Doskonałość Absolutna Avon - szminka Radiant Raisin

  • 25

Niedziela jest takim dniem, kiedy zazwyczaj na blogu ląduje jakaś szminka. To temat luźny, łatwy do przyswojenia.

Ostatnio są to pomadki Doskonałość Absolutna, które w liczbie 4 znajdują się w mojej kosmetyczne. To już trzecia, Radiant Raisin, czyli najciemniejsza z całej czwórki. W sztyfcie wygląda bardzo bardzo ciemno i trochę "nienoszalnie", ale ze względu na lekką i nawilżającą formułę, na ustach kolor nie jest taki straszny :)


Formuła jest bardzo, bardzo kremowa, szminka jest ociupinę transparentna, ale wciąż ma świetną pigmentację. Kolor błyszczy, nie ciąży na ustach i mimo mocnego koloru nie robi mega wampa na twarzy. No ale nie da się ukryć, że z takimi ustami nie przejdziemy niezauważone.

Jak na taką konsystencję, szminka całkiem nieźle się trzyma na ustach, o czym pisałam też w przypadku odcienia Rich Merlot, który pokazywałam ostatnio. Właściwości nawilżające i pielęgnujące z pełną odpowiedzialnością potwierdzam, po całym dniu noszenia na wargach nie dzieje się nic złego.
Schodzi równomiernie, pozostawiając wyraźny ślad koloru.


25 komentarzy:

  1. Kolor jest cudowny :D Ja posiadam Lovely Cherry i jestem z niej bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na nią właśnie czekałam :D Teraz już wiem, że zakupię! Przepięknie prezentuje się na ustach, a jednak prezentacje katalogowe nie są na tyle rzeczywiste, bym zdecydowała się od razu na coś z katalogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcie robione w słońcu, bez promienie w kolor wkrada się sporo czerni, ale jest przepiękna :)

      Usuń
    2. W katalogu są chyba bardziej kolory sztyftów, a nie tego, co widać na ustach, a przy tej formule różnica jest :)

      Usuń
    3. Mimo wszystko wydaje się być dość delikatna, transparentna, ciężko to określić, a szukam właśnie dość ciemnej pomadki, więc spróbuję ;) Nie chcę typowego ciemnego matu, żeby wyglądać jak trup, więc to chyba dobra alternatywa. Tym bardziej, że aktualnie jest na promocji :)

      Usuń
  3. Genialnie wygląda na ustach! Chociaż ja w takich kolorach źle się czuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki kolor ostatnio bardzo mnie kusi, jednak w wersji matowej.;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdyby była matowa, albo chociaż trochę mniej błyszcząca to bym ją chciała :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny kolor i jak się błyszczy , uwielbiam taki efekt na ustach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna :)
    Właśnie ją zamówiłam razem z soft coral i zobaczymy co z tej miłości na pierwszy rzut oka wyniknie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny kolor, idealny dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowicie się prezentuje. Pomyśleć, że pewnie nigdy sama nie zamówiłabym tego koloru. A tu taki efekt! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie odwazylabym sie takiego koloru na ustach, ale u Ciebie wyglada rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny, odważny odcień! bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny kolor, gdybym nie miała 3 podobnych to na pewno bym kupiła. A tu rozsądek się odzywa.

    OdpowiedzUsuń
  13. ten kolor jest świetny! dawno nie miałam od nich szminek, ale chyba zerknę na nie ponownie :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny kolor! Uwielbiam bordowe i fioletowe usta, szkoda że na sezon wiosna/lato to aż tak bardzo nie wypada ich nosić na dzień...

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują