Lubię nakładać na twarz czyste oleje. Wbrew pozorom wcale jakoś szczególnie nie pozostają na twarzy, nie przyspieszają świecenia, a makijaż dobrze się na nich utrzymuje. Olej z pachnotki, który genialnie oczyścił moją cerę w ubiegłym roku, w tym te wakacje zastąpiło olejowe serum marki Idunn Naturals. Szklana, ciemna butelka z pepitką, a w niej samo dobro - nierafinowany olej arganowy BIO, olej z baobabu z ceryfikatem Eco CERT, olej migdałowy, pył diamentowy i witamina E.
Najprostsze
wyjścia zawsze są najlepsze, dlatego szukając składników serum do twarzy
dla skóry mieszanej zdecydowaliśmy się połączyć nierafinowany olej
arganowy BIO z olejem z baobabu posiadającym certyfikat Eco CERT oraz
oleju migdałowego i witaminy E. Niespotykana mieszanka została
wzbogacona PYŁEM DIAMENTOWYM, który poprzez swoje działanie anty age
oraz rozświetlające skórę, pozostawia cerę młodszą, pełną naturalnego
blasku
Pył
diamentowy rozświetla cerę, nadając jej równocześnie młody, zdrowy
wygląd. Pyl diamentowy jest niezastąpiony w nagłych kuracjach dla
przemęczonej, szarej skóry, opóźnia procesy starzenia, odbija szkodliwe
promieniowanie UV. Pył diamentowy zaliczany jest do najcenniejszych
darów natury i my jako jedni z niewielu doceniając i sprawdzając jego
działanie włączyliśmy go do naszej linii kosmetyków!
Serum ma lekko żółtawy kolor i bardzo, bardzo delikatny, niemal niewyczuwalny zapach, taki typowo olejkowy. Lekka konsystencja sprawia, że mieszanka błyskawicznie wchłania się w skórę. Cera jest wygładzona i jedwabista w dotyku. Serum pozostawia delikatny film, ale nie odpychająco tłusty. Tłusto nie wygląda też cała twarz, ostateczny efekt jest raczej satynowy.
Olejowa baza w niczym nie utrudnia aplikacji mineralnego, sypkiego podkładu (Everyday Minerals). Nie robią się żadne plamy, pędzel bez problemu rozprowadza produkt i wpracowuje go w skórę. Płynne podkłady też dobrze się zachowywały - nie warzyły się, nie mazały i nie ścierały szybciej (L'Oreal True Match, Maybelline Affiinitone, który sam w sobie jest trochę ciężki i tłustawy).
Serum jest też niesamowicie wydajne. Na twarz nakładam 3 krople plus dodatkowa na szyję.
Efekty? Nawilżona i odżywiona skóra. Serum skierowane jest dla cery mieszanej i rzeczywiście regularnie stosowane bardzo fajnie reguluje wydzielanie sebum. Brakuje mi tu jednak tego oczyszczającego działania, jakie dał mi na przykład olejek z pachnotki. Nie pomógł w wygładzeniu cery, pozbyciu się zaskórników, ale skóra jest elastyczna, miła w dotyku i wygląda zdrowo.
Nie byłabym sobą, gdybym nie wyszła nieco poza klasyczne zastosowanie i wypróbowała tej mieszanki olejków na innych częściach ciała - lekka konsystencja idealnie sprawdza się na końcach włosów, w naturalny sposób je zabezpieczając i nawilżając, szybko zmiękcza i pielęgnuje skórki wokół paznokci, a rzęsy, ach rzęsy! rosną gęsto i szybko wspomagane i odżywiane olejkami.
Serum dostępne jest na stronie Idunn Naturals, koszt 30 ml to 59,04 zł.
Skład: Argania Spinosa (Argan) Nut Oil*, Prunus amygdalus dulcis (Sweet Almond) Oil, Adansonia digitata (Baobab) Seed Oil*, Tocopheryl acetate, Diamond Powder
*olej posiada certyfikat Ecocer
Nie znam marki, ale brzmi zachęcająco :-)
OdpowiedzUsuńDziwne że nazwali to to serum a nie olejkiem. Skład ma ładny ale cena nie dla mnie :|
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy skład
OdpowiedzUsuńDzięki za przypomnienie o tej pachnotce, naczytałam się swego czasu, a potem... zapomniałam :) już dopisuję do wishlisty!
OdpowiedzUsuńterimaksih
OdpowiedzUsuńobat kuat untuk pengantin
terimakasih
OdpowiedzUsuńhttps://www.portharcourtworldbookcapital.org/2019/06/28/obat-herbal-penyubur-sperma/
OdpowiedzUsuńشركة رش مبيدات بالقطيف
شركة تنظيف منازل بالقطيف
شركة تنظيف خزانات بالقطيف