej. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że w latach się to opłaca to jednorazowy zakup wymaga sporych nakładów finansowych.

    Jestem jeszcze ciekawa, jak będzie z włoskami za jakiś rok czasu na przykład :) Liczę wtedy jeszcze na jakieś aktualizacje przy powtórkach z kuracji.

    OdpowiedzUsuń
  13. jak mi ktos da za darmo takie urzadzenie to spoko... bo kogo stac zeby wydac 1,5tysiaca na nie. ja przynajmniej nie mam takiej kasy zeby na raz wydac i watpie zeby przecietna kobieta (tudziez facet) mial. taka prawda....

    OdpowiedzUsuń
  14. W sumie wychodzi dość zachęcająco i opłacalnie, ale żeby tak jednorazowo 1500zł to kiepsko. Muszę jeszcze trochę pokalkulować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. szczerze to nie ufam IPL i nie zdecydowałabym się na zakup - znam dziewczyny, które wydały kupę kasy na depilację IPLem u kosmetyczki i po pół roku poodrastały im włosy. wydawanie co 5 lat 1500zł to niezbyt opłacalne rozwiązanie ;)
    moim zdaniem lepiej zainwestować w zabiegi dobrym laserem np. Ligh Sheer Duet. za te 1500zł można zrobić pachy i bikini i to już na stałe ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ojaaaa to już stworzyli laser do użytku domowego? Lece po to!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Pewnie, że zachęcone!! Bardzo chętnie bym używała takiego cuda :D

    OdpowiedzUsuń
  18. A czy wiesz gdzie można to kupić?

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajnie, że w końcu ktoś przetestował i potwierdza skuteczność i to że faktycznie nie powoduje podrażnień. Znalazłam go już jakiś czas temu na http://www.redcoon.pl/B426999-Philips-SC2001-01_Systemy-do-depilacji?xtmc=lumea&xtcr=1 i tak się właśnie zastanawiałam czy go kupić ale chyba się w końcu zdecyduję ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. lepiej zainwestowac w depilacje laserową w salonie

    OdpowiedzUsuń
  21. Ech, szkoda że dla blondynek jest zabronione...

    OdpowiedzUsuń
  22. Rozłożyć na lata, ok pod warunkiem, że maszyna za 2-3 lat będzie nadal działać :D
    Chętnie bym spróbowała bo byłabym idealna kandydatką, jasna skóra i mocne, ciemne owłosienie grr :)

    OdpowiedzUsuń
  23. No i gdyby mi ktoś od razu tak otwarcie powiedział o dzialaniu IPL to bym lepiej przemyslala swoje wizyty w salonach na tego typu depilacji. Ja wlasnie wydalam 1,5 tys zlotych na wizyty a moglabym sama sobie robić taką depilację w domu o wyszło by mi taniej...

    OdpowiedzUsuń
  24. Kupiłam i wykonałam dopiero jeden zabieg zobaczymy jakie efekty będą za jakiś czas po kilku zabiegach:-)) juz jestem ciekawa...400eur zapłaciłam..mam nadzieję że warto:-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Czaje sie na to urzadzenie - wybawienie od jakiegos czasu, chyba warto zaryzykowac :)

    OdpowiedzUsuń
  26. witam .... interesuje mnie watek depilacji twarzy. ..... dlaczego nie wolno?????

    OdpowiedzUsuń
  27. twarz oczywiscie tez wolno ale nie starym modelem lampy. do twarzy jest specjalna nakladka (extra ochrona).
    Osobiscie stosuje od ok 2 mc i efekt jest super.
    Jesli ktos chce kupic lampe to plecam model SC/2003- koszt to ok 1500-1700 zl - pod warunkiem ze kupimy go np na ebay-u. W Polsce ten sam model kosztuje 500-800 zl wiecej.

    OdpowiedzUsuń
  28. Witam. Mam do sprzedania dwa wyżej opisane zestawy w atrakcyjnej cenie. Obydwa nowe. Zainteresowane osoby proszę o kontakt: bodzia12@poczta.fm

    OdpowiedzUsuń
  29. Yyyyy ja to urzadzenie tez testowalam i w instrukcji wyraznie pisalo by to uzywac raz na dwa tygodnie, a nie dwa razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  30. "Może wydawać się dużo, ale właśnie przeczytałam, że Philips zaleca stosowanie dwa razy w tygodniu"

    gdzie tak przeczytałaś? Bo w instrukcji Philips podane jest zeby stosować na początku co 2 tygodnie a nie 2 razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  31. "Może wydawać się dużo, ale właśnie przeczytałam, że Philips zaleca stosowanie dwa razy w tygodniu"

    gdzie tak przeczytałaś? Bo w instrukcji Philips podane jest zeby stosować na początku co 2 tygodnie a nie 2 razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  32. "Może wydawać się dużo, ale właśnie przeczytałam, że Philips zaleca stosowanie dwa razy w tygodniu"

    gdzie tak przeczytałaś? Bo w instrukcji Philips podane jest zeby stosować na początku co 2 tygodnie a nie 2 razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  33. "Może wydawać się dużo, ale właśnie przeczytałam, że Philips zaleca stosowanie dwa razy w tygodniu"

    gdzie tak przeczytałaś? Bo w instrukcji Philips podane jest zeby stosować na początku co 2 tygodnie a nie 2 razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  34. "Może wydawać się dużo, ale właśnie przeczytałam, że Philips zaleca stosowanie dwa razy w tygodniu"

    gdzie tak przeczytałaś? Bo w instrukcji Philips podane jest zeby stosować na początku co 2 tygodnie a nie 2 razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  35. "Może wydawać się dużo, ale właśnie przeczytałam, że Philips zaleca stosowanie dwa razy w tygodniu"

    gdzie tak przeczytałaś? Bo w instrukcji Philips podane jest zeby stosować na początku co 2 tygodnie a nie 2 razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  36. "Może wydawać się dużo, ale właśnie przeczytałam, że Philips zaleca stosowanie dwa razy w tygodniu"

    gdzie tak przeczytałaś? Bo w instrukcji Philips podane jest zeby stosować na początku co 2 tygodnie a nie 2 razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  37. "Może wydawać się dużo, ale właśnie przeczytałam, że Philips zaleca stosowanie dwa razy w tygodniu"

    gdzie tak przeczytałaś? Bo w instrukcji Philips podane jest zeby stosować na początku co 2 tygodnie a nie 2 razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  38. "Może wydawać się dużo, ale właśnie przeczytałam, że Philips zaleca stosowanie dwa razy w tygodniu"

    gdzie tak przeczytałaś? Bo w instrukcji Philips podane jest zeby stosować na początku co 2 tygodnie a nie 2 razy w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
  39. Dziewczyny, mam jedno pytanie -czy po zabiegu, jak włoski na drugi dzień zaczynają odrastać, to można je ogolić, czy trzeba czekać aż odrosną?

    OdpowiedzUsuń
  40. czy mi sie wydaje, czy na trzecim zdjeciu po 8 tyg. widac jakby ciemne kropki, wlosow pod skora ?

    OdpowiedzUsuń
  41. hej mam pytanie czy zgolenie włosów jest koniecznością czy można je przyciąć? mam już dość osłabione włosy w niektórych miejscach w ogóle nie rosną po częstym stosowaniu wosku nie chciałabym wracać teraz do tego co miałam goląc na siłę wszystko :(

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują