Z relacją przychodzę z niemałym opóźnieniem. Otwarcie nowego punktu, w którym możemy nie tylko kupić kosmetyki marki Clarena, ale i najzwyczajniej w świecie skonsultować się z dermatologami i kosmetologami oraz dokonać komputerowej analizy skóry, odbyło się ponad miesiąc temu, 24 kwietnia.
Marka Clarena powstała w 1996, tutaj, we Wrocławiu. Założyła ją pani Patricia Popławska (w czerwoenj sukience na zdjęciu poniżej), która za swoją biznesową działalność nie raz już była nagradzana.
Clarena tworzy profesjonalne kosmetyki zarówno dla salonó kosmetycznych jak i indywidalnych klientów.
Na otwarcie zostały zaproszone osoby zwiazane z wrocławskim środowiskiem, prasa oraz blogerki- my urodowe, kosmetyczne, jak i modowe.
Już na wstępie każdy gość dostał torebkę z małymi upominkami i mógł zacząć upajać się wieczorem w towarzystwie lampki szampana, pysznych (jak mniemam, bo nie udało mi się do nich dorwać) babeczek od Muffiniarni i Sushi przygotowywanego na naszych oczach przez chłopaków z Fresh Corner.
Spotkanie uświetniły przemowy, wykłady pani dermatolog ("Wiosenne przebudzenie z Clareną") i pana Aleksandra Binsztoka ("Kokieteria w biznesie") oraz pokazy mody butików, w sąsiedztwo których zawitał salonik Clareny (Wrocław, Rynek, Pasaż pod Błękitnym Słońcem), czyli Baldinini, Marc Cain i Victor Boutique.
W czasie trwania imprezy każdy z gości miał możliwość wzięcia udziału w specjalnym konkursie, w którym wygrać można było zestawy kosmetyków, książki, zaproszenia na zabiegi czy samochody Toyota z pełnym bakiem do wykorzystania w weekend. Wystarczyło dokończyć zdanie: Czuję się piękna, gdy..." i wrzucić swoją karteczkę do szklanej kuli. Fartem udało mi się wygrać książkę, ale to, co napisałąm na kartce, niech pozostanie tajemnicą :p
Po oficjalnej części spotkania pobiegłyśmy z Dziewczynami na analizę skóry, która została komputerowo sprawdzona pod każdym względem, a wyniki testów zostały mi dodatkowo przesłane na maila. Szkoda, że tylko blogerki kosmetyczne skorzystały z takiej możliwości. Innych to nie ciekawi, czy tylko My jesteśmy już takie skrzywione? :p
Bardzo dziękuję marce Clarena za zaproszenie i miłe spotkania i Blogerkom: Zakupowym Bestiom, Story By Ferrou, FangleFashion i Anuli za towarzystko :)
Zazdroszczę tak miłego spotkania :)
OdpowiedzUsuńCzyli masz szczęście w losowaniach:) A marka zacna i spotkanie wygląda zachęcająco. Też bym poleciała na analizę:)
OdpowiedzUsuńdalej żałuję, że nie dorwałam tej jednej pięknej muffinki :)
OdpowiedzUsuńfajne spotkanie, oby takich więcej!
OdpowiedzUsuńAnula zawsze do usług ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie spotkanka:) Super!! A Clarena jets bardzo dobra marką:)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńtak właśnie patrze i sobie myślę - znowu? :)
OdpowiedzUsuń;) no taką muffinkę to bym wciągnęła ;)
OdpowiedzUsuńTeż miałam tam być, ale musiałam wyjechać wtedy z miasta :(
OdpowiedzUsuń