W pustej szklance pomarańcze. A usta w oranżu.

  • 25
Pomarańczowe mazidło chodziło za mną zawsze. Byłam ciekawa, jak na mojej twarzy wypadnie coś innego niż czerwień czy fuksja. Na ustach może leżeć ładnie, ale żeby się z całokształtem łączyło to już inna sprawa. Pomadkę Manhattanu w odcieniu 34N macałam kilka razy. Moja pierwsza czerwona szminka (o niej tutaj) to właśnie taka zwykła tania z Manhattanu i byłam z niej mimo wszystko bardzo zadowolona. Ale wiecie jak to jest, im dłużej człowiek koło czegoś chodzi, tym później to kupi :p
No ale widać los tak chciał, bo ten akurat kolor utrafił się w paletce, obok osławionej już trochę u mnie Peggy Sage.



Szminka pochodzi z serii Perfect Creamy & Care. I faktycznie - jest bardzo kremowa, nawilżająca, ale tym samym nie ma specjalnie mocnego krycia, jest nawet odrobinę transparentna. I chyba jest to dla niej na plus, bo nadaje ustom lekki oranżowy odcień, zamiast ciężkiej warstwy pomarańczu. Z trwałością tu tylko trochę na bakier, bo wymaga w ciągu dnia kilka poprawek, a jedzenie czy picie to już totalne zabójstwo. Dobrze się jednak rozprowadza, nie włazi mi w załamania. Trzeba jednak do niej mieć zadbane usta, bo ze względu na konsystencję, podkreśla wszelkie niedoskonałości.
Odcień za to zdecydowanie letni - soczysty i świeży :)




Jak Wam się podoba? Nienachalny ten oranż, prawda? :)
Dostępna oczywiście w Rossmannie za mniej niż 20 zł.

25 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam oranże i korale, mam ich trochę w moich mazidłach do ust ^^

    Ten wygląda bardzo ładnie, nienachalnie ^^ I jakie Ty masz usta! ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. mam ją choć nie jestem pewna czy to ta sama wersja/ ciekawa pomarańczka choć wkurza mnie, ze tak wysusza ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to 33N z linii Last &Shine? (chyba)
      Ja z tej serii mam właśnie czerwoną i rzeczywiście trochę wysusza, ta nie :)

      Usuń
  3. Podoba mi się ten efekt ;) Sama kiedyś wygrałam pomadkę z Bourjois w podobnym kolorku i nie byłam do niej na początku przekonana ale z czasem coraz bardziej zaczął mi sie poddobać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie Ci w tym oranżu :) Jakie Ty masz cudne usta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam go, nie często po niego sięgam, ale to uroczy pomarańcz:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oranż jak oranż, ale usta masz idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja już dawno dałam sobie spokój z oranżami na ustach bo zwyczajnie mi nie pasują- wolę siebie w ciemnych mocnych kolorach;) Zgadza się z poprzedniczką, Twoja usta są idealne!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna jest, mam podobną z MUFE, ale czasem mnie wkurza, bo jest mocniej kryjąca i włazi w zagłębienia ust... trzeba ją wklepywać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekny ten oranz! Ostatnio mi się właśnie podobają oranze i korale. Ten twój jest wręcz indealny.:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja uwielbiam mocniejszą pomarańczkę od Sleeka ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Taka delikatna ta pomarańczka :) Mi się widzi, nosiłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Taka wizja pomarańczowej pomadki w pełni mi odpowiada:) Chętnie sprawdziłabym, jak taki odcień komponuje się z moim typem urody. Śmiem podejrzewać, że ciepłe tony nie współgrałyby z moją chłodną karnacją, ale warto sprawdzić, ponieważ życie lubi zaskakiwać:)

    OdpowiedzUsuń
  13. malowałam nią usta w sobotę i miałam okazję kupić za całe 7 zł właśnie zaczynam gorzko żałować:D

    OdpowiedzUsuń
  14. OMG bardzo ale to bardzo mi sie podoba, i od dawna szukam takiego koloru. Ja lubie szminki trwale "tint" ale nigdy nie trafiam w dobry kolor.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie u Ciebie wygląda:) Ja ją mam ale wyglądam średnio:(

    OdpowiedzUsuń
  16. No dobra. Nie ukrywajmy, że na Twoich ustach wszystko wygląda pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Na Twoich ustach to wszystko będzie wyglądać ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Odcień wygląda cudnie, ale nie wiem czy odważyłabym się pomalować tym kolorem usta. ;)

    www.mysweetbody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Haha, szkoda że nie pokazałaś tego 2 tygodnie temu, gdy potrzebowałam oranżu na egzamin :D kupiłabym w ciemno XDD

    OdpowiedzUsuń
  20. o idealna dla mnie, szkoda że nie mam kasy na nic :P

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują