Hej Hej Kochane :)
Dzisiaj tylko króciutka notka, bo niestety zaczyna się ten paskudny okres, kiedy trzeba siedzieć i się uczyć :/
Przede wszystkim chciałabym Wam bardzo podziękować za obecność i wszystkie miłe komentarze z wczoraj.
Zwłaszcza, że został pobity rekord wejść na stronę, bardzo Wam dziękuję za te 725 wyświetleń i ponad 30 komentarzy.
Ponieważ wiele z Was pytało o ćwiczenia, w czwartek postaram się o tym nieco szerzej napisać, spróbuję odnaleźć spisane ćwiczenia i dietowe wskazówki, które na pewno jeszcze gdzieś w pokoju się "walają" ;)
Także jeśli jesteście zainteresowane, to czuwajcie w czwartek wieczorem :)
Mój pierwszy dzień był bez zarzutu, cały na zielono :)
Tymczasem wrzucam Wam zdjęcia tuszu zig zag od Bell, który już Wam recenzowałam (KLIK)
Tak moje oczy wyglądają po 10h od nałożenia tuszu:
Bardzo polubiłam ten tusz, musiałam porzucić boom! astora, bo tragicznie zgęstniał.
No, to by było na tyle. Czekam do czwartku i uciekam do książek. Trzymajcie się! :)
Dzisiaj tylko króciutka notka, bo niestety zaczyna się ten paskudny okres, kiedy trzeba siedzieć i się uczyć :/
Przede wszystkim chciałabym Wam bardzo podziękować za obecność i wszystkie miłe komentarze z wczoraj.
Zwłaszcza, że został pobity rekord wejść na stronę, bardzo Wam dziękuję za te 725 wyświetleń i ponad 30 komentarzy.
Ponieważ wiele z Was pytało o ćwiczenia, w czwartek postaram się o tym nieco szerzej napisać, spróbuję odnaleźć spisane ćwiczenia i dietowe wskazówki, które na pewno jeszcze gdzieś w pokoju się "walają" ;)
Także jeśli jesteście zainteresowane, to czuwajcie w czwartek wieczorem :)
Mój pierwszy dzień był bez zarzutu, cały na zielono :)
Tymczasem wrzucam Wam zdjęcia tuszu zig zag od Bell, który już Wam recenzowałam (KLIK)
Tak moje oczy wyglądają po 10h od nałożenia tuszu:
Bardzo polubiłam ten tusz, musiałam porzucić boom! astora, bo tragicznie zgęstniał.
No, to by było na tyle. Czekam do czwartku i uciekam do książek. Trzymajcie się! :)
jakie masz ładne oczy :) powodzenia z książkowaniem, u mnie też coraz więcej do nauki :(
OdpowiedzUsuńWspółczuje, u mnie sesja zbliża się wielkimi krokami:(:(
OdpowiedzUsuńz takimi rzęsami to Ty możesz być chodzącą reklamą tuszu do rzęs :D:D
OdpowiedzUsuńłączę się w bólu, zaraz uciekam do mikroekonomii i filozofii :/
piękne oczy:)
OdpowiedzUsuńteż muszę się uczyć do sesji, powodzenia!
Owocnej nauki:) ja teraz muszę pisać pracę:/
OdpowiedzUsuńPiękne rzęsy. Ja również siedzę w książkach :(
OdpowiedzUsuńWw, ale długie rzęsy :)
OdpowiedzUsuńJa też chyba powinnam stworzyć taką tabelkę, swoją dogą to bardzo dobry pomysł :)
Masz super czarne i długaśne rzęski:) Fajny efekt uzyskałaś tym tuszem Bell, musze go obczaic w sklepie, jaką ma szczotę:)
OdpowiedzUsuńcudne rzęsy:) Ja takiego efektu nigdy nie uzyskam;)
OdpowiedzUsuńJa też od jutra do nauki :/ ... A oczy masz prześliczne :*
OdpowiedzUsuńwow,śliczne rzęski :)
OdpowiedzUsuńcudne masz oczka! :) p.s. powodzenia!
OdpowiedzUsuńWOW tusz robi wrażenie
OdpowiedzUsuńw ogóle to mi brak słów na Twoje rzęsy :< jestem zazdrosna :<
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jaka jestem ciekawa jak wyglądasz z twarzy ;d masz takie piękne oczyska.
a przez te książki złapałam dół ;d za godzinę chyba się zbiorę by otworzyć którąś z nich siłą woli...
no dziękuję Dziewczyny za wyrazy współczucia i jak zawsze miłe słowa :*
OdpowiedzUsuńsophie: a wiesz robiłam dzisiaj zdjęcia całemu memu licu, ale moja niefotogenicznośc jest porażająca. nienawidzę tego! :D
patrzę w lustro i widzę całkiem ładną osóbkę, ale aparat widzi inaczej :/ i nie jest to moje widzi mi się, bo mój M. też tak uważa i w równym stopniu tego nie rozumie :(
ale rzęsiska :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i na moje małe rozdanie zapraszam :*
wow, muszę kupić ten tusz !
