Szminkowa niedziela i idealny odcień na jesień.

  • 24
Tradycyjnie, w niedzielę mam dla Was jakąś szminkę. Tym razem jest to odcień idealny na jesień - ciemny i winny. Przy okazji pokażę kawałek mojej plastikowej paletki ze skarbami, ale tylko po to, żeby zobrazować różnicę w rzeczywistym kolorze szminki, a tym we wzorniku Peggy Sage. A będzie na co popatrzeć ;)

Dzisiejszy egzemplarz to Peggy Sage nr 023 o nazwie St. Tropez. W plastiku wygląda tak:



Tadam! A taką wersję prezentuje nam wzornik na stronie Peggy. Ja wiem, te drobinki, ten poblask jest rzeczywiście w klimacie ze strony, ale bez jaj, na ustach jednak wybija wino, a drobinek niemal nie widać. O co więc chodzi? To chyba najbardziej hardcorowy przykład z tego wzornika, z jakim dzięki swoim szminkom miałam do czynienia. O właściwościach się już chyba nie będę rozpisywać, bo ten odcień powtarza wszystkie zalety poprzedniczek, które już pokazywałam. Jakościowo bardzo polecam. 



W cieniu rzeczywiście odcień staje się bardziej fioletowy, ale raczej nie jest to kolor, który przychodzi na myśl, kiedy patrzy się na wzornik. Nieładnie Peggy, robisz ludzi w konia!

Jakie kolory preferujecie o tej porze roku? 
Ma to w ogóle jakieś znaczenie, czy nie łączycie odcieni z miesiącami? :)

24 komentarze:

  1. Tej jesieni preferuję szminki w kolorze wina i śliwki. Niestety jeszcze ideału nie spotkałam, choć myślę o Misslyn 113.

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo, kolor piękny! mi jednak nie pasują takie odcienie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny, odważny kolor :) Choć rzeczywiście niewiele ma wspólnego ze zdjęciem producenta ;)
    Ja ostatnio stawiam na mocne róże lub nude'ową pomadkę Eliksir z Wibo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o ten nudziakowy eliksir też namiętnie używam ostatnio :)

      Usuń
  4. o łaa, ja to uwielbiam takie intensywne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesienią faktycznie wolę ciut ciemniejsze odcienie na ustach,ale jako wielbicielka nudziaków podchodzę ostrożnie do mocnych kolorów-w Twoim nie miałabym odwagi "wystąpić" choć jest boski :) ogólnie wolę cieplejsze odcienie-np.taką mieszankę bordo z beżem (np.Avon Iced Coffee) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jedyna osoba, przed którą się hamuję, jeśli chodzi o kolor ust, to moja Mama, która zawsze uważa, że "teraz to juz przesadziłam" :p

      Usuń
  6. No i zobaczyłam odcień 209 Peggy u Ciebie-ten mi się naprawdę podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. oooj 90% pomadek z katalogu nie przypomina ich w rzeczywistości ;P Teraz będą nowości jesienne...mocniejsze czerwienie :D już się nie mogę doczekać na dostawę !:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to niech zaczną porządnie robić ten katalog, a nie :p

      Usuń
  8. Uwielbiam jesienia mocne kolory. I wlasnie moja ostatnia dolegliwosc uniemozliwia mi ich uzywanie, bo nie potrafie doleczyc kacikow, co z czerwona szminka sprawia ze wygladam jak Joker i musze jej podziekowac...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany, współczuję! U mnie w sumie ostatnio intensywne kolory też zeszły z piedestału, ale z powodu kiepskiego stanu cery. Na szczęscie wszystko wraca do normy :)

      Usuń
  9. Jaki ładny odcień, ale niestety nie mój :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Dlaczego mnie to nie dziwi?
    Zauważyłam taką prawidłowość jak Ty oglądając katalogi Avonu. Za każdym razem odcień pomadki był inny (mniej lub bardziej do przyjęcia) niż oglądany "na próbniku" w katalogu.
    No ale...przecież to wina drukarni... (tak się chyba firmy tłumaczą) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze szminkami z Avonu nie miałam styczności przez lata, ale ostatnio się za nimi rozglądałam w internecie i rzeczywiście to, co widziałam na blogach mało miało wspólnego z tym, co było pokazane przez producenta ;)

      Usuń
  11. piękny! Idealny na jesień ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny, intensywny kolorek. Ale sama nie odważyłabym się na taki:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Its not my first time to visit this web site, i am browsing this website dailly and take good facts from here everyday.


    my web-site ps4 going to cost (www.blogymate.com)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie pogardziłabym takim odcieniem:) Wygląda rewelacyjnie. Nawet jestem skłonna przymknąć oko na drobinki, ponieważ te są ledwo widoczne:)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze reklamowe, obraźliwe, nie zawierające konstruktywnej krytyki
będą usuwane.

Dzięki za komentarz!

Obserwują