OdpowiedzUsuńno nie wiem, raczej aparat nie kłamie. Może po prostu tak wyglądasz?
OdpowiedzUsuńśliczne rzęsy :) życzę powodzenia w diecie! mi też by się przydała ;)
OdpowiedzUsuńanonimowy zawsze czujny: wierz mi-nie ;)
OdpowiedzUsuńto zwykła niefotogeniczność
Kurcze, zmobilizowałaś mnie, abym zaczęła się uczyć... W koncu sesja sie zbliza :/ Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńOD dawna sledze Twoj blog i choc nieladnie to przyznam,ze zazdroszcze Ci urody :d. Jednak mam pytanie z innej beczki. Jestem na 1wszym roku historii sztuki,a przede mna sesja..choc od dawna interesuje sie sztuka jest mi ciezko, nie uwazam, ze to latwy kierunek, myslalam nawet o zmianie. Z racji, ze nie widze sie w niczym innym, zwracam sie do Ciebie o jakas wskazowke w zwiazku z nauka do sesji, gdyz zauwazylam, ze jestes juz na 2gim roku. A co do podrecznika z ikonologii, ja u siebie mam ikonografie, myslisz ze w Twoim podreczniku znalazlabym cos przydatnego dla siebie? Pozdrawiam serdecznie, D.
OdpowiedzUsuńAnonimowy: ojej dziękuję ci bardzo, choć w zasadzie po kilku zdjęciach oczu, ust, włosów i kawałka ciała ciężko chyba mówić już o urodzie, a co dopiero o jej zazdroszczeniu ;)
OdpowiedzUsuńa w sprawie studiów, cóż, tak się składa, ze też jestem na pierwszym roku, bo zmieniłam studia po dwóch latach na prawie, także ciężko mi coś poradzić w sprawie sesji na tym kierunku, bo sama będę mieć pierwszą ;)
zgadzam się, łatwo nie jest, zwłaszcza, że na przyszły tydzień mam do nauczenia grubo ponad 200 pojęć z rzeźby i architektury :/
co do ikonologii natomiast- nie mam teraz ani ikonologii ani ikonografii, ta książka mi potrzebna do pracy zaliczeniowej z wprowadzenia do malarstwa ;)
ikonografia i ikonologia mają trochę wspólnego, ale ta druga głębiej sięga w sens dzieła, to już jest nauka ;)
moim ulubionym tuszem zawsze bedzie max factor 2000 calorie, calkiem niedrogi, wydajny i super podkreslajacy i wywijacy do gory rzeski.
OdpowiedzUsuńwiesz, kazda dieta ma jakies skutki uboczne, nie da sie ich ominac. Faktycznie, dukan moze obciazac watrobe i jelita, ale da sie to zminimalizowac. Ja kiedys bylam na wegetarianskiej i sobie chwalilam, bo mimo jedzenia dobrych rzeczy i tak schudlam, potem byl dukan, ale wydaje mi sie, ze jedna z lepszych i ktora powoduje najmniej skutkow ubocznych to jednak dieta srodziemnomorska.
Jak ja bym chciała mieć takie oczy jak Ty. Piękne!
OdpowiedzUsuńTusz wydaje się bardzo ciekawy i wart przetestowania :)
Wystarczy, że ktoś ci zrobi zdjecie (uwierz mi zdjecia ładniej wygladają, gdy nie są zrobione przez nas samych), bez przesady na pewno nie wyglądasz aż tak źle (na zdjeciahc) jak ci się wydaje, może po kilku podejściach zdecydujesz się umieścić swoje pełne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńno na pewno trochę przesadzam, ale każdy chyba chce wyglądać ok ;)
OdpowiedzUsuńzdjęcia na pewno się kiedyś pojawią, obiecuję ;)
Cos musialam pomylic z tym drugim rokiem historii sztuki, ale w takim razie zycze powodzenia na pierwszej sesji!! Uwazasz, ze kierunek ciekawszy od prawa ? I na prawde z tego co obserwuje, Twoja urode i figure jest czego zazdroscic choc to nieladnie ; ). Czekamy na zdj w takim razie w najblizszej przyszlosci. p.s. lece jutro kupic ten tusz bell i wyprobuje na sobie. Pozdrawiam, D.
OdpowiedzUsuńkierunek sto razy ciekawszy! przez co dużo łatwiejszy, choć lekko nie jest ;)
OdpowiedzUsuńkurczę tak będziecie czekać na te zdjęcia, że później nie sprostam Waszym oczekiwaniom :)
Trzymam za Ciebie kciuki :) Na pewno dasz rade, już nie mogę się doczekać kolejnego postu!
OdpowiedzUsuńKasia
powodzenia xD
OdpowiedzUsuńwow, zazdroszczę rzęs, są przepiękne! ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKupuję :)
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ladne rzesy:)a style i detale też musialam przemęczyć..powodzenia:)
OdpowiedzUsuń